Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 21-04-2009, 08:11   #1
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by konek View Post
Więc po przyjeździe na koszulkach zamówiliśmy sobie takie wgrzewane napisy na koszulkach: z przodu: TO NIE HUSKY !!!,
z tyłu: ANI MALAMUT !!!.
A jak się ktoś pyta skąd mam wilka , to odpowiedź jest prosta: z lasu. Aczkolwiek potem staram się wyjaśniać co to za wilk.


Nam by się przydała jeszcze jedna strona koszulki z napisem: "Nie, nie gryzie, połyka w całości"
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 21-04-2009, 08:30   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post


Nam by się przydała jeszcze jedna strona koszulki z napisem: "Nie, nie gryzie, połyka w całości"
Twój połyka? Bo nasze (w sensie Czambor i Łowca) są tresowane i łagodne.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 21-04-2009, 08:37   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Nie pamiętam czy już o tym pisałam, raz zdarzyło się, że jakiś gość konspiracyjnym szeptem mówił Romanowi, że wie dlaczego Roman nie przyznaje się do wilka, bo to zabronione . Ale on (ten gość) wie, widzi, bo się zna
W głębi osiedla mieszka sobie jeden człowiek, który czuje prawdziwą misję i co jakiś czas przypomina, że on może nam załatwić legalne papiery na tego wilka, bo on zna odpowiednich wetów...może kiedyś się skusimy, takie papiery to musi być coś
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 21-04-2009, 08:41   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Nie pamiętam czy już o tym pisałam
Tak, gdzieś pisałaś, bo pamiętam, że już się z tego kiedyś śmiałam.
Skuście się na te papiery dla samej ciekawości, jak wygląda "załatwianie legalnych papierów na wilka".
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 26-04-2009, 09:52   #5
Halski
Forest Hood
 
Halski's Avatar
 
Join Date: Jun 2008
Location: Radom
Posts: 93
Send a message via Skype™ to Halski Send Message via Gadu Gadu to Halski
Default

Zabawnych sytuacji z Tasją miałem już wiele-z resztą chyba jak każdy właściciel wilczaka ale wczorajsza wiadomość rozbawiła mnie najbardziej.
Jakieś 3 tygodnie temu pojechaliśmy ze znajomym do malutkiej wioski położonej ok 60km od Radomia ażeby rozplanować i zaplanować przyszłe sadzenie lasu, gdzie Tasja biegała sobie swobodnie po przyszłym 5h lesie.

Wczoraj gdy już sadziliśmy drzewka-dowiedziałem się od jednej pani z miejscowego sklepu jak po ostatniej naszej wizycie poszła plotka, że wilki znów pokazały się we wsi i przez kolejnych kilka dni z rzędu ludzie kur nie wypuszczali z kurników
__________________

www.foresthood.republika.pl
Halski jest offline   Reply With Quote
Old 26-04-2009, 15:39   #6
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Wczoraj gdy już sadziliśmy drzewka-dowiedziałem się od jednej pani z miejscowego sklepu jak po ostatniej naszej wizycie poszła plotka, że wilki znów pokazały się we wsi i przez kolejnych kilka dni z rzędu ludzie kur nie wypuszczali z kurników


Na dzisiejszym porannym spacerze gość z ogromnym ON-kiem pyta:
"Czy to aby na pewno jest pies?"
Na wpół zaspana i przyzwyczajona do pytań typu "Czy to czasem nie jest wilk?" i mówię: "Tak, pies"

Na to facet odpina smycz i mówi, "To dobrze, w takim razie mogą się pobawić i moja suka go nie pogryzie"

Ups....całe szczęście, że suki jeszcze widzą w Lorce szczeniaka
__________________


Last edited by Rona; 26-04-2009 at 16:31.
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 28-04-2009, 14:35   #7
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by Halski View Post
Wczoraj gdy już sadziliśmy drzewka-dowiedziałem się od jednej pani z miejscowego sklepu jak po ostatniej naszej wizycie poszła plotka, że wilki znów pokazały się we wsi
Tak samo jak u nas... Jakis czas temu w Krosnie zolnierze pilnujacy granicy mieli odprawe. Poinformowano ich, ze wilki wrocily na nasze tereny, aby sie nie dziwili, gdy jakiegos zobacza. Na to zameldowal sie jeden z zolnierzy stacjonujacych wtedy w pobliskich Polanowicach:
- "To nie wilki, to WILCZAKI"

