Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-07-2012, 00:39   #1
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Przepraszam, dopiero teraz miałam czas....

Quote:
Originally Posted by avgrunn View Post
Ale tu nie chodzi o Ellandera ale o jego wlascicieli/hodowcow, sami mu robia kolo ogona tym marketingiem.
I o to właśnie "poszło" w drugiej części tematu...kto nie zrozumiał ten gapa...


...................................
...................................


Ponieważ >>Konrad<< zaszalał offo-wo trzeba dać odpowiedź, by nie przeczytał /bo nie warto.../ i nie odpowiedział /jako mąż--mężo-żony zasad żelaznych..../
O Wy bijący zapożyczonym blaskiem swojego "burego" -Super!
Bardzo mi się ten Twój-Wasz /trzeba było lecieć po posiłki?/ wpis spodobał.
Cała "bańka" nobliwości/elegancji/szlachetności/"K"lasy rozwiała się..... w >>puch<< ....
Piszę nie równo? -też mi odkrycie "bodygarda" z supermarketu po kursie korespondencyjnym..... -ja JESTEM chaos, ja JESTEM emocje, ja JESTEM nastoje/kaprysy/"widzi-misiA", ja JESTEM natura.
A poza tym.....cóż..... klasyczny Skorpion, który umiejętnie posługuje się bronią ironii/sarkazmu/kpiny/stańczykowszczyzny.
Tyle w temacie.
Jeśli dalej będziecie mnie tak NIE czytać, to fikniecie na serducha albo Wam zły cholesterol podskoczy.
Nadal z szacunkiem choć bez kultury /->ludziom co ludzkie/

Bura
....
P.S. Oblekanie się w cudze "złote myśli" by się dowartościować i zaszpanować? Kicz intelektualny.......

Last edited by Puchatek; 20-07-2012 at 00:44.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2012, 07:49   #2
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
Nadal z szacunkiem choć bez kultury /->ludziom co ludzkie/

Bura
....
P.S. Oblekanie się w cudze "złote myśli" by się dowartościować i zaszpanować? Kicz intelektualny.......




A propos kultury, kiczu, oblekania się, tudzież chamstwa. Zauważyłaś zapewne, że na forum WD nie wypowiadam się w „sprawach merytorycznych”, tzn. dotyczących urody wilczaków. Z dwóch powodów: po pierwsze od tego jest Danka, która z pamięci recytuje genealogie sierściuchów i co tam jakiemu brakuje, a innemu nie; po drugie, z żyjących samców podobają mi się tylko dwa (wybaczcie inni właściciele, proszę z całego serca - to nic osobistego, tylko kwestia gustu), o te:




Za to w przeciwieństwie do ślubnej, nie lubiącej dyskusji, w której mniej się rusza głową, a więcej „macha łapkami”, gotów jestem ponieść ten kaganek oświaty i kultury, nawet w dalekie, mroczne knieje, gdzie pnie garbiąc brzydkiemi grzybami brodate siedzą wokoło wody jak czarownic kupa, grzejąca się nad kotłem, w którym warzą trupa, i gdzie nauce łatwiej pójść w las, niż trafić pod strzechy – taką mam społecznikowską naturę; cóż począć?

Za zaletę poczytuję sobie przy tym, że potrafię z każdym porozmawiać na jego poziomie, przez co jestem zrozumiały dla najbardziej o(d)pornych, w tym będących „pod wpływem”; jeśli komuś potrzebne, może dodać n.p.: „czyimś” lub cokolwiek innego (up to you).

Mając więc do czynienia z wysokim poziomem interlokutora, albo jakimś filozofem „rzucę”, albo innym poetą, który widocznie wcześniej miał podobne do moich doświadczenia, ale w przeciwieństwie do mnie potrafił zgrabnie ująć swą wypowiedź w zaledwie kilka słów, w tym mową wiązaną. Bo ja tylko - jak monsieur Jourdain – prozą i w dodatku ubożuchną.

