UWAGA! Babeszjoza.

Rybka · 20-03-2012, 13:48

Małe zestawienie:
Ektopar (krople) permetryna
Expot (krople) permetryna
Advantix (krople) imidakloprid i permetryna
Certifect (krople) fpronil, metopren i amitraza
Frontline (krople) fipronil
ProMeris Duo (krople) metaflumizon i amitraza
Kiltix (obroża) flumetryna i propoksur
Foresto (obroża) imidokloprid i flumetryna

Amitraza- działa również na nużeńce.
Permetryna działa trująco na koty.
Nikt nie wie co działa na kleszcze. Każdy rejon Polski ma kleszcze, które mają w nosie niektóre substancje, więc ja proponuję popytać wetów i wyciągnąć średnią

avgrunn · 13-04-2012, 10:39

Quote:

Originally Posted by Rybka

Permetryna działa trująco na koty.

Ale dziala trujaco na te koty wylacznie jak im sie zakropli? Czy tez jak przebywaja z psami, ktore sa permetryna zakroplone? Z gory przepraszam za glupkowate pytanie

Puchatek · 25-04-2012, 07:36

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,t...wiadomosc.html

Jest tu informacja, która mnie zainteresowała:
""Nowe rozwiązanie jednej z niemieckich firm opiera się na wykorzystaniu obroży, która wydziela jednocześnie dwie bezwonne substancje - imidakloprid i flumetrynę.""

Gdyby ktoś już coś wiedział o pojawieniu się na rynku, to się polecam.

Edit:
Dopiero teraz doczytałam... to jest to Advantix i Foresto????
/używamy Advantix-u i nie zawsze nam się sprawdza mimo, że dla nas to najlepszy -sprawdzony i porównany z innymi -preparat/
A myślałam, że wreszcie jakiś przełom...
............

Info dla chcących spędzać majówkę na Mazurach:

w naszej okolicy /a to dotyczy pewnie większych rejonów morenowych/ zatrzęsienie kleszczy -najróżniejsze odmiany. Widzieliśmy stadami siedzące na krzakach -widok nie do uwierzenia. Na sierści "przychodzą" grupami do domu i rozłażą się niebezpiecznie /mieliśmy wbite już na "ludziu" i na psie mimo zabezpieczania/, znajdowaliśmy w łóżku /info dla sypiających z pupilem/.
Sprawdzajcie dokładnie, pliz!

Grin · 25-04-2012, 08:31

Quote:

Originally Posted by Puchatek

http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,t...wiadomosc.html

Jest tu informacja, która mnie zainteresowała:
""Nowe rozwiązanie jednej z niemieckich firm opiera się na wykorzystaniu obroży, która wydziela jednocześnie dwie bezwonne substancje - imidakloprid i flumetrynę.""

Taaaa, najwidoczniej odkryli Amerykę, którą wielu właścicieli już dawno odkryło we własnym zakresie, ale... nie opatentowało, a szkoda... może jakąś kasę by z tego mieli...

Gia · 25-04-2012, 11:40

Ja nie przepadam z obrożami. K-Lee praktycznie kleszczy nie łapie nawet nie zakrapiana regularnie, ale ostatnio biegała bardzo dużo po lasach i krzaczorach i jednego złapała. Przemek wyjął go w całości, zostało po nim miejsce z lekko wysuszoną skórą i przerzedzoną sierścią. Znaleźliśmy go opitego w sobotę. Obserwuję Kalinkę ale chyba nic się nie dzieje. Jak długo trzeba czekać na ewentualne efekty choroby?

Natomiast znajomemu poleciłam obrożę Foresto, jako nowość na rynku, bo długo działająca i wodoodporna i bardzo sobie chwali, jego pies jak dotąd nic nie złapał. Fama na osiedlu poszła i już kolejni je noszą, druga osoba z kolei jest średnio zadowolona, bo pies mimo obroży coś jednak złapał.

Puchatek · 25-04-2012, 11:53

Jeśli ma apetyt, pije, siusia ładnie /regularnie i ładny kolor/, nie jest osowiała, to jest chyba OK. My zawsze oglądamy przez kilka dni miejsce po ukąszeniu -czy jest czy nie ma obrzęku. Z tego co widzę, ważne są pierwsze dni /raz mieliśmy objawy i następnego dnia -Raja aż się zataczała i wtedy łajzę odnaleźliśmy opitego na max-a, a raz dopiero po 4-5dniach/.
Zauważyliśmy /na przestrzeni wielu lat/, że teraz po wyrwaniu "chwasta" często płynie krew z ranki /nie z powodu "stylu" wyrywania drania/ i robi się strupek /przemywam "spirytem" lub antybiotykiem w spray-u/. Kiedyś tego u nas nie obserwowałam.
Ale i kleszcze teraz wredniejsze....

