Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 09-03-2012, 14:26   #1
Duz
Junior Member
 
Duz's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Posts: 134
Default

podejrzanej konduity "zaprzęgowy północnik"..."

strasznie mi się podoba to określenie
muszę to zapamiętać!!!
Duz jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 14:36   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Duz View Post
podejrzanej konduity "zaprzęgowy północnik"..."

strasznie mi się podoba to określenie
muszę to zapamiętać!!!
Tak, mnie też.
Zwłaszcza gdy się czyta "pół-nocnik".
Do wykorzystania, jak najbardziej.
Nawet gdyby mój pies nie był wilczakiem, a faktycznym kundelkiem, powiedzenie o nim "skundlony" do eleganckich nie należy.
Nota bene; idę o zakład, że ci tak dumni ze swojego super rasowego haszczaka wzięli go z jakiejś pseudo...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 14:59   #3
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Nota bene; idę o zakład, że ci tak dumni ze swojego super rasowego haszczaka wzięli go z jakiejś pseudo...
Też tak myślę. Ktoś, kto interesuje się rasami i obserwuje psy, inaczej by zareagował.
Zapytał by zaintrygowany.
A tak wyszło, że buc i burak z przerostem formy nad treścią...
A reagować to nasz święty obowiązek: ego to podstawa -szacun i kropka!!!
A jak się jeszcze w oryginale bardzo szybko zabełkocze, że to "czechoslowenski wlczak", to zdziwko na twarzy rozmówcy murowane!!!!

Miło mi, że się określenie spodobało.... tak mi jakoś wyszło "naprędce"...

..........
Edit:
Jest: >Ignoranci "od siedmiu boleści"!< -winno być: >"eksperci" "od siedmiu boleści"<. To z tych nerw walnęłam polonistycznego kiksa.
Ale ignoranci też i to jak najbardziej!!!

Last edited by Puchatek; 09-03-2012 at 15:02.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 15:14   #4
Duz
Junior Member
 
Duz's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Posts: 134
Default

hehe widzę, że Was "ruszyło" ja odebrałam to raczej z uśmiechem, w myśli tylko zakołatało mi słowackie określenie: "ale ojeby"... tak kiedyś skwitowali słowaccy drwale nasz bieg pod górę o 7.00 rano w miejscowości Rozemberok
Duz jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 17:56   #5
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Duzo jeszcze przed Wami, zycze ogromnej cierpliwosci bo czesto sie trzeba tlumaczyc, a czasem to juz czlowiekowi rece opadaja bo ilez mozna gadac o tym samym. My przeszlismy przez szczura, liska, kojota, huskiego ostatnio chyba przez te dzikie slepia Smrodziacha jest juz nazywany wilkiem
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 19:27   #6
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

U Garudy zawsze jest wilk . Przynajmniej raz dziennie mnie ktos na ulicy zaczepia i zagaduje.

Z teraz. Wlasnie Grzesiek mi opowiedzial.
Spotkal sasiada, starszy facet, mieszka nad nami gdziestam w bloku.
Podchodzi do Grzeska i pyta, czy to my mamy tego wilka gorskiego?
Grzesiek, tak tak, oczywiscie. I facet na to, ze ten wilk ma tu takie podgardle, takie futro, kryze taka!!!!!! ten pysk taki spiczasty! w poprzednim wcieleniu byl JESIOTREM!!!!!!!!!!!!!!

Ja po calym dniu fizyki, audyytoriow i laborek, nie moge skojarzyc co ma wilk GORSKI, z jesiostrem...
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 19:31   #7
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post

Ja po calym dniu fizyki, audyytoriow i laborek, nie moge skojarzyc co ma wilk GORSKI, z jesiostrem...
Moze chodzilo mu o jenota, wilk to tez nie jest ale pyszczek ma szpiczasty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 09-03-2012, 21:03   #8
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana View Post
Ja po calym dniu fizyki, audyytoriow i laborek, nie moge skojarzyc co ma wilk GORSKI, z jesiostrem...
Marzena, no co Ty?!

Przecież to proste!

Wilk i jesiotr -zwierzęta pod ścisłą ochroną! Mało wspólnego?
Do tego wędrujące drapieżniki.
A teraz uważaj, bo będzie tłumaczone „z chłopskiego na nasze” w wersji pure-nonsense-owej, czyli klasyczny meander myślowy „normalnych inaczej” :
Wilk górski żyje w górach; jesiotr jest rybą wędrowną tak jak pstrąg; pstrąg na tarło idzie w górę rzeki, rzeki zazwyczaj mają swój początek w górach. I tu mamy najważniejszy punkt wspólny: góry!
Czyli, reasumując: wędrowne drapieżniki pod ochroną bywające w górach!
A-ha: jesiotr ma lekkie spłaszczenie na odcinku grzbietowo-brzusznym, a wilk jak się przyczaja, to też się spłaszcza i wkleja w glebę...
…..........................................


...Jest tylko jedna, mała wyrwa w tym „dowodzie”.... wilk ma sZerść, a jesiotr ma skórę pokrytą rzędami kostnych płytek.
Ale jak będziesz chciała, to się wysilę i analogię znajdę!!!
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 05:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org