Zęby

shaluka · 08-05-2007, 10:02 PM

A co do czyszczenia to moim ladnie sie czyszcza po kosciach,u mnie na stolowce osrodkowej duzo sie gotuje wiec mja co wcinac,a ze sa one gotowane to lepiej docieraja w niedostepne miejsca..

sssmok · 08-05-2007, 10:37 PM

Hmmmm, gotowane kosci sa podobno bardziej kruche i latwiej pies sie moze nimi zadlawic. Ja daje tylko surowe albo wedzone.
Ostatnim odkryciem sa plucka - wersja miekka na trening (lepiej sie lamia) i twarda, do zucia w domu. Rewelacyjne jako smaczek i jako szczoteczka do zebow.

Narvana · 08-06-2007, 09:38 AM

Quote:

Originariamente inviata da sssmok

Ostatnim odkryciem sa plucka - wersja miekka na trening (lepiej sie lamia) i twarda, do zucia w domu. Rewelacyjne jako smaczek i jako szczoteczka do zebow.

Pluca sa bardzo ok i u nas

08-05-2007, 10:02 PM	#1
shaluka Wilczy Duch Registrato dal: May 2007 ubicazione: Sulejów Messaggi: 1,439	A co do czyszczenia to moim ladnie sie czyszcza po kosciach,u mnie na stolowce osrodkowej duzo sie gotuje wiec mja co wcinac,a ze sa one gotowane to lepiej docieraja w niedostepne miejsca.. __________________ "...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."

08-05-2007, 10:37 PM	#2
sssmok Gorthan's WeReWoLf Registrato dal: Oct 2006 ubicazione: Wilkołaki Messaggi: 1,828	Hmmmm, gotowane kosci sa podobno bardziej kruche i latwiej pies sie moze nimi zadlawic. Ja daje tylko surowe albo wedzone. Ostatnim odkryciem sa plucka - wersja miekka na trening (lepiej sie lamia) i twarda, do zucia w domu. Rewelacyjne jako smaczek i jako szczoteczka do zebow. __________________ Forum to nie rzeczywistość... A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.