Wróć   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 11-19-2004, 20:03   #1
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar z Peronówki
 
Zarejestrowany: Sep 2003
Skąd: Późna
Postów: 6,996
Wyślij wiadomośc poprzez MSN do z Peronówki Wyślij wiadomość poprzez Skype™ do z Peronówki
Domyślnie Mialam napisac o grzybobraniu....

...ale troche musialo to poczekac, bo rano obudzilam sie w zasypanej przez snieg wiosce, z odcietym pradem i niedzialajacym telefonem. Od wczoraj nie ruszalam komputera, bo szalalo napiecie i przy ostatnim razie komp sie ledwo podniosl. Coz, Dziki Zachod... Moze Was snieg nie dziwi, ale my cieszylismy sie zwykle jak bylo choc troszke bialo na Swieta i potem jeszcze pod koniec stycznia, aby porobic fotki... Krotko mowiac: u nas sniegi nie padaja. Tak wiec dzis nici z grzybow. Szkoda, bo psy za nimi szaleja.

Grzybobranie to ostatnio cel naszych spacerow. Oczywiscie nie w weekendy, bo wtedy po lasach chodza "obcy" z miasta, a oni dosyc dziwnie reaguja na widok wilczaka w lesie... Zbieranie grzybow z banda wilczakow to prawdziwa przyjemnosc. Co prawda zdjecia z takich wypadow wywoluja szok w Belgii, czy Francji, bo wedlug nich jak wilczaka sie w lesie pusci ze smyczy to juz nigdy sie go nie odnajdzie... W kazdym razie spacer wyglada tak: my zbieramy grzyby, a Bure szaleja. Maja szczegolne zamilowanie do mlodnikow. Wtedy rozpoczyna sie zabawa w berka. A lisowi pomogly wykopac dodatkowe wyjscie z nory. Nie sadze, zeby byl im za to wdzieczny... Czasem spotkamy jakiegos czlowieka. Bure sa pod tym wzgledem niezawodne, bo potrafia wyczuc innego grzybiarza zanim jeszcze sie pojawi, czy zanim go uslyszymy. Najlepszy jest Bolo, bo wybiera rozne gorki, wzniesienia i inne "punkty obserwacyjne" i czeka pilnie obserwujac. Potem banda idzie sie przywitac.

Czasem psy pojda po tropie sarny, ale nie oddalaja sie zbyt daleko. W sumie to sa zawsze w poblizu. Ostatnio poszlismy na maslaki. Mlodnik taki na 1.60m. Na poczatku wcielo Bolka i Balroga. Niedaleko jest droga, wiec pomyslalam, ze znowu przyczaila sie tam straz graniczna i Bure poszly pozagladac im w okna samochodu. Ale na zawolanie przyszly. Chwile potem wcielo moja mame. Wzielam Bolka na smycz, reszte stada puscilam na poszukiwanie pani. I wtedy.... ze 3 metry przede mna z zagajnika wyskoczyl mlody dzik. Za nim oczywiscie Belka. W jej oczach tylko jedno slowo: "Hamburger! Hamburger!". Oczywiscie Ali nie mogla byc gorsza - ruszyla za Merry Bell. Najgorsze, ze dziki sa takie strasznie powolne. Nie pozostalo nic innego jak odwolanie dziewczyn. Wrocily. I to na czas, bo dobiegla do nas Jolly z Balrogiem. Wtedy okazalo sie, ze na dzika wpadla moja mama. Jednak dal dyla na widok psow. Troche ruchu mu sie przyda....

Dzis mielismy isc na kolejny spacer. Ale spadl snieg. W sumie tez niezle. Bedzie choc kilka ladnych fotek...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-19-2004, 20:09   #2
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar Agnieszka
 
Zarejestrowany: Jan 2004
Skąd: Supraśl/Poznań
Postów: 2,513
Domyślnie Re: Mialam napisac o grzybobraniu....

Cytat:
Napisał Margo
I wtedy.... ze 3 metry przede mna z zagajnika wyskoczyl mlody dzik. Za nim oczywiscie Belka. W jej oczach tylko jedno slowo: "Hamburger! Hamburger!".
Wspaniale ujęte...
Agnieszka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-19-2004, 20:44   #3
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar Ynk
 
Zarejestrowany: Sep 2004
Skąd: Wejherowo
Postów: 335
Domyślnie Re: Mialam napisac o grzybobraniu....

Cytat:
Napisał Agnieszka
Wspaniale ujęte...
I jeszcze wspanialsze jest to że mimo bliskości tak wspaniałego obiadku psy na pierwszy plan wysunęły jednak swą Panią porzucając rozkosze podniebienia.
Możesz być z siebie dumna Małgosiu.
Aby mieć taki autorytet u psów to trzeba mieć charakter.

Ynk
Ynk jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-19-2004, 20:56   #4
Gaga
VIP Member
 
Avatar Gaga
 
Zarejestrowany: Sep 2003
Skąd: Los Dientitos
Postów: 6,856
Wysy?anie wiadomo?ci przez Gadu Gadu do U?ytkownika Gaga
Domyślnie Re: Mialam napisac o grzybobraniu....

Cytat:
Napisał Margo
I wtedy.... ze 3 metry przede mna z zagajnika wyskoczyl mlody dzik. Za nim oczywiscie Belka. W jej oczach tylko jedno slowo: "Hamburger! Hamburger!".
Margo ! Litosci! Na przyszlosc uprzedzaj o takich tresciach bo teraz mam monitor do mycia, klawiature do gruntownego czyszczenia i w ogole ledwo wyzylam...
W tytule powinno byc" nie jedz i nie pij podczas czytania"
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-19-2004, 21:00   #5
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar Ynk
 
Zarejestrowany: Sep 2004
Skąd: Wejherowo
Postów: 335
Domyślnie

Moge wiele zrozumieć ale żeby tak nielubiec hamburgerów?!


