Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-11-2011, 14:37   #1
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Puchatek, Ty Diablico!!!

Piękne wspomnienia dzięki Tobie powróciły... Te tanie puby, wieczory w oborze, ach...
Nawet jakiś czas temu fotki odnalazłam z rzeczonego badania krowy per rectum
Ale nie wrzucę coby młodzieży nie gorszyć...
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 27-11-2011, 15:38   #2
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Ja diablica???
To wyobraź sobie Puchatka po przeczytaniu tej poczty... suka 40st.C, organy wewnętrzne się sypią, leczenie objawowe "na pałę", ja osunięta pod laptopa analizuję, czy facet sobie jaja robi czy nie... i "burza mózgów": zmieniać lekarza? czy to zawoalowana sugestia czy facet ma po prostu samokrytyczne poczucie humoru?...

Ale te wspomnienia... bezcenne! Fakt!
Noce w akademikach na Nowoursynowskiej czy biby wyjazdowe z przyszłymi weterynarzami... Ech.... łza się w oku kręci... "To se newrati"...

Nie wrzucaj... młodzież może potem już na zawsze inaczej patrzeć na pupila lub.... wołowinę w sosie chranowym...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 02-12-2011, 08:22   #3
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Na >dobry dzień< przy porannej kawie:







I jeszcze to....




/Teksty A.Waligórskiego "powalają mnie", czego i Wam życzę! /

Last edited by Puchatek; 02-12-2011 at 08:50.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 02-12-2011, 20:45   #4
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Wyborne! Dziękuję i proszę o jeszcze
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 04-12-2011, 00:26   #5
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

I pomyśleć, że tę reklamę podsunął mi mój własny, "osobisto-prywatny" Syn....



..........................
I trochę weekend-owo...
...
Pięć stadiów wnikania alkoholu do krwi.
STADIUM PIERWSZE - MĄDRY
Nagle stajesz się ekspertem z każdej dziedziny. Wiesz, że wiesz wszystko i chcesz przekazywać swą wiedzę każdemu, kto Cię wysłucha.
W tym stadium MASZ zawsze RACJĘ. No i oczywiście osoba, z którą rozmawiasz nigdy jej NIE MA. Rozmowa (Kłótnia)jest bardziej interesująca, kiedy obie osoby są w stadium MĄDROŚCI.
STADIUM DRUGIE - PRZYSTOJNY
Wtedy zdajesz sobie sprawę, że jesteś najprzystojniejszą osobą w barze. Wszystkim się podobasz i każdy chciałby z Tobą porozmawiać. Pamiętaj, że jesteś już MĄDRY, a więc możesz porozmawiać z każdym na każdy temat.
STADIUM TRZECIE - BOGATY
Nagle stajesz się najbogatszą osobą na świecie. Stawiasz drinki wszystkim w barze, ponieważ pod barem stoi Twoja ciężarówka pełna kasy. Na tym etapie również robisz zakłady, a ponieważ ciągle jesteś MĄDRY, to wygrywasz. Nie ważne ile obstawiasz ponieważ jesteś BOGATY.... No i stawiasz drinki wszystkim, którym się podobasz- w końcu jesteś NAJPRZYSTOJNIEJSZĄ osobą na świecie.
STADIUM CZWARTE - KULOODPORNY
W tym stadium jesteś gotów bić się z kimkolwiek, zwłaszcza z osobami, z którymi się zakładałeś lub kłóciłeś, a to dlatego, ze nic nie może
Cię zranić. No i nie boisz się przegranej, ponieważ jesteś MĄDRY,
BOGATY no i PIĘKNIEJSZY niż cała ta hołota kiedykolwiek była!
STADIUM PIĄTE - NIEWIDZIALNY
Jest to ostatnie stadium pijaństwa. Możesz wtedy robić wszystko,
ponieważ NIKT CIĘ NIE WIDZI. Tańczysz na stole, żeby zaimponować tym,
którzy Ci się podobają, no a pozostali tego nie widzą. Jesteś też nie widzalny dla tych, którzy chcieliby się z Tobą bić. Możesz iść przez ulicę śpiewając ile sił, ponieważ NIKT Cię NIE WIDZI i nie słyszy, a Ty jesteś MĄDRY, PRZYSTOJNY, BOGATY i KULOODPORNY w związku z czym WSZYSTKO CI WOLNO.
...

