Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 19-05-2008, 21:12   #1
justi
Junior Member
 
justi's Avatar
 
Join Date: Apr 2008
Location: dortmund
Posts: 143
Send Message via Gadu Gadu to justi
Default

oh ta ja mam jeszcze szczescie jak do teraz....

bo tylko psuje pileczki, poczte ktura spadala na ziemie(teraz mam juz skrzynke) i kartki albo gazete. jak zapomne cos schowac co adalne to to tez zje ale to moj dobek robi tak samo. jak do teraz jak zostaje sama nic nie na robila wiekrzego, aby tak dalej....
justi jest offline   Reply With Quote
Old 19-05-2008, 22:42   #2
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

U mnie to kilka ... majteczek i bluzeczek na ramiączka, w których Kala uwielbia rozciągliwą gumkę Poza tym to jeszcze kabel od zelazka, calkowicie przegryziony.. No i to by było na tyle i oby tak pozostalo - taa joke
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 02-06-2008, 11:30   #3
Margo
Moderator
 
Margo's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 1,281
Send a message via Skype™ to Margo Send Message via Gadu Gadu to Margo
Default

szasztiny.... czekamy na fotki...... (ja nie zapomnialam)
Margo jest offline   Reply With Quote
Old 02-06-2008, 13:29   #4
secki
Head like a hole
 
secki's Avatar
 
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
Default

A wiec dobrze.
Beda 2 czesci ( Stary i "Nowy" dom)

Stare mieszkanie
1.Sofa
Projekt - Olaf Petersen
Poprawki Idun Imbus z Peronowki
__________________
Karma - It's A Funny Thing
secki jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 20:41   #5
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

Hehe!
Do listy szkód Mentaśka mogę dziś spokojnie zaliczyć:
(tu werbel.............................., napięcie rośnie............., nadal werbel i..... brzdęk - talerze i wyjaśnienie tuż)
złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć!
Boli jak cholera!
W zasadzie to moja głupota a Mentaś tylko zadziałał swoją siłką - silny jest piesuszek jak się okazało bardziej niż przypuszczałam!
Wracaliśmy ze spacerku, byłam już 20 m. od domu rozluźniona i zadowolona z efektów naszej spacerkowej pracy, zatrzymałam się na chwilę coś mówiąc do Adama. Mentall na flexi 8-metrowej ale stał przy mnie. Nagle u sąsiada pokazał się piesek - ON-ek Imax. Menaś ruszył „z kopyta” się przywitać. Flexi się rozwijała, piesek nabierał prędkości a ja jak zahipnotyzowana wpatrywałam się w taśmę. Dalej już potoczyło się błyskawicznie: Flexi się skończyła a mnie wyrwało z butów! Przefrunęłam jak kondor niezły kawałek i spadając w malwy złamałam tę cholerną rękę! W klinice Damiana powiedzieli mi: Noooo, to pani nie pierwsza po spacerku z dużym pieskiem u nas!
Przypadek nie do gipsu, tylko do ćwiczeń - coby się na stałe w jednej pozycji nie zrosło - koszmar! Moje nowe indiańskie imię to „Wyjąca w nocy”! Swoją drogą niezłe zadanie dla zdolnego fizyka - obliczyć masę i przyspieszenie psa oraz siłę jaka zadziałała na moje bazwładne, ogłupiałe ciało, a wszak żem niemała!

Ehhh...!
Pozdrawiamy!
Znieczulona Hexeann & Mentall
Hexeann jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 22:45   #6
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Bidulka..mozemy podeslac niebieskie tabletki Silne !
Sila uciagu psa ba flexi jest makabryczna.. niestety jak postanowi poleciec to poleci, na ogol razem z czlowiekiem na drugim koncu. Kiedys mnie tam Chey szarpnal na psacerku przed wystawa.. wlasciwie juz mialam wsiadac do auta.. na oststnia chwile szukalam w obledzie drugich spodni bo po przeszorowaniu po asfalcie mialam malo gustowne dziury na kolanach..dobrze, ze tylko tyle
Pozniej juz sie nie dalam :P
Cwicz dzielnie i wracaj szybko do formy A na przyszlosc.. moze juz nie podziwiaj rozwijajacej sie tasmy?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 23:06   #7
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