Ynk
Ynk jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-20-2004, 01:28   #6
Ori
Senior Member
 
Avatar Ori
 
Zarejestrowany: Sep 2003
Skąd: Poznań, Poland
Postów: 1,471
Wyślij wiadomość poprzez Skype™ do Ori
Domyślnie

kapitalne! Margo to Ty powinnas pisac wspomnienia! albo pozbierac z forum i publikowac
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-20-2004, 11:59   #7
Narvana
love and terror
 
Avatar Narvana
 
Zarejestrowany: Jul 2004
Skąd: Twardogóra/Gdańsk
Postów: 3,861
Domyślnie Re: Mialam napisac o grzybobraniu....

Cytat:
Napisał Margo
...ale troche musialo to poczekac, bo rano obudzilam sie w zasypanej przez snieg wiosce, z odcietym pradem i niedzialajacym telefonem. Od wczoraj nie ruszalam komputera, bo szalalo napiecie i przy ostatnim razie komp sie ledwo podniosl.
to tak samo jak u mnie pradu 0 a na wolfdogu duzo nowych postow
Moj pies jak wczoraj pierwszy raz na snieg wyszedl zaczal skakac jak sarna :P Fajnie bylo Juz niedlugo na sanki!
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 01:30   #8
Ori
Senior Member
 
Avatar Ori
 
Zarejestrowany: Sep 2003
Skąd: Poznań, Poland
Postów: 1,471
Wyślij wiadomość poprzez Skype™ do Ori
Domyślnie

A Trejsi Cie ciagnie na sankach?
__________________
www.jantarowawataha.pl
Ori jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 04:31   #9
Ynk
"Tata" Demolki :-)
 
Avatar Ynk
 
Zarejestrowany: Sep 2004
Skąd: Wejherowo
Postów: 335
Domyślnie

Małe słodkie chłopaki poniżej :-)



Ynk
Ynk jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 11:11   #10
Narvana
love and terror
 
Avatar Narvana
 
Zarejestrowany: Jul 2004
Skąd: Twardogóra/Gdańsk
Postów: 3,861
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ori
A Trejsi Cie ciagnie na sankach?
Nie mnie nie ciagnie ale ciagnie same sanki pod gorke
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 14:08   #11
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar Agnieszka
 
Zarejestrowany: Jan 2004
Skąd: Supraśl/Poznań
Postów: 2,513
Domyślnie

Cytat:
Napisał Narvana
Nie mnie nie ciagnie ale ciagnie same sanki pod gorke
No wiesz co, ale psa wykorzystujesz
Agnieszka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 14:35   #12
Narvana
love and terror
 
Avatar Narvana
 
Zarejestrowany: Jul 2004
Skąd: Twardogóra/Gdańsk
Postów: 3,861
Domyślnie

A niech suczysko bierze sei do roboty nawet zima!
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 19:27   #13
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar z Peronówki
 
Zarejestrowany: Sep 2003
Skąd: Późna
Postów: 6,996
Wyślij wiadomośc poprzez MSN do z Peronówki Wyślij wiadomość poprzez Skype™ do z Peronówki
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ynk
I jeszcze wspanialsze jest to że mimo bliskości tak wspaniałego obiadku psy na pierwszy plan wysunęły jednak swą Panią porzucając rozkosze podniebienia.
Możesz być z siebie dumna Małgosiu.
Z suczyskami nie ma wiekszego problemu ze zwierzyna. Ale rzeczywiscie - dawno juz nie odwolywalam psow od tak pewnego lupu (bo nie dosyc, ze dzik byl powolny, to jeszcze mlody, wiec nie tak niebezpieczny). Z drugiej strony to pomijajac Belke dla reszty suk taki dzik to nie pedzaca pieczen, ale cos interesujacego. Np. kumpel do zabawy...

Cytat:
Napisał Ori
Margo to Ty powinnas pisac wspomnienia! albo pozbierac z forum i publikowac
Ela, bez skromnosci. Moj tekst to nic w porownaniu do opowiadan Jantarowej Watahy, tekstow o Szkodniku, czy cyklu o Halli-Terminatorze...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 19:33   #14
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar Agnieszka
 
Zarejestrowany: Jan 2004
Skąd: Supraśl/Poznań
Postów: 2,513
Domyślnie

gdzie moge znaleźć o tym szkodniku, bo nie umiem (
Agnieszka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 19:44   #15
z Peronówki
VIP Member
 
Avatar z Peronówki
 
Zarejestrowany: Sep 2003
Skąd: Późna
Postów: 6,996
Wyślij wiadomośc poprzez MSN do z Peronówki Wyślij wiadomość poprzez Skype™ do z Peronówki
Domyślnie

Cytat:
Napisał leśniczyna
gdzie moge znaleźć o tym szkodniku, bo nie umiem (
Z PAMIĘTNIKA SZKODNIKA czyli życie z wilczakiem
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11-21-2004, 20:39   #16
Agnieszka
Distinguished Member
 
Avatar Agnieszka
 
Zarejestrowany: Jan 2004
Skąd: Supraśl/Poznań
Postów: 2,513
Domyślnie

eeee, chyba nie jest aż tak źle tak, jak każdy psiak ale ten jest wyjątkowo... żywotny
Agnieszka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:49.


.
(c) Wolfdog.org