|
|
|
|||||||
| Wilki i wolfdogi Wszystko na temat tych najblizszych braci CzW... A do tego informacje na temat innych wilczych ras: Saarloosów, Lupo Italiano... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Imbus - mówi : " bezalkoholowe"
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2005
Posts: 85
|
Świetna fota!
I jaka z perspektywy czasu okazała się decyzja o Saarloosie? Tzn. nie to, że pewnie żałujesz i czekasz tylko na odpowiedni moment, żeby drania wywalić z domu ;P ale czy jesteś zadowolona z rasy i z tego, że to nie CzW? |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Junior Member
|
Jestem. Ciężko powiedzieć czy zadowolona jestem z rasy, bo dane jest mi blizej obcowac z tylko jednym przedstawicielem saarlosów, ale jesli pytasz o to czy gdybym miala jeszcze raz dokonac wyboru, to....
to wybralabym Bowka Rożne od siebie, a za razem mega podobne... nigdy nie mialam dylematu czy ma byc saarloos czy CZW bo po prostu wiedziałam że to własnie Ten. I nie szarpie mnie nic wewnetrznie, ani nie żałuje, nie było rozczarowań. tak, wk...sie czasem że Bow nie potrafi się bronić, że jest spolegliwy, ale o wiele bardziej się cieszę z faktu że wszędzie potafi się dogadać... |
|
|
|
|
|
#5 |
|
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Junior Member
|
...a tak poza tym i z innej beczki, to myślę fajnie byłoby zaprzestać podprogowego stawiania w opozycji tych dwóch ras, koń jaki jest każdy widzi, każda rasa ma swoje atuty i wady, ważne żeby przyszły właściciel był ich świadomy i na nie przygotowany (na ile się to udaje to inna sprawa,w końcu mamy do czynienia z żywą istotą, nie do końca przewidywalną). |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2005
Posts: 85
|
Skrzat - cieszę się, że jesteś zadowolona z Bow'a
Ja akurat dopiero z wolfdoga się dowiedziałam, czy raczej - uświadomiłam sobie - że Saarloosy są jednak innymi psami, niż CzW. Tzn. inaczej - wiele lat temu, gdy w Przyjacielu Psie opisywano Saarloosy i CzW, tym pierwszym poświęcono dużo więcej miejsca i z tamtego opisu wynikało, że te pierwsze są (przynajmniej dla mnie, nastoletniej dziewczyny, która nie wiedziała jeszcze, że agresywne zachowania jej psa wynikają z lęku, a nie z samej agresji jako takiej) stworzone dla niej. Właśnie z powodu tej spolegliwości i braku agresji. Potem jakoś trafiłam na WD i okazało się, że to CzW są "popularne" (w porównaniu do Saarloosów), że wcale nie kipią agresją... no i sama w międzyczasie dowiedziałam się, że Figa nie była agresywna, a lękliwa. I po latach zmagań moich i jej z jej lękliwością doszłam do wniosku, że nie chcę ryzykować psa, który się będzie za mną chował. Nie żebym uważała to za coś złego, wiem także że w wychowaniu Figi popełnione były błędy, których teraz byłoby mi łatwiej uniknąć, ale mimo wszystko bym nie chciała ryzykować, bo wychowanie wychowaniem, a widziałam w jakim stanie była Figa np. w czasie burz - kiedy wpadała po prostu w dziką panikę i o żadnym wychowaniu nie było tu mowy. Zmierzam jednak do tego, że wydawało mi się, mimo wszystko, że Saarloosy i CzW nie są drastycznie różne. Temu pytam o Twoje odczucia, skoro znasz obie rasy Gdyby nie doświadczenia z psem lękliwym oraz fakt, że wraz z wiekiem i zmianami w życiu przyszła konieczność posiadania psa, który w razie czego stanie w mojej obronie - zastanowiła bym się na pewno bardzo poważnie nad Saarloosem. |
|
|
|
![]() |
|
|