Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-06-2005, 19:49   #61
Canis_lupus_husky
Junior Member
 
Canis_lupus_husky's Avatar
 
Join Date: Dec 2004
Location: Malbork
Posts: 208
Send a message via AIM to Canis_lupus_husky
Default

Mój Arti co prawda nie lubi pływać, ale tak wlaśnie reaguje (odbija mu palma po prostu ) kiedy tylko jest mokry. Kiedy jest umyty, kiedy wraca ze spaceru na deszczu... Wtedy po prostu fiksuje, biega tam i spowrotem, szaleniec psi o dziwo, nawet mały kundelek Oskar (baaardzoooo stateczny) trochę "młodnieje" po kąpieli

Śliczne psiaki... Szybko tracą szczenięcy wygląd, Arti miał podobnie, pamiętam jak kiedyś jacyś ludzie pytali mnie, widząc Arta keidy ten miał ok. 4-5 m-cy czy to husky miniaturka bo już nie wylądal jak szczeniak a jeszcze był mały a w ogóle Cayo i Chetti tacy podobni do siebie... I rzeczywiście na tych zdjęciach wyglądają, jakby byli na jednym spacerze
__________________
"Masz ¶wira to go hoduj." John Irving-Hotel New Hampshire

Człowiek-wilk.
Canis_lupus_husky jest offline   Reply With Quote
Old 03-06-2005, 22:46   #62
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

Piekna jest Cayo! jaka jest teraz duza? mierzyliscie ja?
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 04-06-2005, 11:34   #63
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by alakra
hej zapraszamy na cayo.republika.pl, są juz nowe zdiecia cayo
My juz ogladalismy... Cayo rzeczywiscie wyrasta na slicznotke - jest bardzo podobna do Pinki w jej wieku. Miejmy nadzieje, ze pojdzie w slady ciotki...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 07-06-2005, 00:06   #64
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

nie dajcie się zwieśc pozorom zę to śliczna suczka... np
dzis porwała mi z ręki kanapkę z jajkiem ... wczoraj notorycznie właziła kaśce pod kopyta jak jej je robiliśmy, co dla nas skończyło sie siniakami a nie dla cayo,.... temat woda!!!! dla cayo super tylko nie ta czysta w jezorach...uwielbia za to pokonywać nawet 15metrowe rury meloracyjne (to jest je sposób na upały ) ... wieczorami nie mogliśmy jaj zagonić do domu przez jakieś ostatnie trzy tygodnie - powód lipcówki , takie chrząszcze majowe - deserek jak znalazł , a po ogledzinach kupek stwierdzamy że stało się to danie główne.
.... pielenie warzywnika okazuje sie niebezpieczne kiedy w okolicy grasuje głupkowaty wilczak, przekonała sie o tym Alicja kiedy z kontemplacyjnego pielenia groszku wybudził ją poteżny cios z bańki w szczękę . Ala zrobiła żuczka na plecy, zalała się krwią z przeciętej wargi i odjechała do łóżkiwic opanować ból głowy osłabienie i lekkie wstrząsnienie szarych kom.

Ja ... dorabiam się tylko odcisków od igły szewskiej reperyjąc na bierząco "usterki niewiadomego pochodzenia " na konskim sprzęcie.

ABC
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 07-06-2005, 11:26   #65
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Ho Hooo! Zuch dziewczynka!
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 07-06-2005, 15:06   #66
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by alakra
Ja ... dorabiam się tylko odcisków od igły szewskiej reperyjąc na bierząco "usterki niewiadomego pochodzenia " na konskim sprzęcie.ABC
A u nas usterki są pochodzenia:
- źrebakowego i
-.........................myszowego.
Mam nadzieje, ze tylko "na razie". A potem OBIE bedziemy musialy sobie nabyc nowe oglowia i szczotki (to idzie najlepiej) z przyczyn kudlato-czterolapych

A jak przyzwyczajalas konisko do obecnosci Slodkiej Cayo?
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 07-06-2005, 19:51   #67
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by alakra
nie dajcie się zwieśc pozorom zę to śliczna suczka...
Nieeee....no sliczna to jest....nikt nie pisal, ze jest takze grzeczna..... i spokojna....

