Patent na ochronę ściany?

[Predator]

Originally Posted by Gaga

Predator: znaczy-plexi?

no nie zupełnie - tworzywo tworzywu nierówne napisałem o poliwęglanie bo jest bardzo odporny i trzeba się MOCNO przyłożyć aby coś mu zrobić a wtedy pęknie. Możesz też wziąść płytę z polipropylenu - ona nie pęknie(jest bardziej elastyczna) - ale każdy mocniejszy nacisk(np pazurem) będzie pozostwiał wgłębienia.

ps. ogólnie to ja się aż tak nie znam na tworzywach sztucznych więc najlepiej pojechać do takiego sklepu i tam się dowiedzieć bo może np polietylen będzie tańszy albo coś innego doradzą (jest wiele różnych tworzyw w sprzedaży - różna cena, różna udarność). Weźmiesz sama różne płyty do ręki to zobaczysz o czym mówię.

Pozdrawiam

[Gaga]

OK, się rozejrzę. W tym wykonaniu powstaje jeszcze problem równości płaszczyzny ściany na całej długości oraz zbierania się np. kurzu pod taką płytą - mam nad czym rozmyślać
Oczami wyobraźni zobaczyłam pojedyncze kłaki z liniejącego Cheya wciskające się między płytę a ścianę - a one potrafią wcisnąć się wszędzie

[Gia]

Mleczną płytą z poliwęglanu zabezpieczałam kiedyś drzwi przed drapiącymi w nie fretkami... Wszystko pięknie, ochronne zadanie spełniła (to było lata temu, i przyklejałam to na taśmę dwustronną... więc z estetyką nie bardzo...). Minusem był właśnie zbieranie się kurzu - włosy pod to nie wchodziły, ale kurze się zbierał bardzo wyraźnie.