![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
|
![]()
oh ta ja mam jeszcze szczescie jak do teraz....
bo tylko psuje pileczki, poczte ktura spadala na ziemie(teraz mam juz skrzynke) i kartki albo gazete. jak zapomne cos schowac co adalne to to tez zje ale to moj dobek robi tak samo. jak do teraz jak zostaje sama nic nie na robila wiekrzego, aby tak dalej.... |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilczy Duch
|
![]()
U mnie to kilka ... majteczek i bluzeczek na ramiączka, w których Kala uwielbia rozciągliwą gumkę
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Moderator
|
![]()
szasztiny.... czekamy na fotki...... (ja nie zapomnialam)
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Head like a hole
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
|
![]()
A wiec dobrze.
Beda 2 czesci ( Stary i "Nowy" dom) Stare mieszkanie 1.Sofa Projekt - Olaf Petersen Poprawki Idun Imbus z Peronowki ![]() ![]()
__________________
Karma - It's A Funny Thing
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Junior Member
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
|
![]()
Hehe!
Do listy szkód Mentaśka mogę dziś spokojnie zaliczyć: (tu werbel.............................., napięcie rośnie............., nadal werbel i..... brzdęk - talerze i wyjaśnienie tuż) ![]() złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć! Boli jak cholera! ![]() W zasadzie to moja głupota a Mentaś tylko zadziałał swoją siłką - silny jest piesuszek jak się okazało bardziej niż przypuszczałam! Wracaliśmy ze spacerku, byłam już 20 m. od domu rozluźniona i zadowolona z efektów naszej spacerkowej pracy, zatrzymałam się na chwilę coś mówiąc do Adama. Mentall na flexi 8-metrowej ale stał przy mnie. Nagle u sąsiada pokazał się piesek - ON-ek Imax. Menaś ruszył „z kopyta” się przywitać. Flexi się rozwijała, piesek nabierał prędkości a ja jak zahipnotyzowana wpatrywałam się w taśmę. Dalej już potoczyło się błyskawicznie: Flexi się skończyła a mnie wyrwało z butów! Przefrunęłam jak kondor niezły kawałek i spadając w malwy złamałam tę cholerną rękę! W klinice Damiana powiedzieli mi: Noooo, to pani nie pierwsza po spacerku z dużym pieskiem u nas! ![]() Przypadek nie do gipsu, tylko do ćwiczeń - coby się na stałe w jednej pozycji nie zrosło - koszmar! Moje nowe indiańskie imię to „Wyjąca w nocy”! Swoją drogą niezłe zadanie dla zdolnego fizyka - obliczyć masę i przyspieszenie psa oraz siłę jaka zadziałała na moje bazwładne, ogłupiałe ciało, a wszak żem niemała! Ehhh...! Pozdrawiamy! Znieczulona Hexeann & Mentall |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
VIP Member
|
![]()
Bidulka..mozemy podeslac niebieskie tabletki
![]() Sila uciagu psa ba flexi jest makabryczna.. niestety jak postanowi poleciec to poleci, na ogol razem z czlowiekiem na drugim koncu. Kiedys mnie tam Chey szarpnal na psacerku przed wystawa.. wlasciwie juz mialam wsiadac do auta.. na oststnia chwile szukalam w obledzie drugich spodni bo po przeszorowaniu po asfalcie mialam malo gustowne dziury na kolanach..dobrze, ze tylko tyle ![]() Pozniej juz sie nie dalam :P Cwicz dzielnie i wracaj szybko do formy ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Junior Member
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
|
![]()
To ja poproszę te niebieskie! Te moje białe już mnie nie kręcą! Taśmy się już naoglądałam na całe życie, ale zapewniam, że była jak kobra przed atakiem!! Nie miałam żadnych szans z germańskim, k...wa oprawcą (flexi niemiecka) a stare powiedzenie z pewnego czeskiego filmu o tym, że gdyby głupota mogła unosić to niektórzy(-re) lataliby(-łyby) jak gołębice nabrała dziś dla mnie nowego sensu!
skonfundowana ![]() ![]() Hexeann (Mentall śpi) |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
VIP Member
|
![]()
OKI wysylam, tylko pamietaj! Na ulotce napisane jest, ze po zazyciu nie wolno prowadzic (wilczakow, na flexi zwlaszcza
![]() Wlasciwie to zdecydowanie fatalnie zes sie wpasowala czasowo/..gdyby bylqa to slotna jesein., moglabys nosa nie wysciubiac z domu, a w ulewe, zawieruche.. duzur przejalby Adam ![]() A Ty przy goracej herbqatce.. laba ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() PS. Ktos pytal w PZU czy jest juz ubezpieczenie od wilczakow? ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Member
|
![]()
Aniu, szybkiego powrotu do zdrowia !!!! Niezły agent Wam rośnie
![]() Quote:
![]()
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Z wilczakiem wszystko jest możliwe. Nawet napaść spokojnej i zrównoważonej dotychczas flexi na Twoją rękę. A wydawałoby się, że Ty i flexi znacie się wystarczająco długo, żeby mieć do siebie pełne zaufanie....
