![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#21 |
Moderator
|
![]()
No proczytalam i teras pytam oboch stron:
1. to jaki charakter u Draco? 2. dla czego miesza czlowiekom kaganiec na psach-ja tez musze zalozyc Harke, kedy zostawiam jedna...zeby nie przegryzla smyci. 3. wyprzedzanie-jest pozwolone, tylko ten drugy pies, ktory biega szybczej muszy biegac po wiekszym kolku, a z drugej strony a do cho...l..e...ry ja musze deptac na jednym miejscu, kedy moj konkurent nie ma tempu i jego pies nie biega? 4. Ewa, kak ty ocenis swoje wystawione psy na wystawe w Leszno w 2005 roku, kedy psy szciagali sie po ringu i nawet probowali ucziec? ja do tej pory (bardzo szanuje Panie Sedzie) ale nie moge zrozumiec jak take psy mogli dostac tituly i nie tylko za charakter no i za to ze spoznylisi cie do ringu, moglis cie dostac tylko opis ale nic wiencej, bo mielis cie konkurencje, ktora juz dostala tituly i ponownego porownanai nie moglo byc, a to byla CACIB wystawa. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Apeluję o zyczliwość i wyrozumiałość i proponuję więcej dystansu do siebie, swoich psów i konkurencji
![]() ![]() Zaden pies, ani żaden człowiek nie jest doskonały - raz jedni mają lepszy dzień, a raz inni.... Przecież może zdarzyć że wystawca (zwłaszcza początkujący) nie zachowuje na ringu jak inni tego oczekują nie dlatego, że jest źle wychowany, tylko dlatego, że nie wie jak się powinien zachowac i dopiero na kolejnych wystawach zbiera doświadczenia. Wystawiania psów nie uczą w szkołach... I błagam, wykażcie klasę i dajcie sobie spokój z wypominaniem dawnych błędów i potknięć- to wyjątkowo małostkowe. ![]() ![]() Proponuję wypuścić trochę pary sprężonej przez post Ani S. na vlcaku, a bedzie to z korzyścią dla całego "wilczakowego światka". ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
VIP Member
|
![]()
Wybacz Rona, ale to naprawde nie polega na pokazywaniu klasy. Ile mozna?
Jad, ktory sie saczy od jakiegos czsu jest naprawe bardzo niefajny. Kurcze! Toleruje sie wzajemne wybryki psow, w nadziei, ze wszyscy nawzajem rozumiemy i wybaczamy. Ale nie! Nagle okazuje sie, ze nasz agresor jest OK a inne pod pregiez!! ![]() Zreszta- sama doskonale wiesz co sie dzieje... apel o zakonczenie tego , co Ania "z klasa" sprowokowala jest nie fair...po prostu nie. Bo ile mozna przyjmowac niezasluzonych batow??? I nic z ty,m nie robic?? W imie czego??? mysle, ze moze nie najprzyjemniej ale zdecydowanie potrzebne jest doprowadzenie paru tematow do konca. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Tmave Zlo
|
![]()
Rona, ja rozumiem wszystko, ale nie wyobrażam sobie, by można było przyjmować z pokorą kubły pomyj wylewane na głowy Bogu ducha winnych ludzi.
