Quote:
Originariamente inviata da wolfin
I jako pierwsza opowiem o jedniej sedzinie z Finlandii, u ktorej moja suke w 2005 roku w marcu (CACIB Wilno) mala okazje poszle 5 minut poznania, wystawic moja kolezanka.
Ja pokazalam jak wystawic z podnoszieniem ogona do gory reka, ona tak i zrobila a pani sedzia dala suce CACIB, no BOB wygral pies z Finlandii.
Potem sedzina powiedzala, ze suka lepsza, ale, takim wulgarnym metodem psa nie mozna wystawic
czy tak mozna u inych sedziow tylko u finow nie? 
|
Nie powinno to Ciebie dziwic - jamnikow i
owczarkow niemieckich przy wystawianiu dotykac nie wolno....
Metoda jest taka, ze pies ma stac prawidlowo i WZORCOWO. Jesli stanie bez dotykania to bombowo. Ale jesli ogon ma mocno w dol, czy nawet na brzuchu, to od sedziego znajacego rase szybko dostanie opis "ogon nieprawidlowo osadzony, nieprawidlowo noszony". Koniec i kropka...
Jak pies ma mocno wysuniete nogi do tylu to od sedziego znajacego CzW mozna nawet zalapac 'bdb' za "zbyt mocne, 'onowate' katowanie i zbyt opadajaca gorna linie".
Dlatego lepiej psa poprawic recznie, niz dostac zly opis tylko dlatego, ze pies zle stoi.
To tez powod dlaczego zwykle psy lepiej wystawione wygrywaja nawet z psami lepszymi, ale stajacymi jak ofiary. Ale dac wygrac psu (wedlug samej sedziny) gorszemu dlatego, ze lepszy byl poprawiany w pozycji wystawowej jest bez sensu....