Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-01-2012, 14:34   #1
Salvator
Junior Member
 
Salvator's Avatar
 
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
Default

Przykro mi to mówić ale z zawodu i wykształcenia jestem biologiem, z wilkami miałem do czynienia w czasie stażu i praktyk w BdPn i poligonach zachodniej Polski. Nie są mi więc obce.

Ja chętnie porozmawiam z każdym jak tylko będę go miał okazje spotkać wybacz nie jeżdżę na kawę po Polsce.


Quote:
Tak sie sklada, ze ogon u wilczaka sluzy do KOMUNIKOWANIA sie z innymi przedstawicielami psiego gatunku. A poniewaz wilczaki maja w sobie wiele naturalnosci odziedziczonej po wilkach to ogon jest dla nich tym, czym dla ludzi slowa.
tutaj wywyższasz ogon nad ogony


Mówisz jakieś psy bo dobrze wgryzłaś się w temat wolfdogów nie poznając innych ras np pierwotnych czy o pochodzeniu azjatycko/japońskim one dopiero sa unikatowe.

Quote:
Nie, nie mamy zwyklych psow. Jesli chodzi o zachowania socjalne, mowe ciala to wilczaki sa w 99% wilkami. Ten jeden procent roznicy to to, ze traktuja czlowieka jako czlonka swojego stada, a nie obcego...
Tu się uśmiałem , 1 cecha świadcząca o udomowieniu psa jest brak lęku przed ogniem (LOL) Już nie dodawaj Większość zwierząt można oswoić/udomowić.

Poza tym śmiem przypomnieć iż twoje psy są wyhodowane a nie udomowione.

I po co nakręcasz na innych hodowców ?

Peronówka ma taki plan hodowli na takie konkrety, inne może mają inna wizję rasy nawet z błędami ? Nie jesteście bezapelacyjną wyrocznią co do każdego psa. Nie moja wina że nie podobają się wam każde niż jedyne słuszne wyniki wystaw:P

Wracając do wilków



polecam obejrzeć kiedy ogon jest i gdzie poza tym naprawdę świetny film.

Najbardziej podniesione ogony mają wszyscy w tym temacie. Zwłaszcza dopiekacze i wyrocznie .
Salvator jest offline   Reply With Quote
Old 18-01-2012, 15:07   #2
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Przykro mi to mówić ale z zawodu i wykształcenia jestem biologiem, z wilkami miałem do czynienia w czasie stażu i praktyk w BdPn i poligonach zachodniej Polski. Nie są mi więc obce.
Niestety z tego co piszesz tak nie wynika...

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Ja chętnie porozmawiam z każdym jak tylko będę go miał okazje spotkać wybacz nie jeżdżę na kawę po Polsce.
A ja jezdze - i wcale sie tego nie wstydze... Wrecz przeciwnie... Tak sie sklada, ze wilczakowcy to moja druga rodzinka i uwielbiam spotykac sie z ludzmi i ich psami takze prywatnie, a nie tylko na wystawach, gdzie nie ma czasu normalnie porozmawiac...

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
tutaj wywyższasz ogon nad ogony
To Twoje slowa i Twoja (nieprawidlowa) interpretacja...

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Mówisz jakieś psy bo dobrze wgryzłaś się w temat wolfdogów nie poznając innych ras np pierwotnych czy o pochodzeniu azjatycko/japońskim one dopiero sa unikatowe.
Na serio - nie masz o mnie pojecia i o tym co robie... Tak sie sklada, ze pierwotne znam doskonale - pomagalam przy sprowadzeniu kilku ras do Polski... A w psach (i to aktywnie, a nie pasywnie jako teoretyk) siedze o wiele dluzej niz w wilczakach....

Quote:
Tu się uśmiałem , 1 cecha świadcząca o udomowieniu psa jest brak lęku przed ogniem (LOL) Już nie dodawaj Większość zwierząt można oswoić/udomowić.
No to polecam zakup basiora i... MILEJ ZABAWY....