To ja poproszę te niebieskie! Te moje białe już mnie nie kręcą! Taśmy się już naoglądałam na całe życie, ale zapewniam, że była jak kobra przed atakiem!! Nie miałam żadnych szans z germańskim, k...wa oprawcą (flexi niemiecka) a stare powiedzenie z pewnego czeskiego filmu o tym, że gdyby głupota mogła unosić to niektórzy(-re) lataliby(-łyby) jak gołębice nabrała dziś dla mnie nowego sensu!

skonfundowana
Hexeann (Mentall śpi)
Hexeann jest offline   Reply With Quote
Old 13-06-2008, 23:14   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

OKI wysylam, tylko pamietaj! Na ulotce napisane jest, ze po zazyciu nie wolno prowadzic (wilczakow, na flexi zwlaszcza
Wlasciwie to zdecydowanie fatalnie zes sie wpasowala czasowo/..gdyby bylqa to slotna jesein., moglabys nosa nie wysciubiac z domu, a w ulewe, zawieruche.. duzur przejalby Adam
A Ty przy goracej herbqatce.. laba No ale skoro juz sie tak nie ulozylo.. to moze MUSISZ siedziec w domu i jesc duze ilosci lodow (zimne usmierza bol) ?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 11:23   #9
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Hexeann View Post
Do listy szkód Mentaśka mogę dziś spokojnie zaliczyć:
(tu werbel.............................., napięcie rośnie............., nadal werbel i..... brzdęk - talerze i wyjaśnienie tuż)
złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć!
No, no..... jeszcze troche a Pudzian-Imbus bedzie mogl sie poczuc zagrozony na swojej pozycji nr. JEDEN Najwiekszych Szkodnikow...

PS. Ktos pytal w PZU czy jest juz ubezpieczenie od wilczakow?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 14-06-2008, 15:56   #10
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Aniu, szybkiego powrotu do zdrowia !!!! Niezły agent Wam rośnie
Quote:
Ktos pytal w PZU czy jest już ubezpieczenie od wilczaków?
O właśnie a może by tak jakieś grupowe ubezpieczenie wynegocjować w PZU dopóki jeszcze może nie wiedzą co to takiego wilczak i nie mają słysznych obaw, że będzie to to w stanie puścić ich z torbami w związku w wielkością i wielością odszkodowań
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2008, 14:55   #11
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Hexeann View Post
złamanie główki kości promieniowej ręki lewej - tu patrz łokieć!
Boli jak cholera!
Bidunia - wszystkiego naj!
Z wilczakiem wszystko jest możliwe. Nawet napaść spokojnej i zrównoważonej dotychczas flexi na Twoją rękę.
A wydawałoby się, że Ty i flexi znacie się wystarczająco długo, żeby mieć do siebie pełne zaufanie....
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2008, 17:21   #12
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

Quote:
Originally Posted by Joanna View Post
Z wilczakiem wszystko jest możliwe. Nawet napaść spokojnej i zrównoważonej dotychczas flexi na Twoją rękę.
A wydawałoby się, że Ty i flexi znacie się wystarczająco długo, żeby mieć do siebie pełne zaufanie....
Zrównoważonej??? Toż to jest beeeeestia dzika, musiała być z jakiegoś lewego miotu! Ręka spuchła jak bańka i pojawiły się różnokolorowe i różnokształtne formy graficzne przypominające plamy opadowe! Ale na wystawę do Kalisza i tak pojechaliśmy! Chwalić automatyczne skrzynie biegów!

pozdrawiamy
Hexeann & Mentall
Hexeann jest offline   Reply With Quote
Old 16-06-2008, 17:25   #13
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Chwalić! Ja dwa miechy przefunkcjonowałam zagipsowana od paznokci po łokieć
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 22-07-2005, 10:27   #14
leśniczyna
Member
 
leśniczyna's Avatar
 
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
Default

31. wygryziona i ubłocona książka do feancuskiego.
leśniczyna jest offline   Reply With Quote
Old 22-07-2005, 14:25   #15
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

