Quote:
Originally Posted by netah
Mimo wszystko uważam, że lepiej dać kilka różnych porad, z których nawet niedoświadczony przewodnik zastosuje to co mu będzie się wydawało najlepsze, niż się nie odzywać z powodu braku pełnego obrazu sytuacji. Z tym zawsze będzie problem, bo na forum nie jest łatwo wyłuszczyć wszystko od a do z.
|
Niby tak, ale ja przy okazji chciałabym nie narobić ludziom kłopotów, nigdy nie wiadomo kto przeczyta taką radę na "obce psy"
Quote:
Originally Posted by netah
A forum jest właśnie po to, żeby pytać. Przynajmniej ja wyznaję zasadę, że nie ma głupich pytań... a z odpowiedziami różnie bywa. Jak ktoś ma zdobyć doświadczenie nie próbując czegoś nowego w praktyce?
|
Też tak uważam, niemniej jednak nadal jestem zdania, że porada była dosyć odważna. Pewnie, że na forum nie da się opisać sytuacji w 100%, nigdy.
Ale nie mając nawet informacji JAK pies się zachowywał, poza tym, że warczał, można sobie gdybać i teoretyzować, a w dodatku nic dobrego może z tego nie wyniknąć.
Znałam kiedyś psa, który był tak mocno nastawiony na jedzenie (zarówno domowników jak i obcych), że odepchnięty, albo wystraszony taką "dominującą postawą" ugryzłby bez wahania. Dlatego też wolę założyć, że coś takiego MOŻE się stać
Nie napisałam nigdzie, że Twoja rada była głupia. Na zdecydowanej większości psów odniosłaby zapewne oczekiwany skutek, część by się wystraszyła i cofnęła, lub wystraszyła i ostrzegawczo kłapnęła zębami etc., jeszcze inna część zupełnie to olała... ale jest również możliwość, że jakiś pies przyjąłby to wyzwanie i uważam, że ZAWSZE trzeba mieć to na uwadze, radząc cokolwiek komukolwiek
Quote:
Originally Posted by netah
To co doradziłem obserwowałem wielokrotnie i wielokrotnie stosowałem. Nie raz rozdzielałem walczące psy.
|
Ja też nie raz rozdzielałam gryzące się psy, wielokrotnie, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką... tylko właściwie co to ma do rzeczy?