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Poza tym śmiem przypomnieć iż twoje psy są wyhodowane a nie udomowione.
A co ma piernik do wiatraka? Tak sie sklada, ze wilcze cechy byly w tej rasie CENIONE i dlatego zbytnio sie na nie nie wplywalo - nie zostaly one tak zmotyfikowane ("wyplewione") jak u innych psow.
Wiem, ze nikt ci nie udowodni, ze "czarne jest czarne, a biale jest biale" ale mowie jeszcze raz - poobserwuj wilki, zobacz prawdziwe stado wilczakow: poobserwuj jak sie zachowuja, jak sie komunikuja, jak sie ze soba dogaduja, a potem mozemy dyskutowac...

Teraz moje zdanie bazuje naobserwacjach prawdziwych wilkow i duzej ilosci wilczakow a Twoja na.... tym co sobie wymysliles i uznales, ze tak musi bzc, choc nie ma to poparcia w rzeczywistosci...

Quote:
Originally Posted by Salvator View Post
Peronówka ma taki plan hodowli na takie konkrety, inne może mają inna wizję rasy nawet z błędami ? Nie jesteście bezapelacyjną wyrocznią co do każdego psa. Nie moja wina że nie podobają się wam każde niż jedyne słuszne wyniki wystaw:P
A moze w druga strone: Ty twierdzisz, ze wyniki byly dobre, bo wygrywaly psy z Twoje ekipy. Ja twierdze, ze byly zle, bo wygrywaly psy slabe (slabsze od innych, a czasem najslabsze z prezentowanych - mowie o ostatecznych tytulach). Z tym, ze w odroznieniu od siebie ja potrafie swoje zdanie uzasadnic i poprzec dowodami....
Ty NIE - twierdzisz to co twierdzisz ignorujac wzorzec i zasady na jakich powinna sie odbywac ocena w ringu, a uznajesz sedziowanie za prawidlowe wylacznie na podstawie tego, ze wygrala Twoja rodzinka... Gdzies sie juz z tym spotkalam.... A... tez pewnie to znasz: "Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie."....

Quote:
Wracając do wilków



polecam obejrzeć kiedy ogon jest i gdzie poza tym naprawdę świetny film.
.
Czekaj, bo nie lapie... JEDEN filmik, gdzie wilki nie maja ogonow w gorze ma dowiesc, ze zdjecia opublikowane wyzej sa nieprawdziwe, a wilki NIGDY nie maja sierpowatych ogonow.... Rozumiem, ze nie jestes biologiem, ktory sie zajmuje badaniami, prawda...? Bo takie podejscie przypomina mi styl badan prowadzony przez Diederika Stapela....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 18-01-2012, 15:16   #3
Salvator
Junior Member
 
Salvator's Avatar
 
Join Date: Apr 2010
Posts: 103
Default

Co to jest moja ekipa ? Ja w żadnej ekipe nie jestem 0o ? Na wystawy zaczynam chodzić z psem bo to fajny sposób umęczenia psa i kształtowania jego charakteru.

Dobra mam dość spamu przegadałaś mnie (tak naprawdę nie mam argumentów) a tak całkiem serio to rozmawianie z tobą wyadaje się syzyfową pracą skoro wiesz zawsze najlepiej ;] i to chyba na każdy temat.


Zapraszam chętnie pogadam przy piwie/kawie przy okazji jakiegoś eventu.

Dziękuje że podważasz mój dyplom :P

Jest taki człowiek który był ekologiem roślin nazywał się Faliński pisał fajne eseje jeden mi przypominasz. Peronówka jest wielkim dębem w cieniu którego nic nie może przekroczyć podszytu. Ciekawe co będzie gdy tego drzewa zabraknie jak wtedy będzie wyglądał las.
Salvator jest offline   Reply With Quote
Old 18-01-2012, 15:25   #4
Nietoperka
Junior Member
 
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Czekaj, bo nie lapie... JEDEN filmik, gdzie wilki nie maja ogonow w gorze ma dowiesc, ze zdjecia opublikowane wyzej sa nieprawdziwe, a wilki NIGDY nie maja sierpowatych ogonow.... Rozumiem, ze nie jestes biologiem, ktory sie zajmuje badaniami, prawda...? Bo takie podejscie przypomina mi styl badan prowadzony przez Diederika Stapela....
Ale kto mówi o nieprawdziwości zdjęć? Oo chodziło tylko o pokazanie że wilki nie są cały czas w maksymalnym podnieceniu i nie muszą cały czas się prężyć i stroszyć.

W kwestii obserwacji zachowania wilków i psów proponuję poobserwować dowolne stado psów. Kierują się takimi samymi regułami, bez względu na rasę.