Wybacz, ale nie cierpię hipokryzji i udawania, że się jest świętszym od papieża. Jak się ma do kogoś jakieś uwagi, to się je wygłasza na miejscu, a nie wypisuje w takich miejscach, gdzie osoba obcojęzyczna raczej nie zagląda. Rona, piszesz: „błagam, wykażcie klasę i dajcie sobie spokój z wypominaniem dawnych błędów i potknięć- to wyjątkowo małostkowe”. Ale dlaczego nie piszesz o wykazywaniu się klasą do tych osób, które najpierw mówią „za plecami” o kimś, że zachowuje się skandalicznie, a potem piszą coś takiego: „A myślałam, że to mać przyjacielska rywalizacja a nawet zabawa (z odrobinką stresu )”. Doskonale wszyscy wiemy, że gdyby jakiś pies zaatakował sędziego (czasem nawet sprowokowany jak Amber w Niemczech, czy niesprowokowany Daimon), to natychmiast wyleciałby z ringu. Natomiast „atakowanie” innych psów jest traktowane jako „normalne” o ile właściciel jest w stanie nie dopuścić do bezpośredniego starcia. Przepraszam, ale odpadam, jak ktoś piętnuje psa za to, że „Na finałach biegał z podniesioną kitą”! Toż to normalne zachowanie PSA (a nie wylęknionego szczurka!) A że pies łapie za ręce, to chyba nie jest problem. Camol robi dokładnie to samo. Rozbawiona i podniecona Dewi też. Wkurzają mnie posty przedstawiające jedne psy jako „agresorów” tylko dlatego, że dziamolą poza ringiem w sytuacji, gdy ma miejsce WZAJEMNE odszczekiwanie się. Ale to, że inne psy zachowują się IDENTYCZNIE jest starannie przemilczane. Nie rozumiem też, jak można krytykować kogoś za to, że używa takich środków, jakich potrzebuje, aby jego pies nie zaatakował innego. Czy lepiej byłoby, by był wystawiany i prowadzony na ringówce? I w końcu złapał jakiegoś psa?! Sama byłam świadkiem, jak beztroska jednego z właścicieli omal nie skończyła się tragicznie. Naprawdę mało brakowało. Ale szczytem jest pisanie, że pies innego hodowcy w kagańcu „chyba nie daje najlepszej opinii rasie”, gdy kila miesięcy wcześniej samemu pożyczało się kaganiec! Jak można z przekąsem informować, że nie dało się z kimś porozmawiać z powodu zachowania jego psa, gdy miesiąc wcześniej samemu nie podchodziło się powiedzieć „dzień dobry” dokładnie z tej samej przyczyny! I gdzie tu klasa? I życzliwość? Dopisek: Długo stałam z boku. I przyglądałam się. Jednak z równowagi wyprowadziło mnie zagranie "za plecami" przeciw tym, którzy nie za bardzo mogą się bronić.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
VIP Member
|
![]()
Przyznaje, ze zaintrygowala mnie wypowiedz AniS, ktora twierdzi, ze
Draco byl wystawiany na kolcach i grubej lince. To ciezki zarzut, bo zabronione jest wystawianie psa na kolczatce. ![]() "Kolczatka? Nie posiadamy kolczatki. Wymagane jest aby prezentowac psa w ringu na kolczatce? Bo dotad wystawialismy go na jego codziennej smyczy i w noszonej na codzien obrozy." Aniu, skad wiec takie zarzuty? I wygląda, ze mocno mijace sie z prawda? ![]() Potem zarzucasz Draco, ze na finałach biegał z podniesioną kitą i nawet rzucił się do rąk swojego pana. I ze wlasciciel mial szczescie, ze nosil rekawiczki a Ewa dodaje, ze sposob wystawiania tego psa budzil oburzenie widzow Ewo, moze wyjasnisz, coz za sposob wystawiania zaprezentowali? Rzucil sie i poszarpal reke wlasciciela? ![]() ![]() Pewnie macie racje co do braku oglady. No, ale gdy sie wystawia psa drugi raz w zyciu to raczej mozna takiej osobie darowac niedociagniecia, prawda? Zreszta sama Angela napisala, ze Draco sedziemu sie bardzo podobal, ale pan Sliwka przyznal, ze pies jest super, tylko jego wlasciciel musi sie jeszcze sporo nauczyc.... ![]() ![]()
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |||
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
Quote:
![]() Quote:
A jeszcze rok temu było tak pięknie!!! ![]() ![]() |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
