Jakims cudem nie udalo mi sie kupic nr. 1/styczen 2005. Byl tam plakat grupy I w tym i wilczaka. Dotarl do mnie dopiero teraz.... Otwieram wiec sobie rozkladowke....zerkam... OK, suczka jest moze troche zbyt mocno katowana na tyle, niezbyt szlachetna (niezbyt wilcza) glowa i siersc w linieniu, ale OK. Budowa calkiem OK, dlugonoga, klatka piersiowa plytka....
...i nie napisalabym nic, gdyby nie jeden 'szczegol'.... to nie suczka a
PIES (czyt. samiec).
Na serio polecam - to jest doskonaly przyklad psa o francusko-holenderskim rodowodzie, ktory przedstawia jak bardzo w niektorych krajach oddalono sie od psa, ktorego my znamy pod pojeciem "czechoslowacki wilczak". To jest wlasnie nieprawidlowy "typ" wilczaka zwany potocznie "szakalem"....