Quote:
Originally Posted by GRABA
Oj, Ania.... http://www.karusek.com.pl/produkt.ph...d=3246&cat=204 to polecam wszystkim takim jak my tj. "udolnym inaczej" - nawet przy drżących rękach ze stresu (bo dla mnie wyjmowanie kleszczy właśnie takie jest), manewruje się tym świetnie i robala można "podziwiać" w całej okazałości.
|
Sama sobie sie dziwie, ze nie zaopatrzylam sie w takie ustrojstwo juz dawno, w zw z tym, ze mieszkam w kleszczowym zagłębiu - problem jednak w tym, ze moja polowa jest "analogowa" i uwaza, ze umie kleszcze wyjmowac bez zadnej pomocy najlepiej na swiecie

Do wczoraj, hmmm...
Na razie spokoj, psa obserwujemy, ranka obrzeknieta minimalnie bez wiekszego zaczerwienienia - moze sie upiecze tym razem?