dorotka_z · 25-04-2012, 12:20

Warszawskie wilczaki też testują Foresto, wiec pewnie właściciele napiszą cos o skuteczności.
Ta obroża ma dobrą prasę

20-03-2012, 13:48	#1
Rybka Member Join Date: Feb 2008 Location: Stargard Posts: 757	Małe zestawienie: Ektopar (krople) permetryna Expot (krople) permetryna Advantix (krople) imidakloprid i permetryna Certifect (krople) fpronil, metopren i amitraza Frontline (krople) fipronil ProMeris Duo (krople) metaflumizon i amitraza Kiltix (obroża) flumetryna i propoksur Foresto (obroża) imidokloprid i flumetryna Amitraza- działa również na nużeńce. Permetryna działa trująco na koty. Nikt nie wie co działa na kleszcze. Każdy rejon Polski ma kleszcze, które mają w nosie niektóre substancje, więc ja proponuję popytać wetów i wyciągnąć średnią __________________

25-04-2012, 07:36	#3
Puchatek Senior Member Join Date: Sep 2009 Posts: 1,330	http://ulubiency.wp.pl/kat,1010807,t...wiadomosc.html Jest tu informacja, która mnie zainteresowała: ""Nowe rozwiązanie jednej z niemieckich firm opiera się na wykorzystaniu obroży, która wydziela jednocześnie dwie bezwonne substancje - imidakloprid i flumetrynę."" Gdyby ktoś już coś wiedział o pojawieniu się na rynku, to się polecam. Edit: Dopiero teraz doczytałam... to jest to Advantix i Foresto???? /używamy Advantix-u i nie zawsze nam się sprawdza mimo, że dla nas to najlepszy -sprawdzony i porównany z innymi -preparat/ A myślałam, że wreszcie jakiś przełom... ............ Info dla chcących spędzać majówkę na Mazurach: w naszej okolicy /a to dotyczy pewnie większych rejonów morenowych/ zatrzęsienie kleszczy -najróżniejsze odmiany. Widzieliśmy stadami siedzące na krzakach -widok nie do uwierzenia. Na sierści "przychodzą" grupami do domu i rozłażą się niebezpiecznie /mieliśmy wbite już na "ludziu" i na psie mimo zabezpieczania/, znajdowaliśmy w łóżku /info dla sypiających z pupilem/. Sprawdzajcie dokładnie, pliz! Last edited by Puchatek; 25-04-2012 at 07:42. Reason: Bo jestem gamoń niedoczytujący...czasami

25-04-2012, 11:40	#5
Gia K-Lee Family Join Date: Feb 2005 Location: Wrocław Posts: 2,400	Ja nie przepadam z obrożami. K-Lee praktycznie kleszczy nie łapie nawet nie zakrapiana regularnie, ale ostatnio biegała bardzo dużo po lasach i krzaczorach i jednego złapała. Przemek wyjął go w całości, zostało po nim miejsce z lekko wysuszoną skórą i przerzedzoną sierścią. Znaleźliśmy go opitego w sobotę. Obserwuję Kalinkę ale chyba nic się nie dzieje. Jak długo trzeba czekać na ewentualne efekty choroby? Natomiast znajomemu poleciłam obrożę Foresto, jako nowość na rynku, bo długo działająca i wodoodporna i bardzo sobie chwali, jego pies jak dotąd nic nie złapał. Fama na osiedlu poszła i już kolejni je noszą, druga osoba z kolei jest średnio zadowolona, bo pies mimo obroży coś jednak złapał. __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

25-04-2012, 11:53	#6
Puchatek Senior Member Join Date: Sep 2009 Posts: 1,330	Jeśli ma apetyt, pije, siusia ładnie /regularnie i ładny kolor/, nie jest osowiała, to jest chyba OK. My zawsze oglądamy przez kilka dni miejsce po ukąszeniu -czy jest czy nie ma obrzęku. Z tego co widzę, ważne są pierwsze dni /raz mieliśmy objawy i następnego dnia -Raja aż się zataczała i wtedy łajzę odnaleźliśmy opitego na max-a, a raz dopiero po 4-5dniach/. Zauważyliśmy /na przestrzeni wielu lat/, że teraz po wyrwaniu "chwasta" często płynie krew z ranki /nie z powodu "stylu" wyrywania drania/ i robi się strupek /przemywam "spirytem" lub antybiotykiem w spray-u/. Kiedyś tego u nas nie obserwowałam. Ale i kleszcze teraz wredniejsze....

25-04-2012, 12:20	#7
dorotka_z Member Join Date: Aug 2010 Location: Warszawa Posts: 620	Warszawskie wilczaki też testują Foresto, wiec pewnie właściciele napiszą cos o skuteczności. Ta obroża ma dobrą prasę