Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 29-08-2011, 21:46   #1
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Ja się zacząłem zastanawiać, co można zrobić, żeby zminimalizować ilość takich sytuacji... Może w umowach sprzedaży zamieszczać paragraf traktujący o tym, że właściciel nie może wystawić psa na aukcji (sic!), sprzedać, czy oddać bez poinformowania w pierwszej kolejności hodowcy... nie wiem jak to ładnie i mądrze w umowie opisać prawnie, ale podejrzewam, że się da...??
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 21:48   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Ja się zacząłem zastanawiać, co można zrobić, żeby zminimalizować ilość takich sytuacji... Może w umowach sprzedaży zamieszczać paragraf traktujący o tym, że właściciel nie może wystawić psa na aukcji (sic!), sprzedać, czy oddać bez poinformowania w pierwszej kolejności hodowcy... nie wiem jak to ładnie i mądrze w umowie opisać prawnie, ale podejrzewam, że się da...??
Paweł, od wielu lat umowy mają to w standardzie...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 21:52   #3
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Paweł, od wielu lat umowy mają to w standardzie...

moja jest po czesku innej nie widziałem a w sumie akurat ten paragraf w mojej mógłby nie istnieć. To może dodać coś o konsekwencjach za nie stosowanie się ...???
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 21:55   #4
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
moja jest po czesku innej nie widziałem a w sumie akurat ten paragraf w mojej mógłby nie istnieć. To może dodać coś o konsekwencjach za nie stosowanie się ...???
jak człowiek tępy, tu mu żaden paragraf niestraszny...
wystawianie takiego psa na aukcji allegro to patologia
anula jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 21:59   #5
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
jak człowiek tępy, tu mu żaden paragraf niestraszny...
wiesz czy tępy to niech sam sobie rozstrzyga, ale wszystkich można zmotywować... kwestia kwoty. Jakby umieścić przy tym odpowiedzialność materialną za takie zachowanie, np. 5 tys. zł za złamanie tego paragrafu, to może by się taka osoba zastanowiła już przy samym kupnie i w dalszym życiu z psem... choć może wtedy zeszło by to do podziemia... człowiek to dziwny gatunek...
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 22:06   #6
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Taka rzecz musiala by byc spisywana pod dobrym aktem notarialnym i dobrym prawnikiem. Bo jak nie to hulaj dusza.
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 22:09   #7
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Kłopot w naszym systemie, idź teraz do sądu i ścigaj idiotę za złamanie umowy, życia nie starczy, z pewnością psiego;/
I ludzie o tym wiedzą i dlatego podpisują ze świadomością, że mogą "mieczem po pergaminie ciąć", w poważaniu to mają
Gdyby np. Margo miała dostawać po 5 tysi za każda złamana umowę - oj byłaby bardzo bogata.
A o umowach pisałam polskich, o ile mi wiadomo-w standardzie (przynajmniej u większości) jest zapis o powiadomieniu najpierw hodowcy na wypadek chęci pozbycia sie psa, u mnie jest też prawo pierwokupu przez hodowcę gdybym chciała sprzedać.
Nie wzięło się znikąd, że pierwszą reakcją jest zwykle "czy hodowca wie?".
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 29-08-2011, 22:14   #8
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Jo jo, nasze sadownictwo gora.
Ale pojdz na mecz i wypij piwo/zapal faje. Od razu cie maja i lecisz do sadu i 'wyrok' masz max 2 miesiace.
Ale spoko... Gwalciciele siedza w areszcie, wiec mnie nie dziwi, ze 'psie sprawy' za murzynami leza.
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 03-09-2011, 12:16   #9
Margo
Moderator
 
Margo's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 1,281
Send a message via Skype™ to Margo Send Message via Gadu Gadu to Margo
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Kłopot w naszym systemie, idź teraz do sądu i ścigaj idiotę za złamanie umowy, życia nie starczy, z pewnością psiego;/
I ludzie o tym wiedzą i dlatego podpisują ze świadomością, że mogą "mieczem po pergaminie ciąć", w poważaniu to mają
Jasne, ze takie rzeczy trwaja... Jednak jest to umowa cywilnoprawna. A ja cierpliwa bestia jestem - jesli ktos wyrzadzi krzywde ktoremus z moich szczeniakow, gdzie wina ewidentnie bedzie lezala po stronie kupujacego i to on bedzie odpowiedzialny za cierpienie psa to nie mrugne nawet okiem zglaszajac sprawe do sadu i czekajac nawet latami na rozprawe...

Inna sprawa - rozmawialam ostatnio z hodowcami z Niemiec i okazalo sie, ze sa zapisy, ktore zapewniaja szybkie wykonanie zapisow umowy w przypadku jej zlamania... Teraz bedziemy to konsultowac z prawnikiem, a potem nowa umowe wrzuce na siec... Normanym wlascicielom zapisy nie utrudnia zycia, ale kretacze beda mieli ciezko...
__________________
.

The customs of your tribe are not laws of nature - George Bernard Shaw
Margo jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org