__________________
![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#29 | ||
Member
|
![]()
Joasia napisała:
Quote:
Quote:
Elu Twoja obronna reakcja spowodowała, że postanowiłam zabrać głos. Tak naprawdę ja nie odebrałam tego jak atak na zachowanie Twojego psa. Od wczoraj śledzę uważnie nasze forum i wyciągam jeden wniosek. Nie stawiajmy pochopnych opinii o zachowaniu się wilczaków jak nie znamy całości zagadnienia. To że Draco zaczyna swoją karierę w ringu to super bo to piękny pies ale on dopiero zaczyna i jest to jego niemal debiut wystawowy. Jest to również debiut jego właścicieli !. Przyjrzyjmy się sobie, czy na początku to z naszymi psami byliśmy absolutnie pewne, że nie wywiną nam jakiegoś numeru na ringu. Ja z Maxem unikam pewnej sędziny, której Max nie wiem dlaczego nie lubi. Wszystkim innym daje się dotykać, oglądać zęby, ba nawet potrafi polizać po ręce ale jak podchodzi do niego Pani Pulikowska - Klimonda Max burczy pod nosem. Wprawdzie to były jego początki wystawowe ale przy innych sędziach nawet w młodzieży tego nie robił. A przy tej sędzinie od razu. Czasem psy mają również uraz po zabiegach weterynaryjnych i reagują podwinięciem ogona na brzuch po dotykaniu ich męskich atutów. Czy to znaczy że to jest pies bojaźliwy ogólnie, czy ma złe wspomnienia i strach przed badaniem np. odbytu. Cenię sobie zawsze bardzo uwagi osób życzliwych, którzy korygują moje błędy w ringu. I nigdy nie zapomnę Joasi na wystawie w Katowicach i jej trafnych spostrzeżeń i uwag na odległość, które pomogły mi w lepszym wystawianiu psa. Wiele innych osób przepraszam w tym miejscu że ich nie wymieniam. Ta życzliwość i zdrowa rywalizacja powoduje, że fajnie jest jechać na wystawę, spotkać znajomych, socjalizować psy w warunkach jakich nie mamy na co dzień. Myślę, że właściciele Draco widzą że pies nie wystawia się jeszcze jak mistrz i na pewno nad tym pracują. Nie zniechęcajmy ich na starcie. Ja na przykład zazdroszczę im, że pies biegał z podniesioną kitą. Mój Max zrobił to tylko w Opolu jak na trybunach była Eresh i wyglądał dużo piękniej niz zwykle ![]()
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Junior Member
Join Date: Jun 2006
Posts: 1
|
![]()
AniaS-nie wiedziałam, że moje słowa staną się dla niektórych pożywką do rozpętania burzy. Moim celem nie było zarzucanie czegokolwiek właścicielom Draco. Nic do nich nie mam, a wręcz byli bardzo mili i całe szczęście nie pozostawieni samym sobie. Nie zmienia to jednak faktu, że występ psa nie wywołał pozytywnych komentarzy. Jedno co zrobiłam źle to niepotrzebnie napisałam o „kolcach” bo możliwe, że była to inna obroża (wydawało mi się, że widziałam kolczatkę). Za to przepraszam. Ale nie przeginajmy w drugą stronę – nikt mi nie wmówi, że pies skakał do rąk i „tyłków” innych psów z radości. Potwierdzali moje spostrzeżenia inni oglądający konkurencję, ich komentarze i pytania „czy wilczaki są faktycznie agresywne?”. Nie będę jednak rozstrząsać tego czy pies był czy nie agresywny, czy właściciel sobie radził czy nie, bo nie to było moim celem. Opisałam tylko, że pierwszy raz spotkałam się z takimi sytuacjami w ringu i skrytykowałam owszem, ale sędziego, który wykazał totalną ignorancję nie reagując w ogóle na zamieszania. Może i sędzia jest „pewniakiem” ale rasę naszych psów głośno określił jako „wstecznictwo” w negatywnym tego słowa znaczeniu i stwierdził, że nic dobrego nie może być z 50% wilka i 50% psa (nawet dziewczyna z boku zrobiła zdziwione oczy mówiąc, że wg jej wiedzy to wilka jest zaledwie 30%, no ale sędzia może wie lepiej...). W moich słowach nie było ani grama wrogości czy złych intencji. Po prostu oceniłam wrażenie jakie zrobił ten dzień na mnie i postronnych „oglądaczy”. Jedyną osobą, która wzbudziła moją niechęć był sędzia, o którym wyrobiłam sobie złą opinię.