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Junior Member
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() pozdrawiamy Hexeann & Mentall |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Tmave Zlo
|
![]()
Chwalić! Ja dwa miechy przefunkcjonowałam zagipsowana od paznokci po łokieć
![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Member
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
|
![]()
31. wygryziona i ubłocona książka do feancuskiego.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
hym, już dokładnie nie pamietam wszystkiego, ale kila występków Dony zapadło mi w pamieci
1.obgryzione sosnowe meble (regał,serwantka,komoda) 2.przegryzione rurki doprowadzające wodę do umywalki 3.przegryziony wąż do pralki 4.zalane mieszkanie (woda lała się dobre kilka godz, kiedy byłam w pracy) -panele częściowo do wywalenia -na ścianie na wysokości 10 cm nad listwami ślad po wodzie, jak u powodzian -dywan w pokoju do tej pory wygląda jak "wyprany inaczej" 5.zjedzone wszystkie wystające kable (od komputera, telefoniczne itd) 6.zgryziony odkurzacz (rura, kabel, częściowo obudowa) 7."przepiękny" deseń na ścianach w całym mieszaniu zrobiony brudnymi z kupy łapami (Dona pracowała solidnie przez cały mój pobyt w pracy)czyli mieszanie do malowania po tym fakcie szkodnik został przeprowadzony na pole i tam.... 8. zjedzona obroża Penny, i każda następna, Penny nie nosi juz obroży 9.podkopanie wszystkich moich ulubionych krzewów 10.podkopanie budy,tak że się po tyg zapadła 11. zakopanie wszytkich narzędzi, nawet wiertarki 12. zgryzienie kabla od kosiarki 13. zgryzienie węża do podlewania trawnika sztuk nawet już nie pamiętam (ale co sobie kupię to mi franca zgryzie, choć nie wiem jakbym go chowała) 14.zdemolowanie samochodu (kiedy zatrzasneł się w środku) 15.pogryzienie wszystkich moich kurtek zimowych 16.notorycze przeskakiwanie przez 2m płot 17. gdy plot zrobił się 2.5 m obgryzienie go od dołu 18. pokop pod fundamentem ogrodzenia na zewnątrz (pies powitał mnie przt bramie, na zewnątrz gdy wracałam z pracy) 19. rozszarpanie wszystkich misek na jedzenie (teraz mają metalowe) 20. codzienne wylewanie wody było tego jeszcze o wiele wiele więcej, Dona cały czas pracuje ostro na miano super szkodnika, nie wspomnę o codziennym dokuczaniu Penny i sprowadzaniu jej na złą drogę, wcześniej ona sama nie wpadła bu np na pomysł podkopania sie do piwnicy domu ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | ||
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Quote:
![]() ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Senior Member
|
![]()
patrzac na bilans strat i zyskow mozna by sie zastanowic czy naprawde warto miec wilczaki?
![]() ![]() albo jest tak ze ludzie wola narzekac niz chwalic... |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
VIP Member
|
![]()
A gdzie tu narzekanie?
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Senior Member
|
![]()
niby racja, ale ja wole mile wspomnienia od niemilych...
tyle ze ja sie nie licze bo mam przewage milych :P |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
VIP Member
|
![]()
Kolejny odcinek niestety
![]() 30. wyrwanie ze sciany wlacznikow swiatla ( jak on to zrobil -nie mam pojecia, sa na wysokosci jakies 1,60 gladkie ksztalty, nie bardzo jest o co zaczepic zeby) 31. zrzucenie ze sciany drewnianej afrykanskiej maski (wisiala wyzej niz kontakt) 32. rozerwanie tapety, dostanie sie do kalba TV i przegryzienie go na pol 33. pozrywanie i poszarpanie zaluzji w oknie- juz nie mamy co wieszac w sypialni... NIe wiem co w niego wstapilo...Roman juz chce pisac podanie o przywrocenie poprzednich godzin pracy- badz co badz mlody pies pelen energii nawet po godzinnym spacerze nie wytrzyma w spokoju ponad 7 godzin i w koncu trudno go za to winic...ale z drugiej strony jego poimysly zaczynaja mnie nieco przerazac ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|