A dodam jeszcze od siebie: prawdziwa Alfa nie musi się na okrągło prężyć i podniecać. Prawdziwa Alfa samą psychiką potrafi przytłoczyć inne psy, by były jej uległe

Wzięcie dzikiego basiora na wychowanie? Słaby pomysł, zwłaszcza ze to dzikie zwierzę. Ale dużo osób udowadniało że można wychować wilka od szczeniaka. Oczywiście nikt nie mówi że jest to łatwe i normalne, ale nie niemożliwe.

A co do podważania sędziowania: nikt nie próbuje tu udowodnić że stawka była idealnie rozstawiona a ogon kulony pod siebie był ok, bo nie był. Ale też nikt nie próbuje wmawiać że ktoś broni takiej oceny. Poza tym jedyna "ekipa" to ekipa Peronówki, która zawsze jest jedyna słuszna bez względu na to kto i co pisze
Nietoperka jest offline   Reply With Quote
Old 18-01-2012, 20:45   #5
Faolan
Junior Member
 
Faolan's Avatar
 
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
Default

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Ale kto mówi o nieprawdziwości zdjęć? Oo chodziło tylko o pokazanie że wilki nie są cały czas w maksymalnym podnieceniu i nie muszą cały czas się prężyć i stroszyć.

W kwestii obserwacji zachowania wilków i psów proponuję poobserwować dowolne stado psów. Kierują się takimi samymi regułami, bez względu na rasę.

A dodam jeszcze od siebie: prawdziwa Alfa nie musi się na okrągło prężyć i podniecać. Prawdziwa Alfa samą psychiką potrafi przytłoczyć inne psy, by były jej uległe
Miałam się nie wtrącać, ale nie wytrzymałam... Alfa "przytłacza" psychiką, bez żadnych sygnałów? Czyli jak - chyba telepatycznie...? Przecież właśnie postura, sposób trzymania ogona itd. są widomym odzwierciedleniem psychiki, i to dzięki nim psy wzajemnie na siebie oddziałują.

Ponadto, alfa w swoim stadzie oczywiście nie musi "cały czas prężyć się i stroszyć" - ale tutaj jest przecież mowa o sytuacji, w której *obce sobie samce* spotykają się na ringu. Taka grupa nie jest stadem, nie ma w niej żadnej hierarchii, psy zatem stosują wyraziste sygnały, aby pokazać innym, z kim mają do czynienia. Bo to nie bieganie je pobudza, tylko bliskość innych osobników.
Faolan jest offline   Reply With Quote
Old 18-01-2012, 21:02   #6
Nietoperka
Junior Member
 
Join Date: Jun 2011
Posts: 36
Default

Quote:
Originally Posted by Faolan View Post
Miałam się nie wtrącać, ale nie wytrzymałam... Alfa "przytłacza" psychiką, bez żadnych sygnałów? Czyli jak - chyba telepatycznie...? Przecież właśnie postura, sposób trzymania ogona itd. są widomym odzwierciedleniem psychiki, i to dzięki nim psy wzajemnie na siebie oddziałują.
Tak, prawdziwa alfa przytłacza psychiką i, jakkolwiek to zabrzmi, w pewien sposób "telepatycznie". Nikt nie mówi że nie ma na to wpływu postała ciała ale wcale nie musi się stroszyć żeby pokazać kto jest górą. I mogłabym pokazać konkretne przypadki psów, które wchodzą do domu samców, które normalnie się stroszą i pokazują jakie są "męskie" a chwilę później te "męskie" samce bez słowa się odsuwają ustępując miejsca psu, który nawet się nie zjeżył. Po prostu wszedł i był u siebie

