Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 31-01-2005, 22:09   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
A tak to omija szerokim łukiem.
Wiekszosc psow, jesli ma wybor (czytaj: jest luzem i ma do dyzpozycji kawaleczek wolnego meijsca) to raczej uniknie starcia. Takie obchodzenie lukiem , nawet z postawionym ogonem i grzywa to wyrazny sygnal do unikniecia konfliktu
Pies na smyczy, mimowolnie spinany przez wlasciciela czesto "nie ma wyjscia" i zaczyna szalec.
A luzem- nawet jesli do siebie podejda, zrobia sie duuuze i powarcza to w wiekszosci przypadkow rozejda sie w swoje strony. W koncu nie zyja po to zeby sie tluc z innymi
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 02:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org