Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 25-05-2005, 23:13   #1
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default Smiertelnosc szczeniat

Jezeli to nie rasowe tabu to moze podasz nam Margo troche danych o umieralnosci malych Czeweczek?
Dotychczas ten problem jakby dla mnie nie istnial, teraz wiem ze wiecej ludzi to dotyka.
Jakie sa najczestsze przyczyny smiertelnosci szczeniat?
Ile miotow na ile "odpada"?
Czy to co jest u nas to srednia czy wiecej/mniej niz w innych rasach?
Czy przyczana umieralnosci lub np bezplodnosci czy zmniejszonego prawdopodobienstwa ciazy, moze tkwic w samej istocie rasy - polaczeniu psa i wilka?
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 26-05-2005, 00:29   #2
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default Re: Smiertelnosc szczeniat

Quote:
Originally Posted by Ori
Jezeli to nie rasowe tabu to moze podasz nam Margo troche danych o umieralnosci malych Czeweczek?
Nie ma sprawy, choc statystyki sa dosyc ograniczone...

Quote:
Originally Posted by Ori
Dotychczas ten problem jakby dla mnie nie istnial, teraz wiem ze wiecej ludzi to dotyka. Jakie sa najczestsze przyczyny smiertelnosci szczeniat?
Sporadyczne wypadki to choroby genetyczne, ew. wady. Wtedy szczenieta umieraja (sa usypiane) w ~ kilka tygodni po narodzeniu. W porownaniu do innych ras, to wilczaki sa rasa bardzo zdrowa i problem powaznych wad genetycznych u nich jakby nie istnieje...
Gorzej sprawa wyglada z chorobami i innymi przyczynami. Czesto umieralnosc spowodowana jest zlymi warunkami w kojcach - szczeniaki zamarzaja, zdychaja na rozne choroby.

Ale najgorsze to choroby, z ktorymi nie mozna/ciezko walczyc. Przemek moze tu wrzucic liste, ale sa to m.in. herpes, syndrom toksycznego mleka, parwowirus, koronawirus, itp. Czesto powoduja one smierc calego miotu.

Quote:
Ile miotow na ile "odpada"?
W 1993 czeska statystyka mowila o umieralnosci na poziomie 8,5%. Ale trzeba brac pod uwage, ze wtedy sytuacja wygladala troche inaczej, no i szczeniaki wychowywane zima w kojcu tez czesciej umieraja....
Dane ze Slowacji na rok 2004 jakie dostalam, to na 10 miotow w dwoch hodowlach padly wszystkie szczeniaki (w sumie 16 sztuk). Ale tylko jeden szczeniak urodzil sie martwy.

Quote:
Czy to co jest u nas to srednia czy wiecej/mniej niz w innych rasach?
Ciezko powiedziec, bo nikt sie nie chwali umieralnoscia. Mioty rejestruje sie nawet 2 tygodnie po narodzeniu szczeniakow - jak szczeniaki nie dozyja, to czesto ich nawet sie nie zglasza...
Na wyczucie, to powiedzialabym, ze mamy nizsza smiertelnosc z powodu wad genetycznych, niz wiele innych ras. Gorzej wyglada sprawa, jesli chodzi o inne przyczyny, bo i warunki w jakich trzymane sa wilczaki znacznie sie roznia od tych idealnych....

Quote:
Czy przyczana umieralnosci lub np bezplodnosci czy zmniejszonego prawdopodobienstwa ciazy, moze tkwic w samej istocie rasy - polaczeniu psa i wilka?
Polaczenie wilka i psa? Nie - to powoduje, ze suki nie zawsze zachodza w ciaze. Ale glowna przyczyna umieralnosci to chyba raczej warunki - buda na ogrodzie (typowy kojec wilczaka) to za malo. Szczegolnie, gdy miot sie rodzi w zimie. No i opieka jest o wiele gorsza, niz ta "propagowana".
To moze najlepiej naswietlic cala sprawe: w Niemczech masz trzy hodowle bardzo starajace sie o szczeniaki. W ich 6 miotach umieralnosc wynosila = 0%. Inna hodowla preferowala "naturalna" hodowle - bez wiekszego starania sie o szczeniaki. W 6 miotach z tej hodowli umieralnosc wyniosla... 42,5%. Ten sam kraj, podobne linie hodowlane, ale jaka ogromna roznica w 'statystyce'...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 26-05-2005, 21:29   #3
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