Quote:
Originally Posted by alakra
wczoraj notorycznie właziła kaśce pod kopyta jak jej je robiliśmy
A czipsy.... My musimy bure zamykac przy cieciu kopyt u koz, bo jakims cudem to jeden z najwiekszych przysmakow...

Quote:
Originally Posted by alakra
temat woda!!!! dla cayo super tylko nie ta czysta w jezorach...uwielbia za to pokonywać nawet 15metrowe rury meloracyjne (to jest je sposób na upały ) ...
To jeszcze OK. Zapytaj Daniela jak czyscil Pinki po kapieli w ... szambie...

Quote:
Originally Posted by alakra
pielenie warzywnika okazuje sie niebezpieczne kiedy w okolicy grasuje głupkowaty wilczak, przekonała sie o tym Alicja kiedy z kontemplacyjnego pielenia groszku wybudził ją poteżny cios z bańki w szczękę . Ala zrobiła żuczka na plecy, zalała się krwią z przeciętej wargi i odjechała do łóżkiwic opanować ból głowy osłabienie i lekkie wstrząsnienie szarych kom.
No to moge sobie wyobrazic..... Czasem jest nawet malo smieszne....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2005, 13:57   #68
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Cayo uwielbia końskie kopyta, i zawsze je gdzieś znajdyje, choćbyśmy nie wiem jak je wysprzątali i ukryli. Chyba je lubi dlatego, ze tak fajnie śmierdzą.
Jak przyzwyczaiłam konia do Cayo?? Koń się jakoś z nią opatrzył, bo codziennie Cayo pojawia się w okolicy: rano idzie z nami do stajni, w dzień urządza sobie przebieżki przez pastwisko, choć te coraz mniej ją bawią, bo spodobała się źrebakowi, któremu strasznie się nudzi, i chętnie ją gania. W takiej konfrontacji Cayo nie czuje się już tak pewna siebie i widać, że się boi, że nigdy nie wie, czy zdąży uciec. Generalnie zaczęła konie omijać duuużym łukiem. Ale wydaje mi się, że traktują się nawzejem jak swoi, znają się, i nie czują się wobec siebie niepewnie. Nie mówię tu o źrebaku, bo przy niem nikt nie może się czuć pewnie, gdyż nigdy nie wiadomo, co mu do łba przyjdzie.
Gaga, co do fotek Cheitanka, to rzeczywiście, jak z jednego spaceru. A może wybieracie się na Mazury na wakacje? Zapraszamy do nas na wspólny spacer, kąpiel w jeziorku i co tylko jeszcze nasze wilczaki sobie wymyślą. Moglibyśmy zrobić naprawdę dobre zdjęcia, a wilczaki trochę by się wyszalały. Co Wy na to?
Pozdrawiam wszystkie wilczydła,
Alakra
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 18-06-2005, 14:07   #69
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

hej hej tam na mazurach!
Dziekujemy pieknie za zaproszenie - jesli sie uda na chwilke ( bo urlop to my wlasnie zaczynamy za chwile aby po lokcie sie urobic z wykonczeneim remantu) to chetnie przyjedziemy...a gdzie Wy dokladnie mieszkacie ?
Cheitan bedzie pewnie zachwycony choc ostrzegam ze to burak i do panienek specjalnego szacunku nie ma (za leb i w glebe - no ewentualnie ku osmieleniu damy sam sie wylozy na chwile kolami do gory... )
A jak nie w same wakcaje- kiedy sezon turystyczny to moze okolice wrzesnia? No jakos sie musimy spotkac...tym bardziej ze do Peronowki nie pojedziemy i tam nie bedziemy mieli okazji sie zobaczyc
Poki co pozdrawiamy ze stolycy....i czekamy na nowe fotki panny Cayo
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 19-06-2005, 11:34   #70
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

