|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
#101 |
|
K-Lee Family
|
Hodowcy na forum są, jedni zaglądają częściej, drudzy rzadziej... ale nikt się sam z Tobą nie skontaktuje proponując szczeniaczka
Nie wiem do ilu hodowców napisałaś, skoro piszesz w liczbie mnogiej, że trudno się z nimi skontaktować... Cierpliwości, jeśli będziesz chciała, to dostaniesz szczeniaczka takiego jak chcesz i z takiej hodowli z jakiej będziesz chciała |
|
|
|
|
|
#102 |
|
'Wilk z baśni' :)
Zarejestrowany: Jan 2008
Skąd: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Postów: 749
|
Ja się podpiszę pod tym co Gia i jeszcze dodam, że maile lubią zawodzić - dobrze jest znaleźć hodowcę na facebooku, bo tam informacje jednak zawsze dochodzą. Swoją drogą info o planowanych miotach (prócz stron prywatnych hodowli) najczęściej pojawia się właśnie tam (mam na mysli takie duuużo wczesniejsze info na zasadzie"planujemy na najbliższy rok to i tamto"). Na Wolfdogu jest już przeważnie info, gdy suczka jest pokryta
Powodzenia!
__________________
![]() www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
|
|
|
|
|
#103 |
|
Senior Member
Zarejestrowany: Mar 2011
Skąd: Trójmiasto
Postów: 1,756
|
Nie ma co sie sugerowac samym wolfdogiem, jak chcesz wiedziec co sie dzieje to albo facebook albo musisz sledzic wszystkie strony hodowli, a da sie i nie zajmuje to wiele czasu, a ile frajdy w szukaniu
A szykuja sie naprawde fajne mioty, bede troszke zazdroscic przyszlym wlascicielom.
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Distinguished Member
Zarejestrowany: Aug 2004
Skąd: Kraków
Postów: 3,509
|
Cytat:
Makota należy do tych, którzy nie chcieli jakiegoś wilczaka, tylko tego , który jest jej pisany! Na TEGO wilczaka trzeba czasem dłużej poczekać. W międzyczasie poznać inne wilczaki, nauczyć się na nie patrzeć, widzieć ich zalety i wady, także rozpoznawać charakter (aby móc ocenić temperament rodziców szczeniaka), poznać właścicieli, hodowców, rozpoznać jakie mają cele hodowlane, na ile to, co mówią/piszą pokrywa się z tym co robią, itd. itp. Jeśli kupuje się pierwszego, którego ktoś oferuje, można potem przeżyć spore rozczarowanie... Do najlepszych hodowców wcale nie jest łatwo dotrzeć, bo ich milczenie często jest testem na ile ktoś chce szczeniaka od nich, a na ile jakiegokolwiek. Za tydzień jest wilczakowe spotkanie w Późnej, pojedź tam, poznasz bardzo wielu hodowców, dziesiątki, jak nie setkę wilczaków, będziesz mieć gigantyczną skalę porównawczą, dowiesz się więcej w dwa dni, niż przez rok siedzenia na forum, a może i upatrzysz sobie przyszłą matkę Twojego szczeniaczka i wskoczysz na listę oczekujących jakiejś hodowli? Makota, jeśli się mylę, to mnie popraw. |
|
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Junior Member
Zarejestrowany: Jul 2012
Skąd: Okolice Poznania
Postów: 173
|
Cytat:
![]() Pisałam w sumie do wszystkich hodowców jakich udało mi się znaleźć buszując po internecie a mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach. Do jednego tak się usilnie dobijałam (maile z dwóch kont, gg, telefon), że na pewno się wystraszył, iż ma do czynienia z jakąś psychopatką avgrunn Bajka nie pomyślałam o facebooku! Dziękuję ślicznie za tą wskazówkę! |
|
|
|
|
|
|
#106 |
|
Junior Member
|
a u mnie było na żywioł . i był to jakis wilczak . nie zastanawiałem się się czy maść taka czy taka z hodowli takiej i takiej .Pierwsze podejście było u Lupuska ale sie spóźniłem chyba kilka dni na ostatniego szczeniaka.A później trafiłem do Shaluki i tam był ostatni . a co wyrosnie i jaki będzie zależy od nas , chyba że dostanie toporkiem
|
|
|
|
|
|
#107 |
|
Galicyjski Wilk
Zarejestrowany: Oct 2004
Skąd: Kraków
Postów: 1,124
|
Oj coś mi się wydaje , że kiepskie były te poszukiwania hodowli
|
|
|
|
|
|
#108 |
|
Senior Member
Zarejestrowany: Mar 2011
Skąd: Trójmiasto
Postów: 1,756
|
Rona, masz absolutna racje, ja wierze w takie duperele jak przeznaczenie, u nas mialo byc inaczej, ale w koncu to przeznaczenie po kilku zawirowaniach kazalo nam wrocic i obrac pierwsza droge, kazdego dnia jestem wdzieczna, bo Smrodziacha nie zamienilabym na zadnego innego, mimo ze sa wieksze, ladniejsze, bardziej posluszne, z lepszym charakterem to on jest wlasnie taki jakby byl tylko dla mnie.