Jeśli więc ktoś wykorzystał moje słowa by dać upust swoim antypatiom i sączyć jad twierdząc, że to ja sprowokowałam to NIE ŻYCZĘ SOBIE. Jeśli ktoś kto miał od dawna wysokie ciśnienie wykorzystał moje słowa jako furtkę do wyładowania swoich emocji to niech powie otwarcie „nareszcie mogę sobie poużywać” i nie chowa się za moją wypowiedzią, bo nie taki był mój zamiar. Posiadanie wilczaka nie sprawia automatycznie, że należę do tego „światka” więc nie mogę „knuć intryg”. Z resztą przeczytajcie jeszcze raz moje posty i swoje i poczujcie gdzie jest tyle jadu i agresji (która z resztą jak widzę przenosi się i na inne osoby i sytuacje), o której piszecie. I jeszcze mam prośbę – nie wywołujcie mnie do dalszych wyjaśnień. Nie napiszę nic więcej (co chciałam to napisałam. Ci, którzy potrafią utrzymać swoje emocje w ryzach zrozumieją.) bo i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto wykorzysta moje słowa dla własnych celów. Ja tam do nikogo nie żywię wrogości i takowej nie wyrażam w swoich postach.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#31 | |||||||||||||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Pozwol ze przypomne nam co napisalas : Niestety sędzia Śliwka nie wziął pod uwagę w ogóle charakteru psa (ze szkodą dla opinii o wilczakach). Draco wystawiany był na kolcach, grubej lince i w skórzanych rękawiczkach. Nikt się temu nie dziwił, bo właściciel miał wielkie trudności z utrzymaniem go i poskromieniem jego agresji A czy to nie jest zarzut, ze sobie nie radza z psem? Że taki Draco szkodzi opinii całej wilczakowej populacji?! Że jest agresywny?! Poprosiłyśmy o wyjaśnienia. O dokładny opis sytuacji, bo z innych źródeł (od ludzi patrzących na CzW) wiedzieliśmy coś zupełnie innego. I co? I nic. Zamiast tego - wyjaśnienia w stylu " ja nie chciałam, nie miałam na myśli nic złego, ja niewinna". A te kolce? Ta afera z kolcami puszczona na forum i na dogomanii??? Nie jestes pewna to skad to ferowanie wyrokow? A charakter? Z reka na sercu powtorzysz, ze pies mial agresywny charakter? Czy Ty myślisz, że sędziowie nie czytają takich rzeczy? A nawet, jeśli nie oni, to ich znajomi? Jak można zarzucic komus niekompetencje na podstawie "wydawania sie"? Wiez, ja na porownaniu w Nowym Dworze mialam niefart pokazywac Cheya obok polujacego na niego Alkora, na zdjeciach mam, jak mi pies sie zatrzymuje, zmienia tor biegu i cs-uje, zamiast BIEGAC. I jakos nie przypominam sobie abym wyrazala jakies pretensje do Krzyska w zwiazku z sytuacja. Ot jeden pies chce dorwac drugiego i tyle. Ale zebym miala z tego robic afere?? ![]() I wypisywac, że Alkor jest agresywny? ![]() ![]() ![]() Quote:
Za to Ty pojechalas po nich bez litosci.. ![]() Quote:
WYDAWALO CI SIE?? Na podstawie "wydawania" piszesz takie rzeczy i hurtem rozrzucasz je po internecie??? A ja widzialam w tymze necie wlasnie pozytywny komentarz na temat Draco. I dlatego jeszcze raz pytam, JAK DOKŁADNIE DRACO się zachowywał? Dobrze, ze nie wydawalo Ci sie, ze kogos zamordowal....wtedy slowo "niepotrzebnie" niewiele by zmienilo. ![]() Quote:
![]() Quote:
![]() Dla jasnosci, pisalas, ze pies zaatakowal rece. Z relacji, jak rowniez wlasnego skromnego doswiadczenia wiem ze takie "ataki" to nic innego jak zabawowe wybryki. Quote:
Quote:
Quote:
Aboslutnie! Sama slodycz i cieple slowa!! Czy Ty nas naprawde masz za idiotow?? A jesli to nie jest wrogosc to JAK wyglada wrogosc w Twoim wykonaniu? Az strach sie bac. ![]() Quote:
Tak jak i ja nie zycze sobie aby u powazanego sedziego psuc opinie o rasie, psuc opinie o wlascicielach czw piszac takie teksty, jak napisalas. Nie zycze sobie aby czyjes anse siegaly poza granice kraju, i nie zycze sobie takiej podlosci z jaka mialam do czynienia czytajas Twoje posty. ![]() Quote:
I co jak co, ale to Ty się w tej chwili chowasz. ![]() Quote:
