Anula u nas już niedługo będzie znów -20 pare stopni, i jeśli masz ochotę na wspomnienia to wpadaj, pojedziemy do Korycina i będziemy po nocy łazić ale z własnymi wilkami
fajnie by bylo - w pierwszej polowie lutego moze juz bede wolniejsza w robocie, wiec kto wie... w razie co wezme kaganczyk dla Biesa