![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools
![]() |
Display Modes
![]() |
![]() |
#21 | |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]() Quote:
Odchody ludzkie owszem zdarzyło się to raz i spotkało sie z wielkim naszym sprzeciwem. Niestety skończyło się połknięciem w locie i ucieczką. Potem przez dłuższy czas psa totalnie ignorowaliśmy. Od tamtej pory się już nigdy nie powtórzyło. Odchody końskie są smaczne tak samo jak kozie. Krowie nie specjalnie. Padlina jest niestety najlepszym perfumem u nas chanel nr 5. My z tym poradziliśmy sobie zupełnie inaczej tak samo jak ze zjadaniem różnych paskudztw. Wprowadziliśmy komende " widze " i " fee " Oczywiście pies jest praktycznie zawsze pod baczna obserwacją i nawet jak wchodził w zakamarki to była komenda widze, a jak coś podejmował to fee. Szybko się nauczył choc do teraz czasami sciemnia ale jak ja widze to się nie odwarzy wziaść czegokolwiek, czy się wytarzać. Gorzej jak nie widze i sie zagadam to owszem. Jak widze to robi podchody, tańczy i wyprawia czasem cuda, a na koniec jak już widzi, ze nie ma szans to zaznacza zdobycz. Jako szczeniak probował połykac w całosci zdechłe ptaszyska, czy krety ale kończyło sie to zawsze wyciąganiem nawet z żołądka ![]() Metoda na obrażenie i totalne ignorowanie w naszym przypadku sprawdziła sie w 100%. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Member
|
![]()
U nas była najlepsza kuweta i jej zawartość po ciągłej walce z psami fe nie wolno skończyło się na usunięciu kuwety psy wygrały kot przegrał . Do dziś wszystko co śmierdzi i jest w rozkładzie jest najlepsze w tej sprawie jesteśmy wielkimi przegranymi
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
K-Lee Family
|
![]()
K-lee nigdy nie zjadała własnych odchodów. Fretkowym w domu też nie sprząta, nad czym akurat ubolewam
![]() ![]() Żwacze są niezłe, ale całkiem chyba nie da się oduczyć... Od czasu do czasu zdarzy się suce tarzanko w kocich odchodach, od czasu do czasu jakąś psią albo niedaj boże ludzką zje (choć zazwyczaj omija psie kupy szerokimłukiem jak księżniczka). Ale faktycznie końskie to rarytas... swoją drogą od koleżanki wet wiem, że podobno nawet całkiem zdrowe ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
Do tej pory jedynie nie było problemów z kupką, ale wczoraj ją z trzy razy brałam ją na dwór, bo widziałam, że się kręci nerwowo, ale po trzecim powrocie zrobiła w domu...(przynajmniej na podkładzie) |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Ale ona przecież malutka jest.
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Senior Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 1,265
|
![]() Quote:
Co do kręcenia się to na poczatku jest to cieżkie do rozróżnienia i my np. długo nie mogliśmy tego załapać kiedy to jest chęć zabawy, a kiedy mu się chce. Więc wychodzililiśmy ze szczeniakiem jak sie chciał bawić i bawiliśmy jak chciał załatwić. Efekty były takie jak były - sprzątanie. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
K-Lee Family
|
![]()
To, że w zeszłym tygodniu rzadziej zdarzało jej sie w domu to raczej przypadek
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
|
![]()
Witam wszystkich
jako nowa i na świeżo z placu boju... Łycko brat Łowcy...jest z nami od 9 kwietnia pierwszy tydzień był walką z wiatrakami ktora skończyła się milion do zera dla Łycko i tym że rozchorowałam się na grypę...grypa wzięła się z mojego zawzięcia siedziałam z nim 2,5 godziny na dworzu chcąc wziąć go na przetrzymanie - wynik ..pies wytrzymał ja się rozchorowałam..dalej było tak: na dworzu trzymał ile się dało piszcząc i ciągnąc do domu jak nie wiem co iiii jak tylko przekraczaliśmy próg domu myślał sobie ufffffff nareszcie wróciliśmy do kuwety i załatwiał swoje potrzeby ... przełom nastąpił w wielkanocny poniedziałek kiedy to zabralismy go do rodziców i wyszalał się z owczarkiem niemieckim i chyba podpatrzył że to sikanie na dworzu to całkiem fajna sprawa i sam spróbował .... teraz jesteśmy na etapie zjadania śmierdzących niespodzianek najlepiej tych rzadkich które to próbuje wciągnąć jak tylko zauważy że się zamyślę i go nie obserwuję pozdrawiam i witam wszyskich |
![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Licho nie śpi...
|
![]()
Lichu jeszcze długo sie zdażało, chyba do 6 miesiąca albo i jeszcze dłużej. Tylko, że on zazwyczaj leciał załatwić się na piętro więc jak nagle się zrywał i pędził na górę to ja za nim, żeby złapać i wynieść, czasem Licho było szybsze i już sikało po schodach.
Maja szybciutko załapała i jak miała 4 miesiące to już załatwiała się tylko na dworze, oczywiście jak byli goście to zawsze się zsikała na dywan ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#31 |
K-Lee Family
|
![]()
Nie zawsze
![]() ![]() I tylko raz chyba zdarzyło się obu naszym małym wtedy burym w domu na parkiecie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Licho nie śpi...
|
![]()
Panienki szczoszki dały popis...
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
K-Lee Family
|
![]()
Już wtedy się domyśliłam, ja do dziś nie mam dywanów, bo mimo, że już nauczona czystości, to kłęby futra mam wszędzie
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
|
![]()
to może ja na świeżo podzielę się wieściami z frontu
Łycko brat Łowcy mamy go od 8 kwietnia 09 ... na nasze szczęście załatwia się od 12 dni poza domem ![]() pierwszy tydzień jednak to była orka na ugorze pies trzymał ile wlazło a jak tylko wpadał do domu to huuurraa wrócilismy do kuwety i ognia.... zbawił nas wyjazd wielkanocny kiedy to owczarek moich rodziców pokazał mu że to chyba całkiem fajnie robić siku na dworzu i tak mu sie spodobało ze jak tylko mu się chce to zaczyna się kręcić obecnie mamy inny śmierdzący problem ... zjadanie rzadkich kup ... jak tylko spuszczę z niego wzrok ... radar ma chyba jakiś |
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Jej, jak to fajnie.
![]() Będzie można obserwować i dzielić się reakcjami obydwu braciszków. ![]() Szkoda że tak daleko od siebie mieszkają. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|