Voltar   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

 
 
Opções do Tópico Modos de Exibição
Antigo 09-07-2013, 20:04   #34
Lupusek
Junior Member
 
Avatar de Lupusek
 
Data de Entrada: Mar 2004
Local: Masuria
Mensagens: 488
Enviar mensagem via Skype para Lupusek
Padrão

Citação:
Postado originalmente por Emi Ver Mensagens
Popieram.
Odkąd jestem na WD zawsze mnie raził mnie brak empatii do drugiego człowieka
A mnie zaczyna razić brak empatii dla zwierząt. A może też uważasz, że to tylko pies i nie ma co się przejmować taką postawą włascicielki, tylko zwyczajnie znaleźć mu nowy dom...?

Citação:
Postado originalmente por Emi Ver Mensagens
Ja się pytam: czemu w zasadzie ma służyć ten wątek? Napiętnowaniu kolejnej osoby? Bo była tak nieodpowiedzialna, że biorąc psa nie przewidziała iż za 2 lata może będzie zmuszona zmienić prace? Czy może za to że próbuje znaleźć dom w którym psu będzie lepiej niż u niej obecnie?
Bura wspominasz o "marginesie błędu". Dla mnie w takim marginesie można zawrzeć na przykład, często przywoływane tu narodziny dziecka. Ale są sytuacje w życiu, których nikt nie jest w stanie przewidzieć. W jasnowidzenie nie wierzę...
Emi, naprawdę nie rozumiesz, ze tu nie chodzi ani o jasnowidzenie, ani o przewidywanie co do zmiany sytuacji??? Myślisz, że tylko w Darii życiu zachodzą zmiany?? Otóż nie! Życie generalnie ma to do siebie, ze się zmienia i nie ma znaczenia, czy to moje życie, czy Twoje, czy Darii. A może niespodzianką jest sam fakt, że w życiu nie ma constans? No chyba aż takim ignorantem nikt z nas tutaj obecnych nie jest!
Wiesz o co tak naprawdę rozbija się ten problem? O kreatywność. O umiejętność poszukiwania rozwiązań w sytuacjach trudnych. O chęć szukania rozwiązań. O dobrą wolę. Tego brakuje większości ludzi, którzy oddają swoje psy. To, że się zmienia sytuacja życiowa, to jest akurat normalne. Ale to, że w nowej sytuacji dopuszcza się możliwość oddania psa, to już nie jest normalne. I taką postawę będę piętnować (postawę, nie ludzi). Podobnie jak potępia się wyrzucanie dzieci na śmietnik, przemoc i inne, nieakceptowane społecznie zachowania.


Citação:
Postado originalmente por Emi Ver Mensagens
I uważam, że zamiast insynuować i „gnoić” ludzi warto byłoby tą cenną energię przekonwertować na pomoc w szukaniu dobrego domu dla psa
A to zupełnie inna sprawa.

Citação:
Postado originalmente por Emi Ver Mensagens
Mądrze piszesz. O pracę nie jest już obecnie ciężko, jest tragicznie ciężko. I często trzeba brać co jest, bez wybrzydzania albo i nawet bez żadnej alternatywy. Znam lekarzy, który po 6 latach orki na studiach idą „pracować” do dużego szpitala na zasadzie wolontariatu, bo nigdzie nie ma etatu dla nich. I to jest ponoć obecnie norma...
Prawie mi ich żal... szkoda, że przez te 6 lat nie nauczyli się radzić sobie w życiu, w naszej polskiej rzeczywistości. Ale jak widać, nie są osamotnieni...

Tak, to niewątpliwie trudne wybory - między możliwością zarobienia porządnej kasy, a ponoszeniem konsekwencji swoich wcześniejszych decyzji. Jak widać niektórzy są przekonani, że można nie ponosić tych konsekwencji. Ja mam odmienne zdanie. I zamierzam je wyrażać przy każdej tego typu historii. Nie będę się litować nad ludźmi, którzy nie mają serca dla swojego własnego psa.

Na szczęście życie z psem lub psami nie wyklucza chodzenia do pracy i zarabiania pieniędzy. Znamy takie sytuacje. Moim zdaniem jedno nie ma wiele wspólnego z drugim. Gdyby tak było, to każdy powód byłby dobry do oddania psa.
Tak jak już wspominałam, istota problemu polega na czymś innym. Nie powody są istotne, tylko ogólna postawa wobec życia.
__________________
Lupusek está offline   Responder com Quote
 

Opções do Tópico
Modos de Exibição

Permissões
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Ligado
Smilies estão Ligado
Código [IMG] está Ligado
Código HTML está Desligado

Ir para...


Horários baseados na GMT +2. Agora são 17:54.


.
(c) Wolfdog.org