dzieki!
a moze napiszesz cos wiecej o tych wirusach?
jak sie ich wystrzegac, zabezpieczac itp

w Polsce kwestia zlych warunkow hodowli wilczakow wlasciwie nie istnieje, wszystkie mieszkaja w domach lub innych zabudowaniach, albo maja porzadne kojce, wiec glowna przyczyna powinna nam odpasc, to pocieszajace!
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 30-05-2005, 11:43   #4
WolfHaze
Junior Member
 
WolfHaze's Avatar
 
Join Date: May 2005
Location: Puszcza Białowieska
Posts: 70
Default Re: Smiertelnosc szczeniat

Quote:
Polaczenie wilka i psa? Nie - to powoduje, ze suki nie zawsze zachodza w ciaze.
Właśnie, zawsze mnie interesowało, jakie są następstwa genetyczne takich krzyżówek. Czym w ogóle może być spowodowana ta "bezpłodność", zostało to już wyjaśnione?

A fakt, iż tak wiele szczeniąt umiera z powodu braku ludzkiej odpowiedzialnośći jest przerażający... Mam nadzieję, że w polskich hodowlach wszystkie szczeniaki są całe i zdrowe...
__________________
WolfHaze jest offline   Reply With Quote
Old 30-05-2005, 14:24   #5
Ori
Senior Member
 
Ori's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Poznań, Poland
Posts: 1,471
Send a message via Skype™ to Ori
Default

Te co przezyja sa cale i zdrowe

Najwiekszy problem w Polsce to ten ze tak malo miotow mamy a tak duzo kryc, tyle zmarnowanych dziekiakow...
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Reply With Quote
Old 31-05-2005, 21:28   #6
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default Re: Smiertelnosc szczeniat

Quote:
Originally Posted by WolfHaze
Właśnie, zawsze mnie interesowało, jakie są następstwa genetyczne takich krzyżówek. Czym w ogóle może być spowodowana ta "bezpłodność", zostało to już wyjaśnione?
Tzn w pierwszych kryciach duze znaczenie mialo to, ze wilki sa plodne tylko przez jakis czas - czyli wtedy, gdy wadery maja ruje.... Mozliwe, ze z niektorymi psami bylo podobnie.

Druga sprawa to zdolnosc absorbowania miotow, gdy wilczyca zdecyduje, ze czas i warunki sa nieodpowiednie.... To wlasnie powod dlaczego prawie niemozliwe jest krycie sztuczne, a w kazdym razie jego skutecznosc jest u wilczakow o wiele mniejsza. Innych powodow moze byc masa.... Np suka woli blondynow, a kryta ja psem o rudawym umaszczeniu....

Quote:
Originally Posted by WolfHaze
a moze napiszesz cos wiecej o tych wirusach?
jak sie ich wystrzegac, zabezpieczac itp
To juz zostawiam Przemkowi, bo on "siedzi" w tym temacie...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 31-05-2005, 22:46   #7
WolfHaze
Junior Member
 
WolfHaze's Avatar
 
Join Date: May 2005
Location: Puszcza Białowieska
Posts: 70
Default

Pierwszy raz słyszę o czymś takim, jak zdolność absobrowania miotów W ogóle jest to możliwe, tzn. czy suka może jeśli chce wstrzymywać ciążę ?
__________________
WolfHaze jest offline   Reply With Quote
Old 31-05-2005, 23:18   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by WolfHaze
Pierwszy raz słyszę o czymś takim, jak zdolność absobrowania miotów W ogóle jest to możliwe, tzn. czy suka może jeśli chce wstrzymywać ciążę ?
U innych ssaków ( antylopy) normalne jest, że potrafią przenosic albo nie donosić ciąży jeśli warunki są niesprzyjajace do porodu...natura ma jeszcze swoje nieodkryte zagadki
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 31-05-2005, 23:23   #9
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by WolfHaze
W ogóle jest to możliwe, tzn. czy suka może jeśli chce wstrzymywać ciążę ?
Tzn to nie tak, ze jak ona "nie chce" to moze nie miec szczeniakow. Wplyw ma raczej stres, zle warunki, itp....
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 01-06-2005, 09:13   #10
WolfHaze
Junior Member
 