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#109 |
|
Junior Member
Zarejestrowany: Oct 2008
Skąd: Łódź
Postów: 149
|
Do mnie też, jak sądzę, nie było zapytania. Jednak trudno to jednoznacznie stwierdzić, gdy ktoś rejestruje się na wolfdogu anonimowo.
|
|
|
|
|
|
#110 |
|
Galicyjski Wilk
Zarejestrowany: Oct 2004
Skąd: Kraków
Postów: 1,124
|
[quote=Khan;436994]Do mnie też, jak sądzę, nie było zapytania. Jednak trudno to jednoznacznie stwierdzić, gdy ktoś rejestruje się na wolfdogu anonimowo.]
Tez racja |
|
|
|
|
|
#111 | |||
|
Member
Zarejestrowany: Mar 2011
Skąd: Świętokrzyskie/Kraków
Postów: 664
|
Cytat:
Jak pojawiły się pierwsze przesłanki o tym, że warunki i możliwości już są, to było jeszcze wiele moich obaw i wątpliwości, cała lista wypunktowanych przyszłych problemów, które musiałam w swojej głowie rozwiązać przed ewentualnym zakupem szczeniaka Ale ja ogólnie należę do ludzi powolnych, więc i każdą decyzję podejmuję powoli, z namaszczeniem Cytat:
(np. zamiast robić projekty Cytat:
![]() W związku z tym poza upatrzeniem hodowli, upatrywałam również konkretnego miotu Ja również polecam zapoznać się z wilczakami na żywo - mi to bardzo pomogło, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji. Zanim poznałam bure na co dzień, na spacerach itp., a widywałam tylko jakieś przelotem i nie miałam śmiałości podejść, wyobrażałam sobie, że to trochę bestie z piekła rodem Po poznaniu owszem, potwierdziło się, że są to psy charakterne i jakby nie patrzeć - trudne, ale przy okazji okazało się, że są to cechy, jakie cenię w psach Powodzenia w podejmowaniu decyzji! A fajnych miotów w tym roku jest naprawdę sporo, jest z czego wybierać |
|||
|
|
|
|
|
#112 |
|
Junior Member
Zarejestrowany: Jul 2012
Skąd: Okolice Poznania
Postów: 173
|
Galicja Nie pisałam, bo z tego co wyczytałam u was szczeniaki są do odbioru niebawem. A ja mam póki co ważne powody, żeby szczeniaka brać najwcześniej w grudniu choć najlepiej byłoby na wiosnę.
