...2012....

[Witek]

A nas nikt nie zaprosił

[Grin]

Ech, no jak nie?
Przeca o ile mi wiadomo, zaproszenie było od dłuższego czasu ogólnie dostępne dla "Prestorteamian" na Facebooku.
Byłam nawet zdziwiona, ze Was nie było.

[Narvana]

Oby byl lepszy od 2011; najlepszego!
My spedzilismy Sylwka wilczakowo, nad samym jeziorem...

[Witek]

Napisał Grin

Ech, no jak nie?
Przeca o ile mi wiadomo, zaproszenie było od dłuższego czasu ogólnie dostępne dla "Prestorteamian" na Facebooku.
Byłam nawet zdziwiona, ze Was nie było.

Ja nawet weszłam na FB Prestor Teamu a tam nic nie znalazłam. Więc uznałam, że może w tym roku nic się nie organizuje...

Ale widzimy się 28 stycznia?

[Grin]

Napisał trunksia&witgor

Ja nawet weszłam na FB Prestor Teamu a tam nic nie znalazłam. Więc uznałam, że może w tym roku nic się nie organizuje...

Ale widzimy się 28 stycznia?

Hm, to ja nie wiem, gdzie oni to na tym FB "poukrywali".
Bo że się to tam wszystko odbywało, to pewne. My z Jackiem od FB trzymamy się raczej z daleka i z tego powodu wiele rzeczy nam umyka, jak np. to, że należało się zaopatrzyć na ten spacer w obuwie najlepiej gumowe. Całe szczęście, że z Arkiem widujemy się bardzo często, a on to w tym roku organizował, więc zlitował się i wysłał nam szczegóły co do miejsca i godziny na maila, bo też byśmy pewnie nie wiedzieli.

Co do 28.01 - mówisz o Siedlcu?
Szczerze mówiąc nie wiem. Szliśmy już tymi trasami 2 razy. Nie wiem, czy nam się będzie chciało po raz trzeci po tych piaskach...
Poza tym tak mi się kojarzy, że to chyba będzie u nas już początek ferii, więc całkiem możliwe, że będziemy wtedy zmierzać już w kierunku gór...
Ale Was zachęcam, zwłaszcza jakby miała być taka pogoda, jak w zeszłym roku.

[Witek]

Napisał Grin

Hm, to ja nie wiem, gdzie oni to na tym FB "poukrywali".
Bo że się to tam wszystko odbywało, to pewne. My z Jackiem od FB trzymamy się raczej z daleka i z tego powodu wiele rzeczy nam umyka, jak np. to, że należało się zaopatrzyć na ten spacer w obuwie najlepiej gumowe. Całe szczęście, że z Arkiem widujemy się bardzo często, a on to w tym roku organizował, więc zlitował się i wysłał nam szczegóły co do miejsca i godziny na maila, bo też byśmy pewnie nie wiedzieli.

Co do 28.01 - mówisz o Siedlcu?
Szczerze mówiąc nie wiem. Szliśmy już tymi trasami 2 razy. Nie wiem, czy nam się będzie chciało po raz trzeci po tych piaskach...
Poza tym tak mi się kojarzy, że to chyba będzie u nas już początek ferii, więc całkiem możliwe, że będziemy wtedy zmierzać już w kierunku gór...
Ale Was zachęcam, zwłaszcza jakby miała być taka pogoda, jak w zeszłym roku.

No to ja też nie wiem gdzie to na tym FB było
Gdybym wiedziała to pewno bym z Kajem została w domku na sylwestra i będąc wyspaną z rana ruszyłabym w trasę zostawiając małą pijawkę z skacowanym Witkiem, a tak to musieliśmy się we trójkę bawić u szwagierki...

Piaskach? Brzmi groźnie... Ja tam jeszcze nie byłam więc pewno się zgubię Ale może znajdę kogoś bardziej rozgarniętego kto mnie przygarnie

[Grin]

Napisał trunksia&witgor

No to ja też nie wiem gdzie to na tym FB było
Gdybym wiedziała to pewno bym z Kajem została w domku na sylwestra i będąc wyspaną z rana ruszyłabym w trasę zostawiając małą pijawkę z skacowanym Witkiem, a tak to musieliśmy się we trójkę bawić u szwagierki...

Nie dziwię się rozgoryczeniu; też bym wolała się wyspać, a rano (no dobrze - przed południem ) ruszyć w drogę, co zresztą uczyniłam.

Napisał trunksia&witgor

Ja tam jeszcze nie byłam więc pewno się zgubię Ale może znajdę kogoś bardziej rozgarniętego kto mnie przygarnie

Gubienie się to przecież sama przyjemność na dogtrekkingach, czyż nie?
Ale podejrzewam, że ktoś ze znajomych się stawi na starcie.
PS
Tu można zobaczyć wspomniane piaski.
http://www.wolfdog.org/forum/showpos...05&postcount=1

[Witek]

Łojoj, to mam szansę zgubić się na pustyni i zaliczyć fatamorganę....