WolfHaze's Avatar
 
Join Date: May 2005
Location: Puszcza Białowieska
Posts: 70
Default

Pomysłowa ta natura... nie dziwne, że tak trudno ją oszukać
__________________
WolfHaze jest offline   Reply With Quote
Old 22-06-2005, 17:43   #11
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Ori
a moze napiszesz cos wiecej o tych wirusach?
jak sie ich wystrzegac, zabezpieczac itp
No to podaje te, ktore sa najgrozniejsze dla szczeniakow:

WIRUSOWE ZAPALENIA JELIT - PARWOWIROZA, CORONAWIROZA, ROTAWIROZA
Bardzo groźne choroby przewodu pokarmowego psów wywoływane przez Parvowirus [groźniejsza], Coronavirus lub Rotawirus. Atakują szczególnie młode psy. U psów starszych przebieg może być łagodniejszy aczkolwiek też niebezpieczny. Zarażenie następuje przez kontakt bezpośredni z chorym psem lub z jego odchodami. Po przechorowaniu u ozdrowieńca wirus może być wydalany z kałem przez okres około trzech miesięcy.

OBJAWY:
Intensywne wymioty, biegunka najczęściej zabarwiona krwią o specyficznym ckliwym zapachu, osowiałość, brak łaknienia, nie przyjmowanie płynów. Chorobę charakteryzuje bardzo szybkie narastanie objawów. Bardzo szybko postępuje odwodnienia (objawem jest szybka utrata masy ciała i zapadnięcie gałek ocznych połączone z galaretowatym wypływem ze spojówek) i osłabienie. Temperatura po początkowym podwyższeniu może być w normie lub obniżona. Zwierzę nie leczone pada w ciągu kilkunastu - kilkudziesięciu godzin. U szczeniąt do 12 tygodnia życia parwowiroza może występować w postaci zapalenia mięśnia sercowego. Szczenię pada nagle bez wyraźnych objawów choroby

LECZENIE:
Skuteczne w 40-60% przypadków. Polega na intensywnym nawadnianiu dożylnym kilka razy dziennie. W lżejszych przypadkach płyny podaje się podskórnie (przy tym sposobie nawadniania istnieje możliwość wystąpienia ropni ). Ogólnie stosuje się środki przeciwkrwotoczne, przeciwwymiotne, przeciwskurczowe i antybiotyki a w bardzo ciężkich przypadkach środki nasercowe. DIETA ZEROWA (głodówka). Leczenie jest bardzo kosztowne i wymaga ścisłej współpracy z lekarzem.

PROFILAKTYKA:
Szczepienia ochronne i izolacja nieszczepionych psów.


HERPESWIROZA
Coraz częściej pojawiająca się choroba zakaźna i zaraźliwa wywoływana przez Herpesvirus F-205 (wirus z tej samej grupy co wirus opryszczki u ludzi). Jest bardzo niebezpieczny dla szczeniąt, szczególnie bardzo młodych. Zarażenie przez kontakt z chorymi zwierzętami lub nosicielami bezobjawowymi, zakażenie może nastąpić drogą płciową. Zakażenie noworodków następuje przez łożysko w łonie matki.

