|
|
|
|||||||
| Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Junior Member
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
macha, to w sumie śmiesznie wygląda, bo ona tak tańczy przed kotem, machając ogonem, nisko trzyma tyłek i popuszcza... (Kot jest nie duży, ale typ karka
![]() |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Tmave Zlo
|
Jako że jesteśmy już nieco odkoceni (małe parchy poznajdowały nowe domki) i ckni mi się nieco za pazurkami w nogawkach i plamami sików po kątach podrzucam:
![]() ![]() ![]() teraz już nie chcą tak spać. Czyżby Lukrecja spasła się tak, że Dewi już nie daje rady?
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
Quote:
Re-we-la-cja! U nas i koty i pies śpią w jednym łóżku, czasem się nawet do siebie przytulą, ale w psie górę bierze chęć gonienia, czego koty po prostu nie znoszą... Mamy więc wesoło |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Tmave Zlo
|
U nas gonitwy kończące się przekotłowaniem kotów mają miejsce zazwyczaj na zewnątrz. Podziwiam kocice, bo znoszą to z wielką godnością. Obie już, niestety, powyrastały na "dorosłe" pannice i nie zniżają się do zabaw z suką. Dewi łazi więc nieszczęśliwa, że kociaki skończyły.
__________________
|
|
|
|
![]() |
|
|