(faktem jest, ze jedna z zabaw Burych bylo znajdowanie ukrytych po krzakach i rowach zolnierzy... )
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest online   Reply With Quote
Old 21-04-2009, 08:45   #8
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Twój połyka? Bo nasze (w sensie Czambor i Łowca) są tresowane i łagodne.
No bo co odpowiedzieć na pytanie "Czy ten pies gryzie?"
Nasze stałe hity to:
"nie wiem, niech pan sprawdzi", albo "zależy kogo", "wyłącznie złych ludzi, dobrych połyka w całości" albo "proszę popatrzeć na jej zęby i samemu wyciągnąć wnioski", albo "a jak pani sądzi?" i tak dalej i tak dalej....

Na inne pytanie (NB zadawane najczęściej przez pijaczków) "czy mogę psa pogłaskać?" odpowiadamy czasem "nie radzę, może pan stracić rękę albo i inną część ciała"
Ludzie, w tym dzieci głaszczą Lorką nagminnie, problem tylko w tym, że zamiast po grzebiecie próbują głaskać po głowie, a tego nikt nie lubi w wykonaniu obcych (ludzie zresztą tez nie). Do trzeźwego człowieka prośba trafia i w większości przypadków stara się dostosować, ale pijaczkowie jakoś nie rozumieją.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 21-04-2009, 08:54   #9
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
No bo co odpowiedzieć na pytanie "Czy ten pies gryzie?"
Nasze stałe hity to: ...
"
Mój tata jeszcze, gdy wychodził ze swoim (a to też sporych rozmiarów psisko) i zadawano mu podobne pytania wspominał coś, że "teraz nie, bo jest po śniadaniu (pies - nie tata, ma się rozumieć )", albo "nie, bo on tylko z ketchupem lubi"...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 21-04-2009, 13:50   #10
AngelsDream
Wiewiórka Wredna
 
AngelsDream's Avatar
 
Join Date: Jul 2007
Location: Warszawa
Posts: 877
Send Message via Gadu Gadu to AngelsDream
Default

Ja pstatnio usłyszałam, że nas pan podziwia za trzymanie wilka w mieście. Ja mówię, że to pies normalny, a on do mnie - znaczy dobrze oswojony, tak? Bardzo powoli i spokojnie wytłumaczyłam, że to zwykły pies, jak jego suczka [zresztą piękna astka] i naprawdę nie ukradliśmy szczeniaka z lasu, tylko kupiliśmy legalnie w hodowli. Zdziwiony okrutnie, ale jak Baaj zaszczekał, to chyba zaczęło mu coś świtać.
__________________
(...)W kwestie mroczne i ogromne
Słodka świata treść wycieka:
Wszystko wina to człowieka(...)
AngelsDream jest offline   Reply With Quote
Old 22-04-2009, 09:37   #11
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Ostatnio jak Sławek biegał z Imbusem to usłyszał od robotników budowlanych :" Ty -tego to chyba z Zoo w Oliwie wzięli". oczywiście Imbusa a nie Sławka
A raz pijaczek pod sklepem skwitował wygląd "piekny skur....n".
Zresztą ostatnio ciężko jest chodzić z Imbkiem gdziekolwiek po mieście
Ciągle jakies zaczepki i pytania. Większość zaczyna od " czy to wilk" "czy ma coś z wilka". Każdy się oglada. Ale kilka razy juz nas pozytywnie zaskoczono :" oooo czy to wilczak czachosłowacki???"
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 22-04-2009, 09:52   #12
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Takie reakcje są w sumie jeszcze sympatyczne. Natomiast wczoraj zostałam dysyć gruntownie, wręcz brutalnie uświadomiona, że Łowca (zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami zresztą) już przestaje być dla ludzi "śłodziutkim ścieniaćkiem" i dotrło do mnie, jak ludzie nienawidzą psów, nie mając o nich przy tym zielonego pojęcia...
Zastanawiam się, czy dla odmiany nie założyć topicu pt. "Mało zabawne sytuacje o wilczakach"...
Ech...
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:15.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org