Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 22-11-2011, 16:47   #1
Gia
K-Lee Family
 
Gia's Avatar
 
Join Date: Feb 2005
Location: Wrocław
Posts: 2,400
Send a message via Skype™ to Gia Send Message via Gadu Gadu to Gia
Default

Czyli tak jak myślałam... to jednak nie warto mi podjąć ryzyka...
No i aż tak nie umiemy przewidzieć cieczki... teraz od początku cieczki do początku następnej minęło ok 11-12 miesięcy. Wcześniej było ok 9 mies.
__________________

Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...
Gia jest offline   Reply With Quote
Old 22-11-2011, 17:01   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Działanie tych tabletek chyba też nie jest rewelacyjne; byliśmy na wyjeździe szkoleniowym z suką która właśnie po to, aby w nim uczestniczyć, miała je zaaplikowane; fakt nie krwawiła, ale psom i tak pachniała jak cholera. Albo może po prostu nie udało im się aż tak dokładnie "wstrzelić" w odpowiedni moment, trudno powiedzieć. Ale efekty w postaci świrozy u psów były.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 22-11-2011, 17:45   #3
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Aszczu póki co wchodzi pomału w etap "weź mnie, błaaaagam" i zobaczymy jutro na agility jak sobie będzie dawać radę...
W sobotę na treningu psom nie przeszkadzała bardzo bardzo (trzeba ją było im zabrać z widoku), ale ćwiczyć to tak sobie chciała. Jak to określiła nasza trenerka: "skacze, bo mnie lubi i ja ją o to ładnie proszę, ale funu w tym nie widać"
Pocieszam się, że w zeszłym roku było tak samo... A na następne zajęcia biorę dla Aszczu majciochy coby nie brudziła przeszkód.
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 22-11-2011, 18:20   #4
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Aszczu póki co wchodzi pomału w etap "weź mnie, błaaaagam"
Jak moja kotka miała rujkę, do akcji wkraczał pędzelek - na trochę się uspokajała (pomysł mojej szurniętej córki)
anula jest offline   Reply With Quote
Old 22-11-2011, 18:36   #5
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Bo z kotkami łatwiej. Rujka prowokowana- czyli bez bzyknięcia nie ma owulacji. Najlepszy sposób to zrobić symulację krycia (posługując się jakimś patyczkiem), pęka jajeczko i kotka oszukana. Najgorzej jak wpada w stan rujki permamentnej- jako dojrzewa, nie ma kocura, jako się wchłania i zaczyna dojrzewać nowe. I kotka tak potrafi non stop...
U suki taki numer nie przejdzie
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 22-11-2011, 18:42   #6
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Szkoda, ze nie wymyślili gumek dla psów
anula jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org