Więc słuchaj i zważ u siebie, że gdy nie będzie odpowiedzi na jakiś Twój post, to albo z braku czasu (mniej prawdopodobne), albo wyjaśnienia trzeba szukać głębiej – najlepiej w poezji. Więc siądź pod (swym) liściem, a odpoczni (tak w oryginale) sobie, a gdy już wytchniesz, wracaj migiem do chałupy i wpisz w Google frazę: „Fredro, mrok wieczorny”. Gdyby było Ci mało, wpisz: „Tuwim, próżnoś repliki” - powinno wystarczyć.

Mam nadzieję, że nikt nie będzie się obrażał, bo jakże …. na (o) poezję?

Zakładam, że wszystkie wyrazy i frazy użyte w poście (także w odesłaniach do Google i cudzysłowy), to Ty: kapewu i jarzysz, tudzież kumasz. Mało tego, optymistycznie zakładam - chociaż na pytanie: czy jestem optymistą, czy pesymistą, zawsze odpowiadam: jestem realistą - że ogólne przesłanie też „chwytasz”. W razie czego żądaj wyjaśnień; proś, a będzie Ci dane ! Chętnie służę - jak misja p.t. „nauczyć kogoś kultury”, to nie ma przeproś i nie będę się uchylał, chociaż znam intelektualnie bardziej rozwijające zajęcia.


Teraz już chyba widzisz, jak na chamstwo można zareagować na wyższym poziomie – zrozumiałaś ? Oby ! Bo jak nie, to nie masz Ty szczęścia do ludzi, kobito.
Krzysiek







__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2012, 11:00   #3
secki
Head like a hole
 
secki's Avatar
 
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
Default

Ostatnio odkryłem opcje ignorowania określonych użytkowników na forum - polecam.

Bo oczywistym jest, ze tak inteligentni ludzie jak Wy nie wierzą w przekonanie drugiej strony a chcą li tylko błyszczeć (w swoim mniemaniu, rzecz jasna).

Jeszcze potem dojdzie do straszenia sądem, publicznych deklaracji ostatecznego rozstania z forum w związku z napisanym/przeczytanym.
A tak - ignore i już; a w tzn "gratisie" będzie też trochę więcej czasu.
Serial można wtedy obejrzeć, nie będzie tak interaktywnie ale emocje też się znajdą.

Kończę pełen świadomości, że nie wnoszę nic merytorycznego do tematu.
(czasem trzeba napisać bo inaczej wyjdzie, że się tego nie wie).
__________________
Karma - It's A Funny Thing
secki jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2012, 11:39   #4
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by secki View Post
Ostatnio odkryłem opcje ignorowania określonych użytkowników na forum - polecam.

Bo oczywistym jest, ze tak inteligentni ludzie jak Wy nie wierzą w przekonanie drugiej strony a chcą li tylko błyszczeć (w swoim mniemaniu, rzecz jasna)....Kończę pełen świadomości, że nie wnoszę nic merytorycznego do tematu.(czasem trzeba napisać bo inaczej wyjdzie, że się tego nie wie).
Jeśli tylko tyle z tego wszystkiego zrozumiałeś, że chcę (chcemy) błyszczeć, a nie, że brak elementarnych zasad kultury w relacjach pomiędzy ludźmi nam nie odpowiada, to faktycznie lepiej ignoruj - nikt Ci przecież nie zabrania.
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2012, 15:15   #5
secki
Head like a hole
 
secki's Avatar
 
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
Default

Uczył "bodygard" z supermarketu po kursie korespondencyjnym." elementarnej kultury zaczynając wykład słowami "Całego nie będę przytaczał, nie warto"...

Racja nie o błyszczenia chodzi a o to, że "... brak elementarnych zasad kultury w relacjach pomiędzy ludźmi nam nie odpowiada"


A ja tym czasem "żegnam się z forum, jako uczestnik wszelakich dysput" (lm na lp tylko dałem
Grunt to nie zmieniać swoich zasad i nigdy się nie naginać...co

Buźka
__________________
Karma - It's A Funny Thing
secki jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2012, 16:39   #6
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by secki View Post
Uczył "bodygard" z supermarketu po kursie korespondencyjnym." elementarnej kultury zaczynając wykład słowami "Całego nie będę przytaczał, nie warto"...

