![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Wilczy Duch
|
![]()
Ja.. jako że ostatnio narozrabiałam, czuję się w obowiązku poruszyć ten nieprzyjemny temat. Na początku jeszcze raz chcę przeprosić, za niemiłe uwagi, poniosło mnie, choć nie powinno tak być. Mam nadzieję, że to tylko zmobilizowało do dalszej pracy. Ale nie o tym chcę pisać.. tylko o tym co się dzieje na wystawach.
Pamiętam jak zaczynałam z wystawami wiele lat temu, kiedy jeszcze nie było tulu hodowli,a o samych wilczkach nawet nie słyszałam, wtedy wystawiałam cudze psy. Urzekała mnie wspólna sympatia wystawców, pomaganie sobie wzajemne, przyjacielskie doradzanie i kibicowanie, a na koniec wspólna radość. Fakt, że wystawa to było miejsce gdzie spotykali się ludzie o jednakowych pasjach, zamiłowaniach, którzy mogli się w końcu wygadać na ukochany temat - psów. Potem to się zmieniło, odkąd zaczęłam jeździć z siberianami, tam po raz pierwszy spotkałam się, z wrogimi, oceniającymi spojrzeniami.. Zawiści i ciągłego, gadania za plecami innych.. Cieszenia się z niepowodzeń innych. Nie mówię, że tak jest ze wszystkimi, ale z większością, przy ringu czasem strach stać, by nie zostać pożartym spojrzeniami. Dlatego też tak mnie ucieszyła atmosfera wśród wilczakowców, których poznałam dzięki Ishtarce.. Po każdej wystawie było choćby krótkie spotkanko, rozmowy i takie tam.. Teraz coraz częściej są grupki i podgrupki.. wiem, ja też się izoluje.. ale przykro mi się robi jak to widzę pośród ludzi, których zawsze kojarzyłam z sobą. Kiedyś było mocniejsze wspieranie się nawzajem i mniejszy dystans.. Jest jeszcze kilka aspektów tej sprawy.. ale ogólny zarys został według mnie zarysowany. Nie chcę brań Boże nikogo urazić czy zasmucić tym postem, nawet nie oczekuję, że będą jakieś odpowiedzi na niego.. Ja tylko pragnę na to zwrócić uwagę. Jesteście świetnymi ludźmi, których naprawdę podziwiam za oddanie swoim psom i wspólne wsparcie, wiem, że każdy jest tylko człowiekiem i nerwy czasem poniosą, jednak chciałabym by jednak spróbować by znów niezależnie od przydomku, czy pochodzenia psiaki były doceniane i uwielbiane jak zawsze. Zawsze będą faworyci, lepsi gorsi, ale to wszystko kwestia gustów, mówmy o tym szczerze, jednak nie zamykajmy sie tylko na tą opinię.. Jeszcze raz przepraszam jeśli się wtrącam, czy kogoś uraziłam, to nie jest post adresowany specjalnie do kogoś.. To tylko taka mała chorągiewka pokoju.. Piszę o tym teraz, bo sama przeskrobałam i mi wstyd,nie powiem, ale też dlatego, że widzę iż nie jest jeszcze za późno.. Pozdrawiam Was wszystkich.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Moderator
|
![]()
Kolejne spotkania, kolejne wystawy za nami.... i kolejne obserwacje....
Osobiscie jestem przeciwna promowaniu hasla "Kochajmy sie wszyscy jak bracia".... po co promowac utopie.... Co gorsza zwykle jest tak, ze im bardziej ktos probuje naklaniac do pojednan tym bardziej rosnie zaklamanie, zawisci, czasem przechodzaca wrecz w zwykle chamstwo i brak wychowania... Kto z nas nie ma dosyc zaklamanych zachwytow nad pieskami.... Po co ciumkac, gdy sie tego nie czuje? Po co wychwalac jakiegos psa, gdy potem szepcze sie do znajomego "glupi kundel", czy "jakas przybleda"...? Ile juz widzielismy sytuacje, gdy ktos wychwalal psa kolezanki pod niebiosa, aby zaraz potem, gdy wlasciciele sie poklocili atakowac go jako najwiekszego paszteta tej rasy? Czy nie jest bezsensem by bazowac na tym cale plany hodowlane? Zbyt wiele razy przeklada swoje preferencje "lubie / nie lubie" na wlasne sympatie ("Sliczny piesek, bo znajomych, a to pasztet, bo konkurencji"...) ZALOSNE... Tym bardziej, ze czasem dochodzi nawet do rekoczynow - glaskanko dla psa kolegi, a jednoczesnie gdy nikt nie widzi "LUP" - rabnac "nielubianego" psa po glowie... i jeszcze mianowac sie psiarzem.... Dla mnie nie ma nic bardziej razacego i chorego niz takie wlasnie zaklamanie... Sadze, ze o wiele bardziej atmosfera zyskalaby gdybysmy NIE KLAMALI. Po co rozpisywac sie nad "przesliczna sunia", gdy myslimy "ja bym takiego kiepskiego psa nie rozmnazal - niech dozyje swoich dni, ale jako kanapowiec". Nie lepiej nie mowic nic, lub co cenniejsze chwalic to co sie uwaza za godne pochwaly, a nie jedynie po to, aby podlizac sie hodowcy/wlascicielowi... Dajmy spokoj.... zaklamanie i nieszczerosc czuc i widac.... Nauczmy sie panowac na emocjami.... Niektore osoby tak zaslepia