Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 15-09-2007, 13:55   #25
maria_i_wilk
Junior Member
 
maria_i_wilk's Avatar
 
Join Date: Dec 2003
Posts: 387
Default

Widać, że kolejne złapały bakcyla!


Quote:
Originally Posted by aneta1 View Post
Co do Jadiel i jej zachowania przed ringiem i na ringu to byłam nie mile zaskoczona suczka trochę była wystraszona i kuliła mi ogonek
Co do tych ogonków... to powiem tak - ogon to na pewno dobry barometr psich uczuć. I jak ogon jest podkulony, to pies ocenia sytuację za niebezpieczną... ale dwie rzeczy są ważne. Młody pies się uczy i widać to po Jadiel, że choć boi się i ma do tego prawo (strach to nie jest wynaturzenie, ale naturalna reakcja!), to po pewnym czasie zaczyna się oswajać. I druga sprawa, są miejsca, w znaczeniu teren wyodrębniony dla psa zapachowo lub sytuacyjnie, w których pies nie zachowuje się radośnie czyli ogon ma opuszczony i końcówka też jest opuszczona. I taką sytuacją u nas to jest na przykład zatrzymanie przed światłami przed przejściem przez jezdnię. Pies nie boi się panicznie samochodów, na smyczy zwykle nosi ogon w górze, a po latach nie zmienia się ta pozycja ogona wcale. Powiedziałabym, że ogon w takiej sytuacji sygnalizuje brak radości i nie ma szansy na pojawienie się swobody, bo doszło do ustalenia kompromisu między tym, co pies by zrobił (szybciej by tę sytuację rozwiązał, a nie stał czekając), a tym co może zrobić. Czy to źle? Pies nie panikuje, nie odskakuje na każdy alert, regularne skarmianie smakołykami w tym miejscu nie zmieniło położenia ogona. Ten dyskomfort można zaakceptować, tak samo jak to, że nie cały czas musimy być uśmiechnięci.

Jak zrobić, żeby pies w ogóle mniej się bał lub by krócej trwało oswajanie z sytuacją tak jak udało się Jadiel już za pierwszym razem? I po co w ogóle starać się jakoś z tym poradzić? Można uznać, że przedłużające się "trwanie w panicznym strachu" jest nie tylko wadą w rasie, ale również jest szkodliwe dla psa. To odpowiedź na drugie pytanie. A na pierwsze - są dwa sposoby: 1. wypracować, żeby pies w obecności właściciela czuł się pewniej; 2. częściej wystawiać psa na mniejsze stresy, kończące się przyjemnością (z punktu widzenia psa).
maria i wufi
maria_i_wilk jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 00:54.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org