Pierwsze spotkanie z wilczakiem...

[z Peronówki]

Originally Posted by Gaga

I co wtedy ? Opuszczacie? Bo ja zwykla mam dylemat - widzę, że pies chce aby zrobic mu przerwe i dać KitKata ale z drugiej strony muszę doprowadzić aby wykonał co usłyszał

Roznie. Zalezy co jest przyczyna. Generalnie uczymy ich pracy w stresie, bo my sie stresujemy jak jest egzamin lub cos podobnego, wiec pies musi byc przyzwyczajony do robienia komend nawet w takich sytuacjach. Zeby sie potem nie "wylaczyl" jak przyjdzie co do czego...
Ale jak widze, ze powodem jest nuda lub przetrenowanie to robie komende do konca, a potem odpuszczam. A nastepnym razem staram sie do czegos takiego nie doprowadzic...