Zgadzam się z Tobą w 100 % należy wybierać stabilnych emocjonalnie przewewodników, niestety nie zawsze jesteśmy jasnowidzami i czasem z człowieka który siedzi lata w temacie wychodzą "kwiatki" ale człowiek uczy się na błędach. Gdybym chciała zamieść temat pod dywan nic bym już w tym temacie nie pisała czekając jak sam umrze smiercią naturalną, ale wiecie co

nie mam sobie ani swoim psom nic do zarzucenia

szczeniaki wyszły ode mnie pewne siebie

jak przebiegała ich dalsza socjalizacja mogłam tylko obserwować z odległości wierząc w to co było mi mówione

Fajnie że tak się o Galicyjskich mówi..super psy są

i jakie fajne mizialskie ..

kochane ... wiadomo czasem są wyjątki

ale to tylko wyjątki