Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 04-06-2008, 11:08   #23
Hexeann
Junior Member
 
Hexeann's Avatar
 
Join Date: Sep 2007
Location: Kampinos
Posts: 97
Default

Nie sądzę by była możliwość zorganizowania sarenkowego przedszkola.
Człowiek zawsze w takiej sytuacji staje przed dylematem - spróbować pomóc przeżyć takiemu zwierzakowi być może za cenę oderwania od środowiska naturalnego, czy pozostawić w nim skazując na nieuchronną śmierć. W moich okolicach dwa lata temu na ogromnym, zagrodzonym terenie rezydowało całe stadko saren. Podkarmione, zaleczone zostały w zeszłym roku szczęśliwie zwrócone puszczy. Różne są sytuacje, ale w tym przypadku pomoc była uzasadniona i nie mamy tu do czynienia z ludźmi, którzy znaleźli na spacerze sarenkę i wzięli ją do domu bo „taka ładna i milusia”! Niestety takie sytuacje też się zdarzają .
Mieszkam w otulinie Puszczy Kampinoskiej i słyszę od sąsiada - leśniczego o nieodpowiedzialności dyletantów wynoszących z Puszczy np. zaskrońce lub ropuchy szare czy zielone będące pod ścisłą ochroną!
W tym przypadku cieszę się, że sarenka jest w dobrych i odpowiedzialnych rękach. Gdy podrośnie okaże się czy uda się zwrócić ją naturze!

(Gucwińscy już na emeryturze, ale ci to się też za swoje nasłuchali... oj!)

pozdrawiam!
Hexeann & Mentall
Hexeann jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org