Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 10-02-2010, 18:56   #1
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Bardzo proszę o tłumaczenie
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2010, 19:17   #2
Aga
Junior Member
 
Aga's Avatar
 
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
Default

Dołączam się. Temat już jest na forum > żywienie i zdrowie > karłowatość przysadkowa. Można podłaczyć do tamtego wątku.
Aga jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2010, 19:24   #3
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Aga View Post
Dołączam się. Temat już jest na forum > żywienie i zdrowie > karłowatość przysadkowa. Można podłaczyć do tamtego wątku.
OK. Będzie za godzinkę, bo coś muszę wcześniej załatwić
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2010, 21:38   #4
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Oto "zgrzebne" tłumaczenie tekstu Mijke:

Karłowatość przysadkowa występuje także wśród wilczaków czechosłowackich. Wiemy o kilkunastu karzełkach, które urodziły się w różnych krajach i pochodzą z różnych linii.

W kilku poprzednich wątkach na WD podałam informacje na temat tej choroby i możliwościach testowania psów w kierunku nosicielstwa genu karłowatości przysadkowej.
http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=10756

Samo nosicielstwo tego genu nie jest niczym niebezpiecznym, bo pies (suka) nie może nagle zachorować na karłowatość.

Nosicielstwo w żaden sposób nie wyklucza zwierzaka z hodowli pod warunkiem, że będzie kojarzony z psami/sukami, które nie będą nosicielami genu karłowatości.

Dotychczas bardzo niewiele wilczaków zostało przebadanych w kierunku karłowatości. Stąd pewność, że w naszej rasie nadal będą się rodzić chore pieski. Dlatego podam kilka informacji dla ich właścicieli oraz hodowców.


Kiedy urodzi się szczeniaczek –dwarf właściciel/ hodowca maj kilka opcji:
  • Może zatrzymać go bez leczenia
  • Może zatrzymać go, ale leczyć (w tym celu trzeba znaleźć placówkę badawczą lub weta który posiada w wyposażeniu aparaturę do badania poziomu hormonów i który posiada możliwości podawania thyroxint i p GH)
  • Może podjąć decyzję o uśpieniu karzełka w swoim kraju, jeśli maluch zachoruje i cierpi
  • Może podjąć decyzję o uśpieniu psa w Holandii (uczelnia na której pracuję prosiła mnie abym podała także tę możliwość)
  • Może wyrazić zgodę na adopcja pieska w Holandii przez Holenderską Fundację Karłowatości.

O lekach używanych w leczeniu karłowatości
Każdy defekt związany z niedorozwojem przysadki mózgowej wywołuje braki w produkcji hormonów. Większość psów, które chorują na karłowatość przysadkową wykazuje brak następujących hormonów: GH, TSH, PRL, FSH, LH, ACTH.
Dlatego karzełki powinny być leczone kombinacją hormonu wzrostu i hormonu tarczycy. Niestety, nie można leczyć go psim GH, bo nie jest jeszcze dostępny do celów medycznych.
Na szczęście świński GH jest prawie identyczny z psim i stanowi dobrą alternatywę w leczeniu. Nie jestem pewna czy świński hormon GH jest dostępny w innych krajach.

O karłowatości nieleczonej

Niektóre karzełki bez leczenia dożywają 4 lub 5 roku życia, ponieważ istnieją między nimi duże różnice osobnicze. Wynika to stąd, że organizmy niektórych karzełków są w stanie samoistnie wytwarzać niewielkie ilości hormonu GH. Wpływa to także na stopień rozwoju ich nerek. Im lepiej w szczenięctwie zdołają rozwinąć się nerki psiaka, tym większe szanse ma na dłuższe życie. Mój uniwersytet badał karzełka który bez leczenia dożył 10 lat, ponieważ dzięki jego własnej produkcji GH nerki zdołały się wystarczająco rozwinąć. Cierpiał tylko na problemy skórne. Stąd wniosek, że nie da się przewidzieć jak długo karzełek będzie żył.


O sposobie leczenia
Moja uczelnia od lat zajmuje się badaniem karłowatości. Udowodniono, że podawanie kombinacji hormonu tarczycy i świńskiego pGH daje naprawdę dobre wyniki. Podawanie hormonu pGH w pierwszym roku życia pobudza normalny rozwój nerek. Niestety, podawanie go później (po ukończeniu pierwszego roku życia psa) nie wpływa już na ich wzrost i funkcjonowanie. Gdy nie dojdzie do prawidłowego wzrostu i rozwoju nerek w pierwszym roku życia szczeniaczka nie da się tego później „odrobić” w jakikolwiek sposób, a brak wykształconych nerek powoduje wiele problemów dwarfów. Dlatego na naszej uczelni podaje się hormon tarczycy i pGH bardzo młodym chorym pieskom.