Racja nie o błyszczenia chodzi a o to, że "... brak elementarnych zasad kultury w relacjach pomiędzy ludźmi nam nie odpowiada"


A ja tym czasem "żegnam się z forum, jako uczestnik wszelakich dysput" (lm na lp tylko dałem
Grunt to nie zmieniać swoich zasad i nigdy się nie naginać...co

Buźka

A propos postu Burej, którego m.zd. nie warto było cytować, że niesmaczny, a poza tym za długi – Twoim zdaniem warto było? No to „gratulacje”. Twój zacytowałem w całości, bo krótszy i żeby pokazać, że masz z Burą podobny styl i klasę, charakteryzującą się zamiłowaniem do takich samych figur stylistycznych (bodyguard …itp.). I czy przypadkiem nie mylisz tematów: co ma do rzeczy fakt czy się z forum wycofywałem, czy nie. Rozumiem, że dla Ciebie ma, i nawet wiem dlaczego: łatwiej rozmawia Ci się z kimś, kto ma podobne do Ciebie (Burej) poczucie „humoru”. Przyznaję, z rzadka zmieniam zdanie w niektórych sprawach, ale jeśli Cię to pocieszy, o Tobie nie zmieniłem.

Fakt, że wcześniej powinieniem spróbować wystąpić z własnym, oryginalnym bon motem, ale cóż … bozia talentu nie dała (nie to co Wam), więc zmuszony jestem czerpać ze skarbnicy cudzej wiedzy. Mógłbym naśladując Burą, na zasadzie „śpiewać każdy może”, błysnąć jakąś wypowiedzią w stylu tego „bodyguard’a”, ale ja tak dużo i regularnie „chemii” nie spożywam, żeby osiągnąć ten poziom, a obawiam się, że bez „chemii” nijak nie idzie, oj, nie idzie. A co Ty, Secki, o tym powiesz – idzie Ci, czy nie idzie ? Sądząc z frywolnego podpisu pod ostatnim postem i fotek z niektórych spotkań, „z zaopatrzeniem” to Ci „idzie”, a jak, to widać.

Jako mały chłopak udając się do szkoły mijałem budkę z piwem (starsi pamiętają tę „instytucję”), a pod nią już ok. 7:30, gdy przechodziłem, zawsze stało (z lekka umowne określenie) kilku panów. Ci to potrafili błysnąć bon motami własnego autorstwa – możecie się schować ! Ale jakoś nie nabrałem zwyczaju ich naśladowania i stąd moje dzisiejsze problemy, które mi wypominacie, nie mogąc się ze mną porozumiewać na odpowiadającym Wam poziomie – czyli teksty tylko własnego autorstwa w „stylu” jaki proponujecie lub czerpiemy z seriali, piosenek (na tym się znasz – no nie?), o książkach zapominamy (o tym też już było – pamiętasz?), bo od czytania oczy się psują, a zdrowie to grunt.

Znam, chociaż nie używam, kilka odpowiednich słów, a nawet całych wyrażeń, teoretycznie mógłbym wziąć udział „w dyskusji z Wami jak równy z równym”, a nawet wnieść coś istotnego do skarbnicy kultury, tworząc z nich nowe związki frazeologiczne, ale wiesz co ….. po co mi to, skoro taki Fredro, Tuwim, czy inni, potrafili lepiej. Leniwy jestem i nie będę wyważał otwartych drzwi. Póki co odsyłam do w/w poetów, a że ich teksty są nawet w internecie, powinniście się cieszyć, że nikt Wam nie sugeruje odwiedzania księgarń.

Przy czym, żeby nie było nieporozumień: nikogo nie zmuszam, nawet nie namawiam, do czytania – wprost przeciwnie, wolę gdy na rynku jest mniejszy popyt, bo wtedy ceny książek nie rosną. I stąd czerpię finansową przyjemność z wirtualnej znajomości z Wami.
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/

Last edited by Konrad:); 20-07-2012 at 16:42.
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 20-07-2012, 22:47   #7
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Żeby tylko potem nie było, że ja zaczęłam......
........

