|
|
|
|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Member
|
Nie zabierałam ostatnio głosu na forum ale często je czytałam a teraz .....
czy naprawdę nie można normalnie? Co nowy temat czy jak widać stary temat to czepianie się słówek, wyciąganie zakończonych spraw, emocje, emocje, emocje. I to nie te które pozytywnie nakręcają. Mam propozycję: W związku z tym, że wielu postów się nie daje czytać mimo, że ich nazwa i początek tematu wskazują, że coś ciekawego się dowiem to może: Jeżeli ktoś nie umie zapanować nad swoimi negatywnymi, emocjami, jeżeli ktoś chce się pochwalić swoją "wiedzą" na każdy temat, jeżeli ktoś chce drugiemu dokopać, jeżeli ktoś chce kopnąć kogoś drugi raz w to samo miejsce, chociaż się już zagoiło, jeżeli po prostu ktoś kogoś nie lubi i dla zasady jest przeciw, to załóżmy proszę osobną grupę postów na forum nazwaną np. "KOPOWISKO" którego nazwa wskazuje na kopanie czy też pochodzi od innego powszechnie stosowanego słowa i niech tam kwitnie ta radosna twórczość pełna jadu, nienawiści, wymądrzania się ale która nic nie wnosi, ani informacji bardziej radosnej czy mniej czy po prostu potrzebnej, ani dobrych rad, ani fajnego i jakże potrzebnego zapracowanym relaksu, zadumy nad ważnymi aspektami życia z wilczakami i nie tylko. Albo jeżeli ktoś chce pisać tylko dlatego, że bo nie może wytrzymać niech pisze na priva, wtedy nie musimy wszyscy na to co jest poniżej pewnego poziomu patrzeć, czy reagować bo nas trafi. Mnie przepraszam bardzo ale trafił szlag. I chcę wyrazić swoją niechęć do tego typu zachowań. Nie mam tak dużo wolnego czasu aby wyczytywać 80 postów na jeden temat, który mógłby się zakończyć po 8 rzeczowej informacji. Czy nie lepiej ten czas poświęcić naszym psom a emocje obrócić na pomysły. Czy praktyka typu "ja wiem ale nie powiem, niech ona powie bo powinna wiedzieć" i czekanie, że może jej się noga powinie, może się pomyli, może nie wie, jest praktyką którą można się szczycić? Przykłady można by mnożyć. I znów pewnie kogoś negatywnie nakręciłam, więc jeżeli Ktoś chce ten temat kontynuować w duchu, który krytykuję to poproszę na priva, bo na forum nie będę odpowiadać. Pewnie nie odpowiem i prywatnie, tylko wrzucę maila do kosza. Mam nadzieję, że nie obraziłam tych co nie chciałam obrazić. Wyłączam swoje emocje i czekam na coś normalnego, bądź uznawanego przez obowiązujące normy za normalne. Aniu (Fori) zazdroszczę Ci opanowania i klasy z jaką wypowiedziałaś się na forum. Mnie się nie udało tego zachować ale może i w takim stylu trzeba docierać do niektórych. Wzorem paru osób z tego forum mam w nosie wszystkie negatywne emocje na temat mojej wypowiedzi. Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2009
Location: Warszawa
Posts: 67
|
Podpisjuję się z całym przekonaniem pod powyższą wypowiedzią.
Ja na wolfdogu szukam użytecznych informacji pt. co mogę jeszcze zrobić dla mojego psa i dla siebie, żeby nam się lepiej, bezpieczniej i weselej żyło.... a tu jak wspomniała koleżnka powyżej nie idzie przebić się przez tonę zawoalowanego jadu jaka się wylewa wielu osobom. Nie dalej jak wczoraj na spacerze wybuchłam i powiedziałam: co to ma być forum czy targowisko bo już mnie trafia i cholera bierze jak staram się coś przeczytać, a tu ciągle ta sama bajka pt. dajmy sobie po razie. Może tak trochę luzu i mniej własnej ambicji o to który pies najlepszy, najpiękniejszy i z jakiej hodowli pochodzi. TE PSY TO NASI PRZYJACIELE! ps. przynajmniej ja tak postrzegam Łycka i może się to wydać wielu osobom naiwne i dziecinne no, ale cóż... |
|
|
|
![]() |
|
|