Quote:
Quote:
Generalnie zlamalas pewne tabu: dotychczas nie byly krytykowane potkniecia ani wystawcow ani zachowania psow. A jesli byly to bez zlosliwosci. Byla pewna umowa, ktorej wszyscy sie trzymali. Z pelna tolerancja, czesto z pomoca - co zostalo wczesniej wykazane. Ta "straszna" nie fair Lucka, na NAPRAWDE prestizowej wystawie na Slowacji, bez chwili zastanowienia pomagala innym (w tym mnie) lepiej pokazac psa. I czapki z glow! Tacy wystawcy tworza te klase, ktora dla mnie jest wspaniala cecha tego srodowiska. Niezaleznie od tego kto ma jakiego psa, dotychczas spotykal sie z zyczliwoscia i pomoca.Ja osobiscie jestem wielka oredowniczka nie mieszania samych psow w sprawy miedzyludzkie. Co wykazalam z Manifescie. I Ty nagle burzysz wszystko to, co bylo PONAD ludzkimi animozjami- bo ze takie zawsze sa to normalne. Pokazalas setkom ludzi, ze srodowisko wystawcow wilczakow jest niesympatyczne, wrogie... Dlaczego? Co chcialas osiagnac?? Pewnie i tak sie nie dowiem....choc moze i dobrze, nadal bede mogla wierzyc w to, czego mnie mnie czw nauczyl wczesniej..... Kto wiatr sieje, ten burze zbiera. |
|||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Tmave Zlo
|
![]()
A to, co nasunęło się Takiej Jednej Pani Spostrzegawczej.
Na pewno wilczaki stworzyły UKŁAD, który teraz trzeba będzie rozbić w puch. Skarb Państwa nadszarpnięty na 58 mld euro, część z tej kasy umieszczona w rajach podatkowych - juz nie do odzyskania. W UKŁAD wilczakowy wmieszane sfery kościelne bliskie Opus Dei, nomenklatura postkomunistyczna, dawna esbecja oraz politycy z pierwszych stron gazet, opcje od lewa do prawa, a zwłaszcza PO. Pradziadek jednego wilczaka był psem esesmana o nazwisku Stirlitz i puszczony samopas zagryzał wszystko, co się ruszało. Wkrótce okaże się, że Stirlitz jednak nie był - wbrew oszczerstwom Jacka Kurskiego (obecnie na etacie bulteriera) - spokrewniony z dziadkiem Tuska. Konsekwencją tego przekrętu-giganta jest za to nabycie Możejek przez PKN Orlen. Prezes Chalupec będzie się musiał tłumaczyc z podbojów erotycznych swojej stryjecznej prababki Apolonii, nick Pola Negri, zwłaszcza w kontekście niedawnego odkrycia posła na etacie bulteriera, że Rudolf Valentino w istocie był tajnym agentem Lenina, Włodzimierza Nikołajewicza. Niejasne powiązania Poli Negri z KPP wkrótce wyjdą na jaw, co spowoduje trochę zamieszania w mediach i sledztwo w sprawie wilczaka o imieniu Rudolf. Na posiedzeniu Komisji śledczej ds. afery wilczakowej Rudolf obsika nogę przewodniczacego Giertycha Romana, za co zostanie pociagnięty do odpowiedzialnosci karno-skarbowej za obrazę. Z zasądzonej na rzecz powoda grzywny w wys. 1467,34 euro i przeprosin w prasie Rudolf nie wywiąze się, czym wywoła reperkusje ze stron dyrektora szkoły, do której uczęszcza pierworodny Rudolfa, imieniem Matys. Przeciw relegowaniu Matysa z uczelni protestować będą w nielegalnej demonstracji wilczaki krajowe i delegacje z innych krajów Europy Centralnej. Mimo nielegalnosci demonstracja przebiegła w pokojowej atmosferze, przerywana jedynie szczekaniem Psów Wszechpolskich. Oprócz policji i straży pożarnej nad przemarszem wilczaków czuwali - jak zwykle - Zieloni i cykliści. Ci ostatni na znak protestu na rowerach trójkołowych. Do demonstrujacych wyszedł premier, ale zaraz sie cofnął (niewprawnemu oku trudniej odróżnić wilczaka od wilka, niż statystycznemu posłowi dysonans od atawizmu). I tak dalej, i tak dalej.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
VIP Member
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() ![]() ![]() ![]() Joanna, na obozie wilczakowym koniecznie zrobcie kabaret - jeden tekst już macie gotowy... ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Junior Member
|
![]()
Joanno, ciekawe podsumowanie powyższej dyskusji...