OBJAWY:
Szczenięta nowonarodzone i do 3 tygodnia życia padają najczęściej bez wyraźnych objawów lub z objawami niecharakterystycznymi takimi jak: niechęć do ssania, silne wzdęcie brzuszka, wyciek śluzowy z nosa czy objawy nerwowe (maluch piszczy i zachowuje się nienormalnie). Sporadycznie możemy spotkać się z tzw. syndromem krwotocznym, manifestującym się kropelkowym wyciekiem krwi z nosa i wybroczynami. Sprzyjającym momentem rozwoju infekcji jest zbyt niska temperatura ciała szczeniąt (jak pamiętamy do dwóch tygodni szczenięta mają nie w pełni rozwinięte mechanizmy termoregulacyjne). Wirus może replikować się (namnażać się) w temperaturze do 39oC. Powyżej tej temperatury następuje zahamowanie replikacji wirusa. Stąd tak ważne jest abyśmy nie dopuszczali do oziębiania szczeniąt i bez potrzeby nie podawali środków przeciwgorączkowych. U szczeniąt starszych Herpeswiroza przebiega łagodniej w postaci zapalenia gardła, krtani i spojówek. Psy starsze najczęściej chorują bezobjawowo stając się nosicielami. U zwierząt reprodukcyjnych [suk i psów] wirus może powodować bezpłodność i poronienia. CHOROBA WYSTĘPUJĄC PO RAZ PIERWSZY W DANEJ HODOWLI POWODUJE PRAKTYCZNIE 100% STRAT SZCZENIĄT NOWONARODZONYCH.

LECZENIE:
U szczeniąt ssących praktycznie niemożliwe. Noworodki, jak wcześniej wspomniałem, padają bez wyraźnych objawów. Bardzo ważne abyśmy zapewnili malcom wysoką temperaturę otoczenia - ok. 39 stopni (promienniki ciepła - uwaga na przegrzanie). U szczeniąt starszych i psów dorosłych leczenie takie jak kaszlu w psiarni. Leczenie bezpłodności praktycznie nieskuteczne.

PROFILAKTYKA:
Brak - do chwili obecnej - swoistych szczepionek. Stosuje się tzw. paraimunizację czyli pobudzenie ogólnych sił odpornościowych organizmu.
UWAGI: Ostrożnie ze sprowadzaniem nowych psów do swojej hodowli.


I jeszcze dwie grozne dolegliwosci:

Hypoglikemia
Dolegliwość spotykana sporadycznie i powodująca upadki szczeniąt w pierwszych dniach życia. Jest to obniżenie ilości glukozy [cukru] we krwi noworodka. Jak wiemy glukoza dostarcza energii do procesów życiowych organizmu. Obniżenie jej poziomu w organizmie powoduje deficyt energetyczny. Szczeniaki popadają w śpiączkę i umierają. U szczeniąt może wystąpić dwojakiego rodzaju hypoglikemia. Jest to hypoglikemia niezłośliwa, w której występuje prosty niedobór cukru spowodowany np. niepobieraniem siary. Ten niedobór można próbować wyrównać podając szczenięciu pipetką do pyska po kropelce 2-3-4 mililitry 40% glukozy o temperaturze ciała. Często ten prosty zabieg przywraca malcowi chęć do życia. Gdy nasze zabiegi nie pomagają możemy domniemywać, że mamy do czynienia z hypoglikemią złośliwą, której przyczyną jest genetycznie uwarunkowany niedobór pewnego enzymu uczestniczącego w cyklu przemian glukozy. Stan taki zawsze doprowadza do śmierci. Gdy jednak oznaczenie glukozy we krwi noworodka [np.przy użyciu testów dla cukrzyków] wykazuje poziom prawidłowy możemy podejrzewać HERPESWIROZĘ.


Toksyczne mleko
Schorzenie spowodowane przez zatrucie mlekiem matki. Sytuacja taka występuje w przypadku gdy po porodzie w narządzie rodnym występują komplikacje spowodowane zakażeniem. Gruczoł mlekowy jest połączony z macicą systemem naczyń chłonnych. Toksyny bakteryjne a także same bakterie dostają się z macicy do gruczołu mlekowego a następnie do mleka. Wraz z mlekiem matki są spożywane przez szczenięta powodując ich zatrucie, chorobę, a często i śmierć. Jeżeli stan zdrowia suki - położnicy budzi jakiekolwiek wątpliwości - należy jak najszybciej zasięgnąć rady lekarza. Podejmie on właściwe leczenie i zaleci tryb postępowania ze szczeniętami. Może okazać się niezbędne oddzielenie ich od matki i karmienie preparatami mlekozastępczymi.
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 05:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org