Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Hodowla

Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-07-2011, 18:18   #1
hedeon
Junior Member
 
hedeon's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
Default

Quote:
Originally Posted by jefta View Post
Przykro mi to pisac ale zdobycie szczeniaka csv musi pozostac w sferze marzen i to pewnie na lata.
To nie jest tylko kwestia zgody hodowcy, bo mozesz go kupic jako Polak, ale przepisow weterynaryjnych ktore uniemozliwiaja wwiezienia psa przed 9 miesiacem zycia.

czemu nie bierze sie dwoch szczeniat naraz? Bo oswojenie i wychowanie jednego zabierze calej rodzinie caly wolny i zajety czas na wiele miesiecy. W ktorej czesci UK mieszkasz? Co powiedza sasiedzi na wielogodzinne potepiencze wycie? Mieszkanie/dom jest Twoje czy wynajmujesz?
Z dwoma szczeniakami dałem już sobie spokój jako że był to pomysł mojej dziewczyny, a argumentem było to że dla pieska było by tak lepiej jak by miał braciszka, do zabaw, i do towarzystwa ogólnie. Pomyślałem, że to dobry pomysł, że wpłynie to pozytywnie na social, i zmniejszenie stresu. Czy innej rasy drugie szczenię też było złym pomysłem?

Mieszkam w dość dużym domu, ze sporym jak na Anglię ogrodem. Dom jest wolno stojący, potrzeba naprawdę nie lada hałasu żeby coś doszło do sąsiadów (nie uwierzę, że pies tak głośno wyje). Wynajmuję ten dom, ale sprawę psa mam już ugadaną z landlordem (właścicielem), po prostu w razie zniszczeń mam je naprawić. W następnym roku mamy nadzieje zamieszkać już na własnym, w chwili obecnej jesteśmy na etapie załatwiania kredytu. Szukamy czegoś bardziej na uboczu (marzy mi się chata na wsi). Mieszkamy w Centralnej części Anglii, Milton Keynes. Jest to specyficzne miasto, bo utworzone sztucznie. Bardzo dużo przestrzeni i zieleni. Parki, i jeziora praktycznie dwa kroki od domu.
Tak, wziąłem te czynniki pod rozwagę. Ja na prawdę nie jestem lekkoduchem i debilem. Choć rozumiem, że Wy tego nie wiecie.
hedeon jest offline   Reply With Quote
Old 18-07-2011, 18:29   #2
anija
Junior Member
 
anija's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Lublin
Posts: 226
Send a message via Skype™ to anija
Default

Bosz... jak tam pięknie... dlaczego nie ma takich zielonych, "uporządkowanych" miasteczek w Polsce... (przeprszam, ale potrzebowałam ten żal przeżucić na forum).
anija jest offline   Reply With Quote
Old 18-07-2011, 19:13   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by hedeon View Post
Z dwoma szczeniakami dałem już sobie spokój jako że był to pomysł mojej dziewczyny, a argumentem było to że dla pieska było by tak lepiej jak by miał braciszka, do zabaw, i do towarzystwa ogólnie. Pomyślałem, że to dobry pomysł, że wpłynie to pozytywnie na social, i zmniejszenie stresu. Czy innej rasy drugie szczenię też było złym pomysłem?
Pomysł sam w sobie nie jest zły i wielu wilczakowców, którzy wzięli drugiego, bardzo to sobie chwalą. Są tylko dwa "ale".
1. Wilczaki, w przecwieństwie do wielu innych, powiedzmy starszych ras, nie rodzą się z wdrukowaną potrzebą towarzyszenie człowiekowi. Trudno to dobrze przekazać, zwłaszcza via posty, ale dość częste stwierdzenie na temat ONków, BC czy innych pracujących ras: "żyje aby sprawiać przyjemność przewodnikowi", u wilczaków nie ma zastosowania. A jeśli ma, to znaczy, że jest dobrze wypracowane. Człowiek musi się napracować aby zostać ważną częścią wszechświata wilczakowego. Zatem dwa psy w jednym wieku będą zawsze ważniejsze dla siebie nawzajem, a człowiek będzie na drugim miejscu. Oczywiście "stadność" tej rasy nam pomaga, ale jeśli chcemy być przewodnikiem, oparciem, liderem dla naszego wilczaka- musimy mieć okazję stworzyć z nim więź sam na sam. A ciężko podzielić czas między dwójkę np. rodzeństwa. Poza tym dwa wilczaki to już współpracujące stado i ich nieme porozumienie zawsze będzie silniejsze niż nasze z nimi. Zamiast radości-zafundujemy sobie kłopoty. Albo zostaną dozywotni więźniami podwórka ze specjalnie podwyższanym i zabezpieczanym ogrodzeniem.
2. Dorosłe wilczaki tej samej płci kiedyś mogą zechcieć się ustawić, widziałam kilka "ustawek" miedzy braćmi i były bardzo serio . Niedawno Margo odpowiadała na podobne pytanie i jest tak, że może być sielanka rok, dwa, trzy lata...a potem nagle WOJNA. I mamy kłopot bo musimy separować psy, a przecież nie po to je braliśmy do jednego domu. No, chyba że bierzemy "parkę" - wtedy życzę powodzenia podczas cieczek;/ Wyjściem jest kastracja jednego z nich, lub obu.