Ja i długie posty w tym temacie? Ktoś się chyba gubi....nie ta bajka. Ale z drugiej strony "przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli" -to ludowe, nie jakieś tam "sny o potędze"....
Teraz dopiero pokuszę się o bajdurko-elaboracik....

>Konrad)<, w tej pozie oczytanego intelektualisty brakuje Ci jednego: skromności. Prawdziwa Kultura jest skromna...... I dlatego "trącisz" fałszem. Przy każdej kolejnej wypowiedzi spada kolejna maska..... A już teksty o nieczytaniu mnie, a potem głębokie para-analizy i mądrości powycinane z książek, to "kupa śmiechu"... sam sobie przeczysz.
Nie wiem dlaczego, przypomnieli mi się obecni "idole" naszego narodu: pewien >>"profesor"-nie profesor<< B., pewien noblista M. /niech mu ziemia "nieskałkowa" lekką będzie.../, pewien skoczek "płociczny" W...... Okoliczności /nie do końca przez nich zaplanowane, tak samo jak traf przy kupnie dobrego zwierzęcia/ zrobiły z nich autorytety moralne. Dopiero głęboka analiza życiorysów, wypowiadanych słów, czynów odsłania jacy byli/są......i nie żadne z nich autorytety......
Bardzo mi się podoba zrobienie ze mnie pijaka tworzącego bajdury przy komputerze. Dodaj jeszcze złodziejka /Dlaczego? Nie wiem....."ale każdy pijak to złodziej"/. Przywal mi, że jestem ćpunka -dlaczego? Też nie wiem, ale będzie zabawniej....To będzie takie "a propos" mojego "sarko"-komentowania hodowcy.....
Jeśli chodzi o analizę psychologiczną, to cieniutko....Kto mnie zna, wie że ja te odpały mam bez używek. I dlatego zmień wersję o piciu na rozwijającą się schizofrenię /przecież tak często mówię "my"/.
I jeszcze refleksja....Secki ma rację co do dopieszczania własnego ego przez intelektualistę..... z tego co widać cacy są Ci, którzy chwalą piesia. Teraz piesio przestał być w światłach jupiterów, więc będzie można błyszczeć progeniturą piesia.... I dlatego ta walka w temacie. Nie ważne że zaczęło się z mojej strony od kpiny z zachowań hodowcy -psów przez pryzmat wzorca nie dyskredytowałam, ale >Konrad)< i to mi "dopisze", prawda? >Konrad)< ruszył z odsieczą i własną piersią zasłonił psy robiąc ze mnie osobę bez kultury /i pijaczkę, dodajMY!/. Nie widzi, Człek, że hodowca robi niedźwiedzią przysługę rodzeństwu "E". O tym kpiną i sarkazmem "mówiły" bardzo czytelnie moje wypowiedzi. Ale >Konrada)< ruszyło tknięcie psów -świętych jak widać. Bo po Eury! Nawet, gdyby urodził się w tej linii karzeł-albinos, to też byłby święty -bo te geny, "wicie rozumicie".
Tak więc, co byś teraz >Konrad)< nie napisał /oczywiście po NIE przeczytaniu postu/, to i tak mnie to nie ruszy -ja potrafię się z siebie śmiać, nie jestem żądnym dopieszczania pozerem, znam własną ogromną małość i im jestem starsza tym mniej wiem /"im głębiej w las tym więcej drzew"/. Znasz zapewne mądrą myśl pewnego filozofa na ten temat, czyż nie?.....
I to by było na tyle w temacie...... kolejny raz widać, że nie istnieją autorytety..... czar prysł....
Uwaga! Interlokutor zagrzmi... /po nie przeczytaniu/

.................................................. ....
Secki -moje najszczersze wyrazy współczucia.... oj, trzeba było milczeć.... a tak wyszło, że wg. >Konrada< Jesteś nieoczytany prostak i pijak..... Błagam, tylko niech się okaże, że nie Jesteś rudy.........W przeciwnym razie masz zupełnie "przewalone".......


.........
Adminie, wrzuć nas do odpowiedniego tematu -pogadamy o kulturze i poezji...

Last edited by Puchatek; 20-07-2012 at 23:40.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 09:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org