Gaga, przyjeżdżajcie kiedy tylko wam pasuje. Może być teraz i może być wrzesień. Mieszkamy w gminie Wydminy, pomiędzy Giżyckiem a Ełkiem.
Nie przejmuj się zachowaniem Cheitana, jakoś się dogadają, przecież są z tej samej "paczki".:-) Zachowanie Cayo też pozostawia wiele do życzenia, ale może w końcu będzie mogła się wyżyć na równym sobie. Na pewno byłaby wniebowzięta. No to planujcie wyjazd, my czekamy, i dajcie znać, jak już coś konkretnego postanowicie.
Pozdrawiam serdecznie
Alakra
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2005, 09:07   #71
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Pieknie dziekujemy, na pewno skorzystamy z zaproszenia. jednak widzi mi sie ze bardziej po wakacjach...ale juz sie nie mozemy doczekac!!
No chyb a, ze Wy bedziecie wczesniej w Wawie?? To bedziemy czekac krocej?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 29-09-2005, 22:55   #72
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default Callisto - Cayo II na --dalsze foto story

witamy ponownie ...dopiero w ostatnich dniach było troche oddechu i mogliśmy przygotować strone , nową strone i pod nowyn adresem www.cayo.zperonowki.com. strona na republice pozostaje juz tylko jako archiwum.
POzdrowienia dla całej watachy i właścicieli nie wiadomo czemu i po co uczepionych końca linki ., jak jakiś rzepy wilczego ogona.
ABC
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 29-09-2005, 23:17   #73
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Łał! na Waszje stronie jest pare zdjęc po prostu rewelacyjnych! Wilk we mgle, no cudo!!!!
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 30-09-2005, 09:45   #74
WolfHaze
Junior Member
 
WolfHaze's Avatar
 
Join Date: May 2005
Location: Puszcza Białowieska
Posts: 70
Default



Ta fotka jest najlepsza =) Gdzie robiona?



Hm, czyżby Jezioro Nidzkie?

Bardzo fajna galeria
__________________
WolfHaze jest offline   Reply With Quote
Old 30-09-2005, 12:41   #75
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Nareszcie sa foty na ktore czekalam...
na wilcze foty...
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 30-09-2005, 15:56   #76
Canis_lupus_husky
Junior Member
 
Canis_lupus_husky's Avatar
 
Join Date: Dec 2004
Location: Malbork
Posts: 208
Send a message via AIM to Canis_lupus_husky
Default

No nie, jadę w Mazury, bo tam piękne wilki mają

Jaka Cayo już duża... Heh, ale jakim cudem na to drzewo wlazła?!

I rzeczywiście, zdjęcia we mgle... Ach...
__________________
"Masz ¶wira to go hoduj." John Irving-Hotel New Hampshire

Człowiek-wilk.
Canis_lupus_husky jest offline   Reply With Quote
Old 30-09-2005, 16:28   #77
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Jedno z tych we mgle po zmroku mam na tapecie
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 30-09-2005, 20:49   #78
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Ale suczysko pieknie wyroslo! Dluga kazaliscie czekac na fotki...ale oplacalo sie czekanie
pozdrawiam
Gaga
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 03-10-2005, 21:07   #79
Lupusek
Junior Member
 
Lupusek's Avatar
 
Join Date: Mar 2004
Location: Masuria
Posts: 488
Send a message via Skype™ to Lupusek
Default

hmmmm
cayo jest poprostu bardzo zdolną dziewczynką i odważna aż go granic głupoty .... na drzewo wbiegła z rozbiegu (pochylona jakieś 45st) i właziła na 6-8 metrów z 4 ech nawet skoczyła , co o mały włos nie skończyło się u mnie przedwczesnym zawałem :-) ... i myśle już ona sama nie będzie probawać takich ułąńskich fantazji. rzecz sie rozgrywała na wyspie Glima na Jeziorze Dobskie. Ostatnio probuje włazić na drabine oczywiście za mną .... wogóle chce być tam zawsze tam gdzie ty (znaczy ja- :-)).

Bartek Ala I Cymbalus Maximus Cayus Callistus Lupus
Lupusek jest offline   Reply With Quote
Old 05-10-2005, 17:56   #80
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by alakra
cayo jest poprostu bardzo zdolną dziewczynką i odważna aż go granic głupoty ....
W zasadzie powinnam zaprzeczyc, bo wiekszosc wlascicieli ma tendencje to odmalowywania swoich psow w gorszym swietle niz odpowiadaloby to rzeczywistosci. No ale patrzac na fotke Cayo na drzewie mozna sie tylko z Wami zgodzic...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 19:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org