Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-06-2013, 11:36   #11
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Elentia - dzięki za to wklejenie. O to właśnie mi chodziło i temu w wątku o trudnościach Wondery napisałem o poszukiwaniach psiego psychologa, nie behawiorysty. Bo mi się to mocno łączy z uwarunkowanimii psychicznymi. W tym też np. w przypadku mojej suki brak cieczki ( 3 lata 7 miesięcy).
Paweł, myślę, że to nie tak. Lorka pojutrze skończy 5 lat i też "porządnej" cieczki jeszcze nie miała, a jest bardzo stabilną burą, przynajmniej tak mówią ci, co mieli z różnymi wilczakami do czynienia, w tym szkoleniowcy z którymi pracowaliśmy. Co roku na wiosnę przez ok. 2 miesiące miewa coś, co my nazywamy gotowością cieczkową, tzn. "pachnie", psy ją podwąchują, ale po jakimś czasie to się uspokaja. Rok temu w tym czasie Leszek wyjechał do USA na 2 tygodnie i suka po 10 dniach zaczęła lekko plamić. Gdy wrócił - natychmiast przestała. W tym newralgicznym czasie jest też bardziej ostra do obcych suk.

Mam inną teorię - wydaje mi się, że każdy z naszych psów jest mozaiką cech psich i wilczych, które przejawiają się w najrozmaitszych konfiguracjach. Np. jeśli chodzi o stosunek do ludzi - moja bura jest 100% psia, ale układ rozrodczy ma po wilkach (w stadzie rozmnaża się tylko para alfa). itd. Dla mnie rozpoznawanie co w naszym burym jest psie, a co wilcze jest jedną z najbardziej fascynujących elemntów naszego z nimi życia.

Dlatego irytuje mnie trochę gdy ktoś na podstawie tego, jaki jest jego wilczak wyraża się o całej rasie, tak jak czyni to Dorotka i jeszcze parę innych osób, w tym nasz rasowy G.uru

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Powiedźcie szczerze, czy nigdy nie czuliście rozczarowania albo zwątpienia wynikające z życia z CsV?
Nie, nigdy nie czegoś takiego nie czułam Naprawdę NIGDY, nawet gdy mnie czasem suka doprowadzała do szewskiej pasji. Po prostu wiem, jak szybko nasz czas z nimi mija i potrafię się cieszyć z każdej wspólnej chwili.
__________________


Last edited by Rona; 27-06-2013 at 11:40.
Rona jest offline   Reply With Quote
 

Thread Tools
Display Modes

Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:49.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org