Nowy szkodnik - Luna

[Rona]

Originally Posted by Ynk

Mam prosta metodę. Strzał w dupe albo pysk, i won do kąta na poł godziny.

No i tu jest problem, bo jak utrzymać wilczaka przez pół godziny w kącie? Łazienka w roli kąta naprawdę się sprawdza ...

Na razie az tak radykalny nie jestem, bo i dziecię małe, ale jak podrośnie to będzie wiedziała kto tu głównie gryzie

Twoje dziecię, twoje metody ale takz zupełnie prywatnie i życzliwie radzę ci zacząć informować ją kto tu gryzie zanim ONA zacznie informowac ciebie

Mam tylko problemy ze zrozumieniem człowieka.
I z tym chyba sobie juz nigdy nie poradzę.

Zgadzam się, ludzie sa znacznie bardziej skomplikowani

Tak jak dr Spocka nie kumam :mrgreen

Czemu, to w sumie dośc proste: nie musisz się wysilać. Pozwalasz dziecku robić co chce, chwalisz, akceptujesz i udajesz, że nie widzisz jak broi. Swoje wygodnictwo tłumaczysz stosowaniem metody dr Spocka - taki juz jesteś postępowy... Potem dziecię wyrasta na potwora-egoistę i inni się z nim muszą męczyć . Z psem to nie bardzo wychodzi, bo jak wyrośnie na potwora, to trzeba się potem z nim męczyć osobiście