|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
View Poll Results: Walczysz z CzW o dominacje? | |||
nie, nigdy | 5 | 45.45% | |
raz mi sie przytrafilo | 4 | 36.36% | |
tak, kilka razy w roku | 0 | 0% | |
tak, kilka razy w miesiacu | 2 | 18.18% | |
Voters: 11. You may not vote on this poll |
|
Thread Tools | Display Modes |
07-11-2005, 20:19 | #1 |
VIP Member
|
Walka o dominacje
Ostatnio bardzo mnie ten temat zainteresowal, bo ponownie wrocil na tapete. Aby wyniki byly szczere to wrzucam to jako anonimowa ankiete.
Pytanie brzmi: Czy musieliscie ze swoim psem (suki tez sie licza) "walczyc" o dominacje. Chodzi mi o taki prawdziwy spor, a nie tylko jakies warkniecie, czy klapniecie zebami z niezadowolenia (o powazne przypadki). Jesli tak, to jak czesto sie to przytrafialo.
__________________
|
07-11-2005, 23:06 | #2 |
VIP Member
|
Ja nie anonimowo mowie ze NIE, nie sadze tez aby cos takiego nastapilo Rozbisurmanianie wilczaka to jedno a mniej lub bardziej urojona dominacja to drugie
pozdarwiam Gaga nie zdominowana |
08-11-2005, 00:22 | #3 |
Tmave Zlo
|
A ja sie wlasnie dalam zdominowac. Mloda wepchnela sie na kanape, na ktorej juz lezalam
Ja zlazlam do kompa, ona lypie na mnie z oparcia. O tak:
__________________
|
08-11-2005, 11:36 | #4 |
Member
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
|
Poważnie nie - raczej kłapnięcia i łapanie zębami.
|
08-11-2005, 11:47 | #5 |
VIP Member
|
Mlody w Nitrze wykonal ten sam manewr co czasem uskutecznia Giga, jak sie chce ja zepchnac z lozka...mruczy. Cheitan zamruczal Romanowi...no a ten sie oczywiscie starsznie przejal
Wychodzimy z zalozenia ze pies ma prawo wyrazic niezadowolenie, tym bardziej ze dosc latwo odroznic kiedy sobie brzdaka pod nosem a kiedy ostrzega na serio Nasze jedynie brzdakaja i to bardzo rzadko...ale tyle ich co sobie pogadaja wiec niech im |
08-11-2005, 12:24 | #6 |
Tmave Zlo
|
Gaga, w takim razie Cieme Zło tylko sobie brzdaka przy kosci...
Ale ja chyba nie zycze sobie nawet brzdakania. Moge zaakceptowac bierny opor i ew. probowanie milion razy tego samego numeru. U mnie - ZERO wolnosci slowa
__________________
|
08-11-2005, 12:38 | #7 |
VIP Member
|
A to u Was nie ma demokracji?? Hmm....a serio: z koscia sie zgadzam, jaq mialam na mysli brzdakanie w sytuacjach nieoniecznie strategicznych
|
08-11-2005, 12:56 | #8 |
VIP Member
|
Tzn u nas bilans wyglada tak:
Wszystkie psy (oprocz Bola) byly uczone oddawania kosci. Nad odpowiednim miejscem w stadzie pracowalismy od poczatku. Wszystko bez problemu, zadnych walk o dominacje oprocz dwoch przypadkow. 1) Belka - od poczatku bylo widac, ze suczysko ma dominujacy charakter. Wybijala sie juz wsrod rodzenstwa. Nawet u nas nie dawala sobie w kasze dmuchac i respektowal ja i Bolo i Jolly. Tak wiec bylo z nia wiecej pracy i gdyby jej sie odpuscilo, to w przyszlosci mogloby byc ciezej.... Ale ustalaniu dominacji udalo sie nam zapobiec i skonczylo sie na intensywniejszej pracy ze szczeniakiem... 2) Bolton - tu zaliczylismy wpadke, bo wybralismy psa z super mocnym charakterem, a potem puscilo sie go na zywiol. Tzn niby czlowiek go wychowywal, niby troche szkolil, cos robil, ale nie byla to taka "praca u podstaw" i zwracanie uwagi na ciag "na pies robi teraz cos takiego, to potem bedzie robic cos takiego". Nie bylo pracy z koscia, wiec potem bylo zdziwienie. Nie bylo prawdziwego posluszenstwa, wiec potem problemy.... Po prostu nasze "NIE" bylo za slabe.... Do tego jeszcze dochodzily te stosowane regulki o dominacji (grrrrr) i o stalym dazeniu psow do przejecie dowodzenia w stadzie.... Wiec stosowalo sie metody, ktore sprawe pogarszaly, zamiast polepszac.... Gdybysmy wychowywali Bola teraz to nie popelnilibysmy 90% z dawnych bledow..... a i zmiana podejscia spowodowala, ze od lat jest spokoj...
__________________
|
08-11-2005, 12:57 | #9 | |
Tmave Zlo
|
Quote:
A dla Cheya moze lozko jest pozycja strategiczna? Bo dla MNIE jest wazniejsze niz jakies tam glupie kosci
__________________
|
|
09-11-2005, 14:16 | #10 | |
VIP Member
|
Quote:
Daimon
__________________
|
|
09-11-2005, 14:46 | #11 |
Tmave Zlo
|
Bo oba to Ciemne Zła sa. Bylo Daimona upchnac w Lomiankach zamiast Dagana. Wtedy byloby wesolo
__________________
|
09-11-2005, 15:12 | #12 | |
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
09-11-2005, 15:19 | #13 | ||
Tmave Zlo
|
Quote:
__________________
|
||
09-11-2005, 15:41 | #14 | |
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
09-11-2005, 16:05 | #15 | ||
Tmave Zlo
|
Quote:
__________________
|
||
09-11-2005, 20:15 | #16 | |
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
|
|