Podoba mi się ten tekst. Masz talent..., albo wprawę (może jesteś dziennikarką?) |
![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
VIP Member
|
![]()
Ale sie narobilo...... Ale rzeczywiscie lepiej mowic otwarcie niz szeptac za placami....
![]() ![]() Quote:
![]() Bazujac na tym co wyczytalam, zestawilam i zobaczylam miedzy linijkami ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Co do atmosfery na ringu to masz racje - nie byla mila. ![]() Aniu, ja pierwsza wychwalalabym Ciebie za sciganie niestabilnych wilczakow, ze dbanie o dobry wizerunek rasy, za martwienie sie o to co o CzW mowia inni. Poparlabym Ciebie na calym froncie, gdybys zabiegala o to, aby sedziowie sedziowali sprawiedliwie i wedlug wzorca. Ze wyrazilabys dbalosc o to, aby psy byly nalezycie wystawianie, a wystawcy przestrzegali netykiety. :P Mialabys moje PELNE poparcie, nawet, gdyby odnosilo sie to tez do moich psow. ![]() ![]() Twierdzisz, ze sedzia sedziowal zle? Wiesz o ilu wystawach moglibysmy napisac, ze niektore psy w ZADNYM WYPADKU nie tylko nie zaslugiwaly na ocene doskonala, ale i nawet na ocene i powinny byc odeslane z ringu???? I to wlasnie z powodu charakteru. ALE NIKT TEGO NIE PISAL. Przykleilas Draco etykietke AGRESYWNA BESTIA (ktora jak wynika z postu Ewy juz sie za nim ciagnie) - "nikt się temu nie dziwił, bo właściciel miał wielkie trudności z utrzymaniem go i poskromieniem jego agresji". Piszesz o Draco, ale zawsze jestes kolo Clifa i dobrze wiesz, ze z nim tez do zadnego psa sie zblizyc nie mozna, a jak juz do tego dojdzie to konczy sie tak jak jego spotkanie z Amberkiem kolo ringu w Grudziadzu. Bylas tam, widzialam, nic nie napisalas... I OD NAS TEZ NIKT TEGO NIGDY NIE PISAL. Ale skoro chcesz gnebic takie wady psow i takie zachowania to prosze stosuj swoje reguly do wszystkich, a nie tylko do tych, ktorzy nie sa dla ciebie "swoi"... ![]() ![]() Wytykasz bledy wystawiania Draco, ostro krytykujesz i atakujesz wystawczynie z Czech. Bylas kilka razy na wystawach. Bedziesz twierdzila, ze Bailiff wystawia sie z Toba jak pies przygotowany na Crufta? Ze robicie wszystko DOSKONALE i nie popelniacie ZADNYCH bledow? ![]() ![]() I mozna ciagnac to dalej.... I mnozyc przyklady. Ale nie o to chodzi. Jesli cos krytykujesz to OK. Ale badz prosze sprawiedliwa. Jesli kogos atakujesz, to badz pewna, ze sama jestes krysztalowo czysta. I nie udawaj, ze cos widzisz PIERWSZY RAZ i tak ciebie to SZOKUJE jesli powinnas wiedziec, ze na wystawach bywaja kolo Ciebie i inne osoby, ktore Twoje wypowiedzi moga zweryfikowac... Krotko mowiac: jak chcesz rzucac powazne zarzuty, cos krytykowac, wytykac to OCZYWISCIE masz to tego pelne prawo. Ale uwazaj prosze, aby nie wychodzilo to tak jak z ta nieszczesna kolczatka... ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Ona obecnie tyra w ministerstwie, wiec moze sie przekwalifikuje?
