Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 25-10-2009, 16:46   #18
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

>dla mnie sędzia ma oceniać wg swojej wiedzy i wg tego jak dany pies pasuje do wzorca plus to jak sie pokazuje itd. A nie dawać średnią ważoną z poprzednich wystaw <
Nie o to mi dokładnie chodzi.
Dam Ci przykład wilczarzy:w Polsce nie ma sędziów stosujących wzorzec /sorry:jest kilku a wystaw masa-nie objechaliby całej Polski/.
Absurdy w ocenach sięgają zenitu! Byłam dopiero na kilku wystawach,ale to co czytałam w ocenach /innych wilczarzy też/,było rodem z Monthy Python'a.Przyklad:suka na ścisłej diecie urinary,była wg sędziego zbyt dobrze odżywiona...
>Hah jak się odwoływać od wyniku, jak sędzia ma zawsze racje i jego zdanie jest niepodważalne?<
Bierzesz wzorzec,wyniki bonitacji i.....Myśle,że u wielu posiadaczy psów nie chodzi o złość na sędziego,ale o to,że jest po prostu przykro /gdy ma się porównanie z innymi ocenami/,że wystawowy "znawca" się najnormalniej w świecie na danej rasie nie zna.Bo to wstyd dla ZKwP,że ma takich /w wielu przypadkach/ "ekspertów"-a opinia idzie poza granice...
Hmmm....mam dziwne "kuszenie za uszami":może czas zrobić porządek z tymi sędziami...w Anglii już zaczęto porządki.../inicjatywa leżała po stronie tak sędziów jak i właścicieli psów oraz... sponsorów wystaw!/
>A o kupowaniu? Najprościej przecież jak się przegra to 'on kupił'. Ch... z dowodami, on kupił<
Oskarżanie kogokolwiek jest ostatnią rzeczą,na którą przyzwoity człowiek by sobie pozwolił.Jednak,co przychodzi Ci do głowy,gdy widzisz przed ocenami hodowcę z sędzią w sytuacji dość familiarnej /poklepywania po ramionach,kawka przy wspólnym stoliku itp/.Wydaje mi się,że PRZYZWOITOŚĆ nakazywałaby hodowcy choćby zachowanie pozorów.... Może w ich relacjach nie ma nic złego,ale hodowca POWINIEN zdawać sobie sprawę,jak to jest odbierane przez innych.
Moja Aria jest czarnym wilczarzem i przez samą maść trudno jest jej się "przebić" /preferowane są jasne maści,chociaż w Robin Hood'zie z Costnerem były czarne/-ale udaje się!!!
>my jestesmy kolko rozancowe :-D<
hłe,hłe,hłe....bez komentarza
Puchatek jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 16:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org