![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#21 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]()
Wtrącę się, bo zrobiło się bardzo niemiło....
Wydaje mi się, że dzielenie się doświadczeniami nt. wilczaków to dobry pomysł z kilku powodów: 1. żeby każdy nowy właścicel wilczaka nie musiał uczyć się z nim postępować na własnych błędach ![]() 2. w imię solidarności 'międzywilczakowej': dowiedziałeś się czegoś z forum, skorzystałeś z dobrej rady - to dobrze, ale gdy masz już wilczaka, fajnie byłoby podzielić się swoimi obserwacjami i doświadczeniami ... Napisać co się sprawdziło, a co nie, podyskutować dlaczego, itp. Po prostu dołożyć swoją cegiełkę 3. W księgarniach nie brak książek o ONach, BC i innych rasach, a o wilczakach nie ma nic! Forum jest dla wielu głównym źródłem informacji i wiedzy, dlatego im ich ięcej, tym lepiej. 4. Jakoś nie potrafię dopatrzyć się nic złego w zachęcanie kogoś do napisania o swoim psie. Jeśli ten ktoś ma na to ochotę - będzie bardziej zmotywowany i zachęcony, wiedząc, że ktoś inny na te opisy i fotki czeka. Jeśli nie - żadna siła, (a nawet Gaga), do tego go/jej nie skłonią.. ![]() ![]() Dlatego: Gaga, pisz nadal blog Cheitanka - jest znakomity i o ile wiem czytany przez wielu, nawet w Australii (z niewielką pomocą przyjaciół - tamtejszych Polaków) ![]() Czekamy też na fotki i wrażenia innych - nigdy dość wilczaków... ![]() ![]() ![]() Elu, z całym szacunkiem, ogromną sympatią i wielkim podziwem dla urody, wychowania i osiągnięć Amberka i Twojej z nim pracy - Jantarowa jest super, wielu młodych wilczakowców z niej korzysta - dlatego nie bardzo w tym kontekście rozumiem sens Twoich obecnych argumentów - jeśli mielibysmy przejmować się każdą krytyką i każdym zlośliwcem i zawistnikiem, który staje na naszej drodze, to Margo i Przemek juz dawno powinni zlikwidować "wolgdoga", Ewa i Mirek "wilka" - Gaga bloga Cheitanka itp. itd. Przecież zawsze znajdzie się ktoś, komu konkretne psy się nie spodobają albo będzie miał krytyczne nastawienie do koncepcji wychowawczych, hodowlancyh... No i co z tego? Będą też tacy, ktorzy docenią Waszą pracę i wszelkie wysiłki na rzecz rasy i będą Was szczerze i gorąco podziwiać, nawet jeśli zdarzy się, że w jakiejś konkretnej sprawie będą mieć odminne zdanie... |
![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Senior Member
|
![]()
Rona jesli piszesz to do mnie to uwazam to za zupelny absurd
Czy Wy upadliscie na glowy? Przeciez ja pierwsza (oprocz domowej strony Sebastiana) zaczelam spisywac wspomnienia, robilam fotoreportaze i dzielilam sie swoimi radosciami ale i pomylkami nawet gdybym nie napisala slowa wiecej to i tak bedzie tego az nadto! nikogo nie zniechecam, natomiast juz 2 razy zostalam dzisiaj przez Gage bardzo ladnie potraktowana Wiec dajcie mi moze swiety spokoj!!! |
![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||||
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() Quote:
Quote:
Quote:
|
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
VIP Member
|
![]()
OK ..komp mi zadzialal i z przerazeniem przeczytalam to co opuscilam. Przepraszam za zamieszanie, wycofuje temat i jesli kogos urazilam to tez przepraszam
i dziekuje za potezna lekcje ....ten jeden temat wniosl mi wiecej niz 50 zapiskow... pozdrawiam Gaga - w defensywie |
![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Tmave Zlo
|
![]()
Ekhem. Nie sadzilam, ze wsadzam szpilki na prawo i lewo. Przynajmniej na tym forum. Jesli kogos nimi urazilam to bardzo przepraszam.
Gaga - rady, by pisac o swoich klopotach na forum byly chyba troszke na wyrost. A o demolce w mieszkaniu pisz! Dzięki temu uratowalam juz kilka rzezy przed pomyslami mojego cudu miodu i orzeszkow ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() pozdrawiam Gaga przyszpilona ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]() Quote:
Mialam siedziec cicho i sie nie odzywac w tej dyskusie ale... O jakies "swojej stronie" Ty w ogole mowisz? Czegos tu nierozumiem... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
VIP Member
|
![]()
To wybacz Marzenko ale dyskusja w tym temacie jest zakonczona.