Khan Tak jak pisałam wysyłałam maile tylko do hodowców "mających jednocześnie informację na stronie o planowanych miotach". U was na stronie ta zakładka nie działa (przynajmniej u mnie nie chciała się otworzyć ). Wcale nie jestem aż taka anonimowa |
|
|
|
|
|
#113 |
|
Senior Member
Zarejestrowany: Mar 2011
Skąd: Trójmiasto
Postów: 1,756
|
Skad ja to znam, mam juz wilczaka ale lubie od czasu do czasu popatrzec co tam ciekawego sie dzieje, jakie fajne psy jeszcze sa do poznania, jak super wyrosly inne i jakie slodziachy przyjda na swiat.
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#114 |
|
Distinguished Member
Zarejestrowany: Aug 2004
Skąd: Kraków
Postów: 3,509
|
Sorry, ale nie zgadzam się! To, co wyrośnie ze szczeniaka nie zależy tylko od właściciela, ale także od genetyki i wczesnej socjalizacji za którą odpowiada hodowca. Nie wiem po jakich psach jest Twój bury (nie jestem w stanie śledzić i spamiętać kolejnych miotów wszystkich hodowli), ale wg mnie bardzo dużo zależy od tego, jakie cechy mają jego rodzice/dziadkowie. Szczeniak nie jest pustą kartką do zapisania; przynosi na świat masę cech wrodzonych, podobnie jak ludzkie dziecię.
|
|
|
|
|
|
#115 | ||
|
Member
Zarejestrowany: Mar 2011
Skąd: Świętokrzyskie/Kraków
Postów: 664
|
Cytat:
Cytat:
Bo to jest nałóg Ja mam jeszcze taką przypadłość, że uwielbiam wynajdywać zdjęcia szczeniaczków i obserwować z jakich mordeczek co wyrasta na przyszłość, wybierać ulubieńca miotu i potem obserwować co z niego rośnie - to są obowiązki! |
||
|
|
|
|
|
#116 |
|
Junior Member
Zarejestrowany: Jul 2012
Skąd: Okolice Poznania
Postów: 173
|
Oczywiście, że zdradzę
A teraz Ty zdradź czy TEN wilczak, jest już w planach jakiegoś hodowcy czy ciągle szukasz? (pytam oczywiście z czystej ciekawości) Kurcze, że też akurat na czas wilczakowego spotkania mam coś ważnego poplanowane |
|
|
|
|
|
#117 | |
|
Member
Zarejestrowany: Mar 2011
Skąd: Świętokrzyskie/Kraków
Postów: 664
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Galicyjski Wilk
Zarejestrowany: Oct 2004
Skąd: Kraków
Postów: 1,124
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Junior Member
Zarejestrowany: Jul 2012
Skąd: Okolice Poznania
Postów: 173
|
Cytat:
Pisałam o swoich osobistych doświadczeniach. Ja dostałam odpowiedz tylko z jednej hodowli a maili wysłałam kilkanaście(wliczając maile z prośbami o odpisanie na wcześniejszego maila- wiem, wiem straszna jestem:P). Wiem jednak, że "hodowca też człowiek"- pracuje, ma masę obowiązków nie tylko związanych z burymi. I ja to wszystko rozumiem. Jedno co mnie tylko zmartwiło to to że nie wiem czy te maile w ogóle dochodzą, bo jak nie mam odpowiedzi żadnej to nie wiem czy jej nie mam bo mail nie doszedł czy mam poczekać cierpliwie w kolejce na odpis Ostatnio edytowane przez Emi ; 08-21-2012 o 14:49 |
|
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Distinguished Member
Zarejestrowany: Aug 2004
Skąd: Kraków
Postów: 3,509
|
Cytat:
Zadam Ci jedno proste pytanie: czy jesteś pewna, że potrafisz już patrzeć na wilczaki i wiedzieć które ich cechy są dla Ciebie najważniejsze? Idealnego psa nigdy nie będziesz miała, więc powinnaś widzieć na czym Ci najbardziej zależy i szukać szczeniaka po rodzicach, którzy te cechy mają. Przeczytaj sobie ten wątek, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, sporo rozjaśnia: http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=9693 Serio, w przypadku wilczaków naprawdę sprawdza się maksyma: "co nagle, to po diable" A co nie nagle, też po diable. |
|
|
|
|