|  11-06-2007, 15:44 | #1 | 
| Junior Member Join Date: Jan 2007 Location: Warszawa 
					Posts: 38
				 |  Kopciuszki... | 
|   |   | 
|  11-06-2007, 17:20 | #2 | 
| Junior Member Join Date: Dec 2003 
					Posts: 387
				 |   | 
|   |   | 
|  11-06-2007, 17:38 | #3 | 
| Tmave Zlo |   
			
			Ciekawe, ile takich pantofelków zostało "sprawdzonych" zanim odnalazł się ten właściwy...    
				__________________   | 
|   |   | 
|  11-06-2007, 18:16 | #4 | |
| Junior Member Join Date: Dec 2003 
					Posts: 387
				 |   Quote: 
 maria i wufi | |
|   |   | 
|  12-06-2007, 10:58 | #5 | 
| Tmave Zlo |   
			
			Dewi w ogóle nie czuje mięty do butów. Zeżarła rąbek moich skórzanych kapci i tyle. Acha, jeszcze poszły sznurówki i rąbek pięty w jednym adidasie. Więcej NIC. W osłupienie wprawiła mnie, gdy otworzyła szafę, w której stały skórzane buty Andrzeja. Buty zostały nietknięte. Wyjedzone zostało tylko pudełko.... Buty są tylko noszone na znak radości z przyjścia Państwa do domu  Noszenie nie powoduje uszczerbków na wyglądzie noszonego obuwia. 
				__________________   | 
|   |   | 
|  12-06-2007, 13:00 | #6 | 
| Junior Member Join Date: Sep 2003 Location: Warszawa 
					Posts: 230
				 |   
			
			Dewi w ogóle nie czuje mięty do butów ... znaczy, brzydzi się...   | 
|   |   | 
|  12-06-2007, 18:22 | #7 | 
| VIP Member |   
			
			Chey zezarl kilka butów, ale nie pamietam juz ( oprócz jednych, których nędzne resztki mam uwiecznione na foto) w jaki sposób dokonywał eksterminacji obuwia  . Jest za to doskonałym testerem prawdziwości skóry. W dzisiejszych czasach, gdy technologia produkcji tak poszła do przodu, ze możemy kupic "skóre ekologiczna" jako prawdziwą, Chey jest nieoceniony. Podróby nie ruszy, a jeśli do czegos próbuje sie dobrac to na pewno mamy prawdziwa skóre   | 
|   |   | 
|  12-06-2007, 18:35 | #8 | 
| Member |   
			
			U nas Jadiel też wkracza w okres pożerania butów. Dzisiaj wyrwała cały środek z papucia upodobała sobie te buty które najbardziej śmierdzą i próbuje je skonsumować od środka beee paskudztwo   | 
|   |   | 
|  13-06-2007, 01:29 | #9 | 
| Distinguished Member Join Date: Jan 2004 Location: Supraśl/Poznań 
					Posts: 2,513
				 |   
			
			Buty Vargowi nie smakowały. Ale bardzo drogie okulary to i owszem......   | 
|   |   | 
|  13-06-2007, 09:03 | #10 | |
| Junior Member Join Date: Nov 2005 Location: Gdynia 
					Posts: 203
				 |   Quote: 
  Pies po prostu chlonie nasz zapach cala geba  Edit: Niektore psy uwielbiaja wylizywa palce u nog :-) | |
|   |   | 
|  13-06-2007, 09:45 | #11 | |
| Junior Member Join Date: Jan 2007 Location: Warszawa 
					Posts: 38
				 |   Quote: 
  Tzn. dokończyła dzieło z wczesneggo szczenięctwa na moich i dla zrekompensowania długiego okresu nie jedzenia butów wyciągnęła Agaty i pewnie dlatego, że szmaciane to na klapek przerobiła tylko jeden... Generalnie też preferuje tylko prawdziwą skórę (jeśli chodzi o pożeranie -bo do recyklingu nadają się wszystkie). Zostawiała tylko podeszwę, a wszelkie syntetyczne dodatki typu rzep albo plastikowe naszywki zwracała średnio po dwóch dniach  . Oprócz butów z ciekawych rzeczy to znalazłem kiedyś na przedpokoju ładną mosiężną sprzączkę po kilku dniach zastanawiania się z jakiej rzeczy ona pochodzi dałem sobie spokój aż do czasu kiedy zacząłem szukać paska od nachrapnika z końskiego ogłowia   | |
|   |   | 
|  13-06-2007, 10:28 | #12 | |
| Licho nie śpi... |   Quote: 
 końskie rzeczy uwielbia, ten zapach.... mmm pycha... jeśli przyniosę coś do prania, czaprak, derkę to tarza się w tym i ślini  skórzane i zamszowe sztylpy to jego szczyt marzeń i musze chować bo i tak już w każdych mam wywietrzniki i poobgryzane paski. Jedynie nietykalne jest stare ogłowie które wisi na poręczy (jak był malutki zrzucił je sobie na głowę i oberwał ciężkim wędzidłem, teraz omija je łukiem   | |
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 |