Nie Ty jedna pozostajesz ze znakami zapytania... ![]() pozdrawiam Gaga |
![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
love and terror
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
|
![]()
Jak dla mnie zakonczona nie jest ale spoko
Zawsze sie ucieka-ale to chyba nie najlepsza droga... Poza tym co do tej "strony" o ktora pytalam-dla mnie nie ma znaku zapytania- ja rozumiem (no, ja na swoj sposob to interpretuje-ale skoro nie chcesz wyjasnic...) |
![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() A moze jednak kwestia wyboru: wdawanie sie z nieprzyjemne dysputy czy uchylenie grzecznie czapki i wyjscie bez wszczynania niepotrzebnej awantury? Jako wyjasnienie: zapytalam czy chcecie czytać zapiski, otrzymalam odpowiedz NIE, zadajac pytanie zawsze masz tylko 50 % szans na odpowiedz zgodna z oczekiwaniami ![]() pozdrawiam Gaga |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#31 |
Member
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
|
![]()
oj Gago kochana! chbya zaszlo tu ogromnie nieporozumienie
![]() pozdrawiam! |
![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() pozdrawiam Gaga i mlody w tle |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() ![]() Rozpoczelo sie opisami Halli-Terminatora, ktore dla wielu osob stanowily powod do zastanowienia sie, czy jednak wilczak to nie za duzo stresu. Potem byly tez opisy Sebastiana - mniej apokaliptyczne, ale tez dajace powod do myslenia. Ela na swojej stronie zaczela pisac o tej drugiej stronie CzW - naswietlajac ich zalety i testujac, co mozna zrobic z wilczakiem. I ostatnia strona, czyli blog sledzacy zycie wilczaka od szczeniaka - strony Cheitanka - oj, warto to zapisac, bo z czasem wszystkie problemy jakie mialo sie z wilczakiem blakna i dopiero jak ktos inny o tym napisze, to czlowiek sobie przypomina, ze przechodzilo sie to samo... I nigdy nie gralo zadnej roli, czy posty pojawiaja sie tam codziennie, czy raz na miesiac... Wazne, ze byly....a to z wielu powodow: 1) Innym ku przestrodze - najgorsze czeka wlasciciela wilczaka juz na poczatku. Z reka na sercu moge przyznac: jeden szczeniak CzW to gorsza zaraza niz stado 6 doroslych wilczakow. I jak sie poczyta, co Cheitan wykombinuje kazdego dnia, to przyszly (ewentualny) wlasciciel psa tej rasy moze sie na cos takiego przygotowac (lub jeszcze raz porzadnie przemyslec swoja decyzje). 2) By pomoc - czesc problemow to sprawa indywidualna, ale wiekszosc wlascicieli spotyka na swojej drodze dokladnie TE SAME problemy z jakimi borykali sie ich poprzednicy. Oczywiscie mozna samemu odkrywac Ameryke, ale ja osobiscie wolalabym wiedziec o bronieniu jedzenia przez szczeniaki tej rasy, niz przekonywac sie o tym na wlasnej skorze, gdy Bolo mial kilka miesiecy. Wyciagnelam wnioski i nigdy juz nie walczylismy o kosci, ale po co na swoim bledach maja sie uczyc inni - lepiej niech sie uczy na moich... ![]() 3) Bo warto pisac - zaden pies nie jest idealny (chocby dlatego, ze kazdy z nas inaczej wychowuje swojego psa i czegos innego od niego oczekuje). Warto napisac o problemach i poszukac rady, bo nie ma wlasciciela, ktory by nie potrzebowal rady. Jak nie zapyta innych wlascicieli psow tej rasy, a pojdzie do jakiegos "super-szkoleniowca", to bardzo czesto konczy z psem, ktory nadaje sie juz tylko do resocjalizacji. Oj, mamy takie perelki i u nas - wilczaki, ktore sa obecnie jedynie utrapienie dla wlasciciela i otoczenia. A wystarczylo tylko napisac i poprosic o pomoc. 4) Wymiana doswiadczen - wlasciciel jednego wilczaka nie wie jeszcze nic o tej rasie. Wlasciciel dwoch tez nie. Trzech troche wylapuje. Wlasciciel suk tez nie ma sie o czym wypowiadac. Tak samo jak wlasciciel samych psow - chocby mial je przez 20-30 lat. Dopiero jak zbierzemy swoje doswiadczenia do kupy ("O, moj pies tez tak robi", "Moj pies tez tak ma"), to mozemy ustalic, co jest dla wilczakow "typowe", a co nie.... Oczywiscie, ze zawsze jakis "zyczliwy sasiad" wykorzysta to przeciwko nam i narobi kolo zadka. Ale czy tylko dlatego mamy sie nie spotykac, nie jezdzic na spotkania, nie pisac na forum, nie pokazywac psa, nie publikowac jego fotek, i do konca zycia pozostac osobowoscia wirtualna? Ja osobiscie mam to... gdzies. ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Member
Join Date: Nov 2004
Location: Wejherowo
Posts: 517
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|