hym, już dokładnie nie pamietam wszystkiego, ale kila występków Dony zapadło mi w pamieci
1.obgryzione sosnowe meble (regał,serwantka,komoda)
2.przegryzione rurki doprowadzające wodę do umywalki
3.przegryziony wąż do pralki
4.zalane mieszkanie (woda lała się dobre kilka godz, kiedy byłam w pracy)
-panele częściowo do wywalenia
-na ścianie na wysokości 10 cm nad listwami ślad po wodzie, jak u powodzian
-dywan w pokoju do tej pory wygląda jak "wyprany inaczej"
5.zjedzone wszystkie wystające kable (od komputera, telefoniczne itd)
6.zgryziony odkurzacz (rura, kabel, częściowo obudowa)
7."przepiękny" deseń na ścianach w całym mieszaniu zrobiony brudnymi z kupy łapami (Dona pracowała solidnie przez cały mój pobyt w pracy)czyli mieszanie do malowania
po tym fakcie szkodnik został przeprowadzony na pole i tam....
8. zjedzona obroża Penny, i każda następna, Penny nie nosi juz obroży
9.podkopanie wszystkich moich ulubionych krzewów
10.podkopanie budy,tak że się po tyg zapadła
11. zakopanie wszytkich narzędzi, nawet wiertarki
12. zgryzienie kabla od kosiarki
13. zgryzienie węża do podlewania trawnika sztuk nawet już nie pamiętam (ale co sobie kupię to mi franca zgryzie, choć nie wiem jakbym go chowała)
14.zdemolowanie samochodu (kiedy zatrzasneł się w środku)
15.pogryzienie wszystkich moich kurtek zimowych
16.notorycze przeskakiwanie przez 2m płot
17. gdy plot zrobił się 2.5 m obgryzienie go od dołu
18. pokop pod fundamentem ogrodzenia na zewnątrz (pies powitał mnie przt bramie, na zewnątrz gdy wracałam z pracy)
19. rozszarpanie wszystkich misek na jedzenie (teraz mają metalowe)
20. codzienne wylewanie wody
było tego jeszcze o wiele wiele więcej, Dona cały czas pracuje ostro na miano super szkodnika, nie wspomnę o codziennym dokuczaniu Penny i sprowadzaniu jej na złą drogę, wcześniej ona sama nie wpadła bu np na pomysł podkopania sie do piwnicy domu
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 22-07-2005, 14:34   #16
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by magdalena
10.podkopanie budy,tak że się po tyg zapadła
a to juz Twoja wina! dzisiejszy standard bud wymaga podpiwniczenia...nie zrobilas to sobie sama postanowila zmodrnizowac bude




Quote:
Originally Posted by magdalena
17. gdy plot zrobił się 2.5 m obgryzienie go od dołu
Hehe! Dona, widze rozumie matematyke "inaczej" ( calkiem jak ja ), skoro obgryzla pol metra z dolu to znow ma 2 m- ktore da sie przeskoczyc...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2005, 20:37   #17
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

patrzac na bilans strat i zyskow mozna by sie zastanowic czy naprawde warto miec wilczaki?
albo jest tak ze ludzie wola narzekac niz chwalic...
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2005, 20:54   #18
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

A gdzie tu narzekanie? Lista to lista...fakty same...
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 24-07-2005, 21:16   #19
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

niby racja, ale ja wole mile wspomnienia od niemilych...
tyle ze ja sie nie licze bo mam przewage milych :P
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 26-07-2005, 08:10   #20
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Kolejny odcinek niestety , tym razem Mlody przesadzil i wraca do klatkli- ino musze dorwac jakas taka odpowiednio duza...mam nadzieje, ze to ostatni odcinek tej wyliczanki:
30. wyrwanie ze sciany wlacznikow swiatla ( jak on to zrobil -nie mam pojecia, sa na wysokosci jakies 1,60 gladkie ksztalty, nie bardzo jest o co zaczepic zeby)
31. zrzucenie ze sciany drewnianej afrykanskiej maski (wisiala wyzej niz kontakt)
32. rozerwanie tapety, dostanie sie do kalba TV i przegryzienie go na pol
33. pozrywanie i poszarpanie zaluzji w oknie- juz nie mamy co wieszac w sypialni...

NIe wiem co w niego wstapilo...Roman juz chce pisac podanie o przywrocenie poprzednich godzin pracy- badz co badz mlody pies pelen energii nawet po godzinnym spacerze nie wytrzyma w spokoju ponad 7 godzin i w koncu trudno go za to winic...ale z drugiej strony jego poimysly zaczynaja mnie nieco przerazac
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 02:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org