Wydaje mi się, że jeden wilczak - odchowanie go, doczekanie do momentu, gdy już zna zasady i wie jak się do nich stosować i dopiero drugi wilczak - jest lepszym rozwiązaniem. Dla Waszego komfortu i spokoju
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 18-07-2011, 19:15   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by hedeon View Post
Tak, wziąłem te czynniki pod rozwagę. Ja na prawdę nie jestem lekkoduchem i debilem. Choć rozumiem, że Wy tego nie wiecie.
Spoko, sądzę, że nikt tak o Tobie nie myśli. Po prostu większość z nas (mniej lub bardziej) porządnie się do faktu posiadania wilczaka przygotowała, a i tak swoje z nim przeszliśmy i... przechodzimy... Bo prawda jest taka, że z takim psem wszystkiego nie da się przewidzieć, choćbyś na uszach stanął i zawsze przychodzi taki moment, że sami siebie pytamy, czy nie rzuciliśmy się z motyką na słońce.
Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Wydaje mi się, że jeden wilczak - odchowanie go, doczekanie do momentu, gdy już zna zasady i wie jak się do nich stosować i dopiero drugi wilczak - jest lepszym rozwiązaniem. Dla Waszego komfortu i spokoju
To chyba najrozsądniejsze rozwiązanie. Zresztą chyba wszyscy znani mi właściciele więcej niż jednego wilczaka zachowywali tę właśnie kolejność.
Lepiej sprawdzić się z jednym, a wtedy zawsze będzie czas na podjęcie decyzji o ewentualnym dodaniu mu towarzystwa (jeśli jeszcze będziemy tego chcieli. )

Last edited by Grin; 18-07-2011 at 19:58.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-07-2011, 23:06   #5
hedeon
Junior Member
 
hedeon's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
Default

No to jeden problem z głowy

Quote:
New U.K. Pet Travel Rules for 2012
Posted: June 30, 2011, 5:15 p.m., EDT

New rules on pet travel will align U.K. rabies vaccine law with the rest of Europe as of Jan. 1, 2012.

The British Veterinary Association (BVA) and British Small Animal Veterinary Association (BSAVA) advise veterinarians to alert clients traveling abroad with pets of the change in law.

Dogs, cats and ferrets entering the U.K. must be microchipped, vaccinated against rabies, have waited 21 days after vaccination before entering the U.K. and have a European Pet Passport. The current requirement to carry out a blood test followed by a six-month wait before entry into the UK will not be required.
Nie macie pojęcia jak mnie to cieszy...


Teraz tylko przekonać Was, szanownych hodowców że można mi powierzyć Wilczaka... I że nie jestem Tajnym Agentem Brytoli. Swoją drogą jak tak poczytałem co się tu działo i być może jeśli chodzi o CsV to się nie dziwię że taka jest reakcja kontynentalnych hodowców.
Podobno jest jakieś spotkanie w ostatni weekend sierpnia w Późnej. Zanim tak na bank postanowię, chciałbym móc zobaczyć CsV "na żywo". Myślicie że mógłbym się tam wraz z partnerką zjawić?
hedeon jest offline   Reply With Quote
Old 18-07-2011, 23:12   #6
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Mysle, ze jesli dasz rade dotrzec na spotkanie do Poznej - byloby super .
Zjawic sie moze kazdy!
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 19-07-2011, 06:57   #7
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

Wow!!! Poszcześcilo ci sie.

jedz do Poznej, zobacz co to sa wilczaki i porozgladaj sie za rodzicami dla twojego malenstwa. Wilczaki mocno sie roznia wygladem i charakterem wiec bedzie okazja sie w tym rozeznac.
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2011, 00:14   #8
hedeon
Junior Member
 
hedeon's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Milton Keynes, UK
Posts: 132
Default