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |||
Senior Member
|
![]() Quote:
Na drugi dzien sprawy wygladaja inaczej. Quote:
![]() ![]() Quote:
Ania jak sama pisze "pierwszy raz zobaczyla takiego psa w ringu" i po swojemu to zinterpretowala. Dotychczas widziala psy dobrze ulozone i nawet jesli "pewne siebie" czy z pewna doza "agresji do psow" jak Amber, Clif czy Balrog - byly doskonale prowadzone. Ani pies jak wiemy nie sprawia jeszcze takich problemow, jak wiekszosc dzieciakow. Stad szok i... reakcja. Musze przyznac ze Anie rozumiem bo jak pisalam i ja miewam takie sytuacje. Jedni reaguja na zimno, drudzy wybuchowo. Podejrzewam ze zachowanie Draco odbiegalo od zachowania innych psow, stad... podpadl ![]() Dajmy juz spokoj temu tematowi, szkoda tylko ze niektorzy sobie pouzywali... Wiec powtarzam za Margo i Ewa tez pewnie sie zgodzi - nie rob drugiemu co tobie nie jest mile (i to zarowno do Ani jak i do napadajacych na Nia) |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |||||||
VIP Member
|
![]()
OK, no to teraz szczegolowo....
1) Quote:
![]() ![]() ![]() A Wy to wlasnie probujecie zrobic uznajac, ze temat jest tak UNIKALNY i NIENORMALNY i trzeba go wlasnie naglasniac, a psy pietnowac... ![]() 2) Quote:
A co do niedoiformowania wlascicieli Draco to, kolejny zarzut typu 'kolczatka a la Ania'. ![]() ![]() ![]() ![]() Bo nie wszystko na raz... ![]() Z wlascicielami Draco spotkamy sie niedlugo - kolejne wystawy bedziemy zaliczac pewnie juz razem - wtedy obiecuje popracowac nad szczegolami jego prezentacji, aby nie budzily takiej krytyki... ![]() Ale ogolnie naiwnie byloby oczekiwac, ze wystarczy cos powiedziec i juz hodowca moze uznac, ze odklepal swoja powinnosc, i ze nowy wlasciciel wszystko sobie zapamieta. Nauki wystawiania uczy sie czlowiek w miare uplywu czasu. To przychodzi wraz z praktyka. Znam osoby, ktore zaliczyly wiele wystaw jako obserwatorzy, psa przecwiczyli, a potem w ringu... biegna w calkiem inna strone niz powinni. ![]() ![]() 3) Quote:
![]() ![]() Osobiscie zjezdzilam z Burymi pol Europy i mam skale porownania, co u nas jest OK, a co mogloby byc lepsze, a co mamy najlepsze. Dlatego nie musze sie dowartosciowywac na polskich wystawach, gdy tylko pojawia sie na niej "zagraniczniaki"... ![]() 4) Quote:
![]() A co do 'pogubieni'.... Ja mam przed oczami wizerunek zagubionych mlodych wystawcow w Katowicach. ![]() ![]() ![]() BEZ PRZESADY. Mlody wystawca powinien isc na wystawe z przyjemnoscia, bo to ma byc ZABAWA. Po co gadac mu, ze noga psa ma stac pod katem 90° do ziemi? Ze ma zwracac uwage na prawidlowy kat ustawienia glowy, trzymanie ogona w statyce i jeszcze na dobranie odpowiedniego tempa, przy ktorym wlasnie jego pies prezentuje sie najbardziej korzystnie..... Nie. Lepiej zamiast zrzucac im na glowe wszystko na raz, szlifowac te diamenty w trakcie kolejnych wystaw? Jak widze, ze cos wychodzi dobrze to idziemy kroczek dalej. Bo kto bedzie probowal ustawic psa w perfekcyjnej pozycji wystawowej, skoro ten jeszcze nie przerabial elementu "przestawianie nog"? Ale przede wszystkim uczymy, ze wystawa to nowe doznania dla mlodego psa i jego wlasciciela. I ze pies moze sie zestresowac. Tlumaczymy wiec JAK pokonac stres i jak go zredukowac u psa, tak aby kazde kolejne wyjscie na ring było kolejnym etapem wspolnej pracy. Bo zadna ringowka nie pomoze w tym stopniu co zaufanie do wlasciciela, ktore pozwala psu pieknie sie prezentowac w warunkach badz, co badz dosc niecodziennych. 5) Quote:
![]() ![]() ![]() 6) Quote:
![]() ![]() ![]() ![]() 7) Quote:
To tyle co do wystaw....
__________________
|
|||||||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|