nienawisc, ze nie potrafia nawet normalnie sie zachowac.... Ile razy widzimy osobe, ktora ostentacyjnie wychodzi z ringu, bo jej piesek przegral i mimo prosby sedziego nie chce stanac przy numerze drugim? Ile mamy wyzywania sie na wlasnym psie, bo przegral? Za duzo takich wyskokow, za duzo cierpienia niektorych psow.... Moze lepiej skonczyc wlasnie z takimi scenkami...? Dajmy spokoj godzeniu wszystkich ze wszystkimi... Nie mam sensu promowac pojednania na zasadzie "Nienawidze ciebie, jestes glupia, hodujemy kompletnie inne psy i twoje to odpad, ale podajmy sobie dlonie na znak pokoju"... Wybacz, ale do szewskiej pasji potrafi doprowadzic sytuacja, gdy stoisz w ringu i slyszysz, ze hodowca, ktory zaoferowal Tobie fajke pokoju i zlozenie broni jedzie po tobie i obrabia zadek... Z ostatnich akcji...? Dostalismy kolejna oferte zaprzestania sprzeczek. Zgodzilismy sie... Chwile potem zaatakowal mnie wloski pies, oberwalam w reke... Tak wiec przez chwile zwracalam uwage jedynie na to czy mam dziure, czy nie (rekawiczki to dobra rzecz), a druga reka trzymaniu wlasnego psa, bo chcial sie odegrac na agresorze... Ale nagle dowiaduje sie, ze ta sama osoba, ktora oferowala pakt o nieagresji wlasnie z radoscia cykala fotki, ktore pewnie pojawia sie na forum pewnej hodowli z podpisem "Margo ma agresywnego psa"... CHORE Jesli nie jest sie gotowym do pojednania to po co robic komedie....? By potem gadac, ze "no ja chcialam sie pogodzic". Takie wyciaganie dloni pod publike jest o wiele gorsze niz zwyczany SZCZERY brak checi by miec z niektorymi osobami cos wspolnego... No i wreszcie last but not least - DOBRE WYCHOWANIE... Czy sie kogos lubi, czy nie. Czy ktos podpadl czy nie - nie ma wytlumaczenie dla CHAMSTWA i DENNYCH ODZYWEK. W zyciu nie mam ochoty miec nic wspolnego z hodowca, ktory z radoscia jechal po wlascicielce jednego ze swoich szczeniakow z powodu jej wygladu... Kogo nie podnosza do gory male wybredne odzywki niektorych panienek pijacych do klopotow zdrowotnych innych... czy bedacych zwyklymi przytykami do ich budowy... Takie malo wybredne epitety skutecznie morduja KAZDA mila atmosfere.... -------------------- Wlascicieli wilczakow jest coraz wiecej. Nie da sie ich wszystkich pogodzic tak jak nie da sie pogodzic wszystkich psow... I zasada na dobra zabawe (nie tylko na wystawach, bo problem widac wszedzie) jest taka jak zasada na dobra zabawe psow... odseparumy jednostki zaslepione z nienawisci i agresywne, a reszta bedzie wyluzowana i bedzie sie dobrze bawic nawet jesli bedzie reprezentowac rozne grupy i rozne charaktery... Nie trzeba sie kochac, wystarczy posiadac najzwyklejsza umiejetnosc funcjonowania WSROD ludzi i Z ludzmi... Bez nieszczerosci, zaklamania i braku wychowania... |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Member
|
![]()
Ten temat w "oryginale" liczył więcej postów, ale nic to...
I z tym jak najbardziej się zgadzamy. Także z tym (wyciąg, żeby nie zanudzać): |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Member
|
![]()
Naprawdę nie wiem co się dzieje z kopiowaniem do postów. Wstawiony został tekst z artykułu Margo (łatwo się zapoznać - jest na forum) , który tu przepiszę, bo inaczej nie umiem sobie z tym poradzić.
Wystawy od podszewki: etykieta wystawowa (wyrazy pogrubione: Margo)
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Member
|
![]()
Jeszcze raz przepraszam, ale "ta technika" - z przepisanych punktów zostal jeden - więc po raz ostatni.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Member
|
![]()
I jako podsumowanie - zachowania poza ringiem naruszające zasady wskazane w poprzednich postach, tez nie zasługują naszym zdaniem na aprobatę, bowiem nieszczerością, zakłamaniem i brakiem wychowania byłoby stosowanie ogólnie przyjętych standardów przyzwoitości jedynie w "pewnych miejscach", "wybranych okolicznościach" i wobec "nie wszystkich osób".
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Junior Member
|
![]()
ehmm eee, tak jak by, powtorze to co powyzej, ale gdzie sie podzialy posty z tego tematu ??
__________________
.:Opinia jest jak dupa - każdy ma swoją:. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
VIP Member
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Junior Member
|
![]() Quote:
![]() ![]()
__________________
.:Opinia jest jak dupa - każdy ma swoją:. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|