Quote:
Originally Posted by Faolan View Post
ale tutaj jest przecież mowa o sytuacji, w której *obce sobie samce* spotykają się na ringu. Taka grupa nie jest stadem, nie ma w niej żadnej hierarchii, psy zatem stosują wyraziste sygnały, aby pokazać innym, z kim mają do czynienia. Bo to nie bieganie je pobudza, tylko bliskość innych osobników.
I tu się pojawia problem z niezrozumieniem sytuacji. Bieganie po ringu z właścicielem nie jest sytuacją bezpośredniej konfrontacji z innym samcem. Moglibyśmy oceniać gdyby psy stanęły na luźnej smyczy na przeciwko siebie żeby miał "konkretnego" przeciwnika. Wtedy byłoby to porównanie. W natłoku sygnałów dobiegających z całej wystawy pies nie traktuje każdego innego przechodzącego psa jako bezpośredniego zagrożenia dla jego męskości, a bieganie z właścicielem po ringu traktuje raczej jak trochę ruchu. No chyba ze właściciel jest cały spięty i denerwowany, ale wtedy to też jest inna sytuacja.
Nietoperka jest offline   Reply With Quote
Old 19-01-2012, 11:48   #7
Faolan
Junior Member
 
Faolan's Avatar
 
Join Date: Jul 2010
Location: Warszawa
Posts: 81
Default

Quote:
Originally Posted by Nietoperka View Post
Tak, prawdziwa alfa przytłacza psychiką i, jakkolwiek to zabrzmi, w pewien sposób "telepatycznie". Nikt nie mówi że nie ma na to wpływu postała ciała ale wcale nie musi się stroszyć żeby pokazać kto jest górą. I mogłabym pokazać konkretne przypadki psów, które wchodzą do domu samców, które normalnie się stroszą i pokazują jakie są "męskie" a chwilę później te "męskie" samce bez słowa się odsuwają ustępując miejsca psu, który nawet się nie zjeżył. Po prostu wszedł i był u siebie
Tak, znam takie sytuacje (szczególnie jako była właścicielka ON-ka z kompleksem macho ). Tyle tylko, że IMHO mówienie o "alfie" w tym kontekście to nieporozumienie. Zresztą uważam, że w ogóle "alfa" to chyba najbardziej nadużywana i wprowadzająca największy zamęt koncepcja w temacie wychowania psów. Rzecz w tym, że bycie alfą jest nierozerwalnie związane z mocną hierarchią - a statystyczny pies ma znacznie słabszy instynkt hierarchiczny niż wilk. I taka chodząca siła spokoju, o której mówisz, to właśnie najlepszy przykład. Bo taki pies wcale nie pokazuje w jakiś subtelny sposób swojej wysokiej pozycji w hierarchii, tylko wyraźnie daje do zrozumienia, że *nie jest zainteresowany* przepychankami w celu ustalenia, kto tu jest ważniejszy. Innymi słowy, jego przesłanie brzmi: "ja się ciebie nie boję - ale weź ty mi daj spokój, koleś". I koleś - jeśli jest w miarę normalny - daje mu spokój. Co się jednak wcale nie przekłada na dominację - o czym świadczy np. brak zachowań submisywnych.

Notabene, IMHO to jest właśnie jedna z negatywnych konsekwencji ogromnej popularności teorii dominacyjnych - spychanie na margines faktu, że pies może być odważny i mieć stabilny, zrównoważony charakter, nie będąc jednocześnie zdecydowanym dominantem ("prawdziwą alfą").

Quote:
I tu się pojawia problem z niezrozumieniem sytuacji. Bieganie po ringu z właścicielem nie jest sytuacją bezpośredniej konfrontacji z innym samcem. Moglibyśmy oceniać gdyby psy stanęły na luźnej smyczy na przeciwko siebie żeby miał "konkretnego" przeciwnika. Wtedy byłoby to porównanie. W natłoku sygnałów dobiegających z całej wystawy pies nie traktuje każdego innego przechodzącego psa jako bezpośredniego zagrożenia dla jego męskości, a bieganie z właścicielem po ringu traktuje raczej jak trochę ruchu. No chyba ze właściciel jest cały spięty i denerwowany, ale wtedy to też jest inna sytuacja.
To jest wygodna teoria - ale konkretny, nie teoretyczny pies może mieć zgoła inne zdanie na temat hierarchii bodźców w danej sytuacji Karat, mój owczarek, jeżył się na widok innego psa nawet wtedy, gdy go widział po drugiej stronie ruchliwej ulicy, czy z okna samochodu; Ulaire wyłapuje psy na ekranie telewizora (kompletnie ignorując wszystkie inne rzeczy). Nie trzeba "bezpośredniej konfrontacji", aby możliwe było pobudzenie - wystarczy, aby dla danego osobnika obecność drugiego przedstawiciela swego gatunku była czymś ważnym.
Faolan jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 16:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org