...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 04-12-2011, 18:30   #6
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 06-12-2011, 07:30   #7
fraxinia
Junior Member
 
fraxinia's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Posts: 223
Default

To nie będzie żart, ale napiszę już tutaj. Od dziś wierzę w świętego Mikkołaja No bo kto inny mógł być u nas dziś w nocy? Tylko Mikołaj. Nie uwierzę, że tę kupę zrobił dorosły (prawie rok) pies
fraxinia jest offline   Reply With Quote
Old 12-12-2011, 19:20   #8
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

No i niestety ja dorzuce swoje trzy grosze jesli chodzi o temat, coz mnie te rzeczy bawia czy innych to sie okaze

Armstrong& Miller -wszystkie sketche z RAF'em sa fajne



No i jeszcze Mitchell & Webb



Na koniec polecam na youtubie poszukac The Lonely Island, humor specyficzny ale niektore rzeczy maja fajne.
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 13-12-2011, 09:16   #9
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

...
Piorunochron na szczycie wieży kościelnej jest najlepszym dowodem na to, ze wszyscy miewamy czasami wątpliwości.

...
Szefowi nigdy nie dogodzisz !!!

Pewien właściciel sklepu mięsnego, układając już przed zamknięciem towar do chłodni, zauważył, że do sklepu wbiegł pies: owczarek niemiecki. Właściciel krzyknął na psa by się wynosił, jednak ten
tylko popatrzył za siebie jak gdyby to nie było do niego.
Wyszedł więc zza lady żeby wyprowadzić go za obrożę, gdy nagle zauważył, że pies trzyma w pysku torebkę foliową.
Kiedy się zbliżył, pies upuścił zawartość na podłogę. W torebce znajdowała się kartka ze spisem towarów do kupienia i sto złotych.
Zaskoczony przygotował towar, zapakował wszystko razem z paragonem i resztą do mocnej reklamówki i położył przed psem.
Ten merdając ogonem wziął do pyska reklamówkę i wyszedł ze sklepu.
Rzeźnik szybko zrzucił z siebie fartuch i wiedziony ciekawością, zamknął sklep by podążyć śladem psa. Pies doszedł do skrzyżowania, położył reklamówkę na chodniku, stanął na tylnych łapach, a przednią nacisnął przycisk zmiany świateł. Po zmianie świateł przebiegł na drugą stronę ulicy i skierował się na przystanek autobusowy.
Rzeźnik wciąż za nim podążał... Pies dotarł na przystanek autobusowy, wsiadł do nadjeżdzającego autobusu, po dwóch przystankach nacisnął stop i wysiadł. Znowu poczekał na światłach, przeszedł na "zielonym", dotarł do ogrodzonej willi i łapą próbował otworzyć furtkę. Gdy to mu się nie udało, stajął na tylnych łapach i próbował przycisnąć dzwonek przy furtce. Obserwujący wszystko rzeźnik był coraz bardziej oszołomiony...
W końcu pies zrezygnował, zabrał zakupy, pobiegł z drugiej strony ogrodzenia, przeskoczył przez płot i nacisnął dzwonek u drzwi wejściowych.
Nagle drzwi willi się otworzyły, a w nich ukazała się zarośnięta twarz,
wykrzykującego nerwowo na psa mężczyzny.
- Dlaczego pan na niego krzyczy?... Przecież to jest genialny pies! Nie wystrzymał obserwujący wszystko właściciel mięsnego.
- Genialny?... Już drugi raz w tym tygodniu zapomniał kluczy!

Morał:
Chociaż nie wiadomo jak byś się starał, będziesz zawsze poniżej oczekiwań swojego szefa!

....
"Prawdziwy" mężczyzna zna tylko 3 kolory:
-fajny,
-pedalski,
-ch...y

...
Metoda na głoda...



...
Takiej radochy i energetyzującego "pałera" życzmy sobie na ten tydzień:

...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 16-12-2011, 08:14   #10
Northmaniack
Junior Member
 
Northmaniack's Avatar
 
Join Date: Feb 2011
Location: Gdańsk
Posts: 41
Default

Northmaniack jest offline   Reply With Quote
Old 16-12-2011, 09:19   #11
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Pomysł i zdjęcie rewelacyjne, ale "I has"?
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 03:49.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org