Podpisjuję się z całym przekonaniem pod powyższą wypowiedzią.
Ja na wolfdogu szukam użytecznych informacji pt. co mogę jeszcze zrobić dla mojego psa i dla siebie, żeby nam się lepiej, bezpieczniej i weselej żyło.... a tu jak wspomniała koleżnka powyżej nie idzie przebić się przez tonę zawoalowanego jadu jaka się wylewa wielu osobom.
Nie dalej jak wczoraj na spacerze wybuchłam i powiedziałam: co to ma być forum czy targowisko bo już mnie trafia i cholera bierze jak staram się coś przeczytać, a tu ciągle ta sama bajka pt. dajmy sobie po razie.
Może tak trochę luzu i mniej własnej ambicji o to który pies najlepszy, najpiękniejszy i z jakiej hodowli pochodzi.
TE PSY TO NASI PRZYJACIELE!
ps. przynajmniej ja tak postrzegam Łycka i może się to wydać wielu osobom naiwne i dziecinne no, ale cóż...
|