No właśnie, jak to jest? Zauważyłem, że CSV różnią się miedzy sobą. Spostrzegłem krótkowłose i te o sierści dłuższej. Początkowo myślałem, że to różnice pomiędzy okrywą letnią i zimową. Chyba bardziej podobają mi się te o włosie dłuższym. I jak duże są różnice pomiędzy CSV we względzie charakteru?
hedeon jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2011, 08:26   #9
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by hedeon View Post
No właśnie, jak to jest? Zauważyłem, że CSV różnią się miedzy sobą. Spostrzegłem krótkowłose i te o sierści dłuższej. Początkowo myślałem, że to różnice pomiędzy okrywą letnią i zimową. Chyba bardziej podobają mi się te o włosie dłuższym. I jak duże są różnice pomiędzy CSV we względzie charakteru?
Poza różnicami w bogactwie i jakości okrywy włosowej (a są rzeczywiście duże), możesz w danym czasie i miejscu zobaczyć psy, które właśnie zrzuciły futro i te, które postanowiły aktualnie chodzić w pięknym futrze Kolory też występują w różnych konfiguracjach. Do wyboru, do koloru To tak naprawdę temat-rzeka i chyba tylko lektura wzorca (na świeżo) plus obejrzenie wielu psów na żywo pozwoli Ci wyrobić sobie zdanie, co Ci się najbardziej podoba.
W charakterach jest olbrzymia rozpiętość, z łatwością zobaczysz te skrajnie wycofane i pełzające oraz te hop-do przodu, z dystansem i wylewne, odważne i strachliwe, łagodne i "monstery"....Tu też dobrze wyrobić sobie "oczekiwania" bo to jest doskonałym kryterium wyboru hodowli i rodziców przyszłego szczeniaka.
Poznanie na żywo to najlepszy pomysł, bo wzorzec sobie, hodowcy sobie a rzeczywistość czasem skrzeczy ...do tego dochodzi słynne "demo" wilczakowe.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2011, 13:11   #10
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Na wiekszosc pytan sa juz odpowiedzi... Ja tylko moge zaprosic Ciebie do Poznej... Stawiaja sie tu przedstawiciele wielu hodowli z roznych krajow... Mozna porownywac, porozmawiac, zobaczyc rozne "typy" CzW... A podczas rozmow przy ognisku nie robi sie PRa, ale zwykle rozmawia to tym, jakie numery potrafia wywinac wilczaki...

Quote:
Originally Posted by hedeon View Post
No właśnie, jak to jest? Zauważyłem, że CSV różnią się miedzy sobą. Spostrzegłem krótkowłose i te o sierści dłuższej. Początkowo myślałem, że to różnice pomiędzy okrywą letnią i zimową. Chyba bardziej podobają mi się te o włosie dłuższym.
Wplyw na wlos ma wiele rzeczy:
-genetyka. Sa psy, ktore nigdy nie obrastaja - to psy ewidentnie (zbyt) krotkowlose... Co nie znaczy, ze ich dzieci nie beda ladnymi "niedzwiadkami" przy dobrym doborze partnera...
- siersc letnia/zimowa - roznice sa GIGANTYCZNE
- warunki zycia - zawsze o wiele bogatsza siersc beda mialy czeskie czy slowackie psy kojcowe, ktore czasem musza byc przygotowane na mieszkanie w nieocieplanych budach przy temperaturze -30 niz polskie "blokersy", ktore zime spedzaja z wlascicielami w mieszkaniu.... I do takich warunkow przystosowaly swoja szate...

Poza tym sa rozne tyly "dlugiego" wlosa. Typowa wilcza siersc ma rozna dlugosc - dlugi wlos jest na kryzie, grzebiecie i ogonie. Reszta ciala na wlos krotszy...
Sa tez wilczaki z sierscia w typie dlugowlosego ONka - dluga siersc maja na calym ciele... Jest to nieprawidlowa dla CzW okrywa wlosowa, mimo, ze niektorzy sie w niej lubuja...

Quote:
Originally Posted by hedeon View Post
I jak duże są różnice pomiędzy CSV we względzie charakteru?
Sa rozne "linie" wilczakow - "rodziny" maja swoje cechy charakterystyczne, ktore przebijaja sie u szczeniat. Potem masz inne hodowle i inne zaangazowanie hodowcow - inaczej w stosunku do ludzi bedzie zachowywal sie szczeniak wychowany i zyjacy w kojcu (ktory zna tylko swoja mame-psa), a inaczej ten wychowany w domu - w kontakcie z ludzmi...
I wreszcie NAJWAZNIEJSZA czesc to kupujacy... OGROMNY wplyw na praca wlasny przyszlego wlasciciela... To ile czasu poswieci na socjal, czy sie nie zniecheci...
Oczywiscie z jednym wilczakiem pracuje sie latwiej z innym gorzej.... Kazdy typ charakteru na tez swoje plusy i minusy... Pewne siebie szczeniaki, ktore latwiej sie socjalizuje czesto maja potem wiecej problemow z "agresja" i silowym rozwiazywaniem konfliktow... Te bardziej wycofane sa mniej skore do bojek... ale wyprowadzone na prosta sa calkiem fajnymi (i pewnymi siebie) kompanami, choc trudniejsze sa z nimi poczatki...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org