Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 22-07-2014, 19:20   #1
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
co to jest... zwis, bo wg myśliwych to ponoć odróżnia wilka od psa.
Jeśli to coś ma pies, to rozumiem dlaczego idą na wilka... i to z dubeltówkami... .... Nie zdziwiłabym się też, gdyby jeszcze cichcem zjadali surowe serce ofiary...
...
Dla mnie, z kolei, wielce interesujące jest mazanie posoką nowicjusza, który pierwszy raz jakiemuś zwierzęciu odebrał życie (*)... pewnie antropologia by na to miała wytłumaczenie...

(*) -chciałam napisać "własnoręcznie", ale oni to inny rodzaj bohaterów... bez "obrzyna" ani rusz... ...Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi!

Last edited by Puchatek; 22-07-2014 at 19:26.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 22-07-2014, 21:25   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi!

Żartujesz??? Przecież cała "męskość" i "twardość" polega na chowaniu się za bronią, tudzież na ambonie czy za inną "przeszkodą", przy spotkaniu tete a tete narobiliby w gacie.....takie to "bohatery"....

Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 22-07-2014, 23:00   #3
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
Dla mnie, z kolei, wielce interesujące jest mazanie posoką nowicjusza, który pierwszy raz jakiemuś zwierzęciu odebrał życie (*)... pewnie antropologia by na to miała wytłumaczenie...
skłaniam bym się ku atawizmom

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
(*) -chciałam napisać "własnoręcznie", ale oni to inny rodzaj bohaterów... bez "obrzyna" ani rusz... ...Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi!
zdziczała ( ) ?!?!?!
toż to ucieknie wilk taki i tyle będzie honoru. z zaskoczenia bestię brać trzeba.

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post

Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P
krzyk roślin ostatnio modny bardzo się zrobił. Również obserwuje wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 22-07-2014, 23:35   #4
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P
Zawsze uważałam, że nadmiar zielska szkodzi... jakby pakował na zmianę z grzybkami, to z roślinkami nawet by mógł sobie pogadać i powymieniać poglądy... może by się czegoś nawet nauczył....
Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
skłaniał bym się ku atawizmom
Hmmmm.... ja słyszałam kiedyś, że męska twarz umazana krwią to się niekoniecznie atawizm nazywa...
Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
obserwuję wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.
Się boją, że na "ciemnogród" wyjdą w towarzystwie...
A jak wygląda empatia względem roślin?
Bo ja, na ten przykład, to do surówki z kapusty mawiam często: "dobra sałatka, dobra... dodamy marchewkę, podlejemy śmietany, będzie lepsza..."
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 23-07-2014, 08:08   #5
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
krzyk roślin ostatnio modny bardzo się zrobił. Również obserwuje wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.
Nie martw się, zawsze w odwodzie leży jeszcze... breatharianizm. Toż to dopiero wytrącenie z rąk argumentów.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2014, 11:58   #6
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P
Tak, i te biedne roślinki są przecież zupełnie bezbronne. Nie mają jak uciekać. Itd. itp.
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 29-07-2014, 12:47   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...
No przeciez udowodnili to Amerykanscy Naukowcy....
http://www.dailymail.co.uk/sciencete...ear-eaten.html
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 30-07-2014, 08:48   #8
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
No przeciez udowodnili to Amerykanscy Naukowcy....
http://www.dailymail.co.uk/sciencete...ear-eaten.html
Nic nowego nie odkryli. W świecie przyrody to funkcjonowało zawsze. Ba, nawet potrafią swych "pobratymców" w jakiś tajemniczy sposób powiadamiać, że pojawił się np. jakiś szkodnik. Przyroda mądrzejsza jest, niż się nam - ludziom wydaje. A tu trza by z większą pokorą na nią patrzeć.
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 10:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org