O badaniach naukowych

Nasz uniwersytet od dłuższego już czasu bada leczenie karłowatości i rozwój karzełków. Dlatego karzełki kilku ras są u nas obecnie badane i leczone.
Aby nasze badania mogły się rozwijać i przynieść konkretne rezultaty potrzebujemy także przysadek
piesków chorych na karłowatość przysadkową. Obserwacja stanu ich rozwoju pomoże nam zrozumieć na czym polega ta wada i co właściwie dzieje się w przysadce. Badania przysadek które prowadzimy przynoszą wiele dobrego i w przyszłości przyczynią się do polepszeni losu karzełków (także ludzkich). Właśnie dlatego uczelnia poprosiła mnie abym zwróciła się do wszystkich właścicieli dwarfów o pomoc w tych badaniach.
Jeśli dojdzie do najgorszego, Wasz karzełek poważnie zachoruje i nadejdzie moment, że trzeba będzie rozważyć podjęcie smutnej decyzji, proszę, skontaktujcie się ze mną. Możemy porozmawiać o możliwości eutanazji pieska na naszej uczelni – w ten sposób Wasz psiak może bardzo pomóc innym karzełkom, które dopiero się urodzą.

O adopcji i leczeniu w Holandii

W ubiegłym miesiącu powstała w naszym kraju Holenderska Fundacja Karłowatości "Saartje" Jej działalność polega z jednej strony na propagowaniu wiedzy na temat dwarfizmu i możliwości badania psów w kierunku tej choroby, a z drugiej na oferowaniu chorym psom domu i możliwości leczenia. Właściciel karzełka może więc za darmo przekazać swojego psa Fundacji. Organizacja ta zostanie jego prawnym właścicielem, będzie się nim troskliwie opiekować, będzie go leczyć i opłacać terapię.


Mam nadzieję, że powyższe informacje choć trochę pomogą właścicielom i hodowcom
Jeśli ktoś ma dodatkowe pytania, bardzo proszę o kontakt, chętnie odpowiem [email protected]

PS. Chciałam jeszcze dodać, że na 30 przebadanych w Holandii psów (nie tylko holenderskich!) 6 okazało się nosicielami genu karłowatości (czyli aż 20%!).

Z dyskusji na ang. forum wynika, że wśród szczeniaczków urodzonych w miocie
- z obu rodziców nie-nosicieli urodzą się szczeniaczki bez wadliwego genu
- z jednym rodzicem- nosicielem mogę urodzić się
szczeniaczki 1) będące nosicielami lub 2)nie będące nosicielami
- z obu rodziców nosicieli mogą urodzić się szczeniaczki 1) będące nosicielami, 2) NIE będące nosicielami (sic!) i 3) karzełki

Z tego wynika, że nawet z miotów w których urodził się karzełek mogą pochodzić psy całkiem wolne od wadliwego genu. To z kolei oznacza, że oprócz rodziców miotów w których pojawił się karzełek (pewnych nosicieli) wszystkie pozostałe psy hodowlane powinny być przebadane.

(Rona)

__________________


Last edited by Rona; 10-02-2010 at 22:07. Reason: PS
Rona jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2010, 22:31   #5
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Wielkie dzieki Rona! Zabieralam sie za tlumaczenie juz od tygodnia, ale czasu brak... Moge je wrzucic tez do siebie na strone?
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 10-02-2010, 22:44   #6
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

A co do tematu....

W tamtym roku jedna z polskich hodowczyn 'slicznie' obsmarowala trzy inne... wlasnie w tym temacie... Teraz mamy kolejna hodowczynie, ktora uwaza, ze to dobra wymowka, aby mogla odegrac sie na innych. "Sek w tym", ze u psow pan "krzykaczek" w jednym rodowodzie wystepuje czasem na raz dwoch znanych nosicieli wadliwego genu....

Dlatego moje drogie panie - zanim sie zacznie cos pisac, warto poczytac o tym problemie, bo dotyczy WSZYSTKICH polskich hodowli. Dzieki testom Mijke oraz infromacjom zebranym na podstawie danych przesylanych przez hodowcow udalo sie nam wylapac o wiele wiecej nosicieli. I nie istnieje linia ktora mozna uznac za "wolna".

Mam nadzieje, ze ukroci to przepychanki i obgadywanie innych... Jak i chowanie glowy w piasek...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2010, 07:16   #7
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Dlatego moje drogie panie - zanim sie zacznie cos pisac, warto poczytac o tym problemie, bo dotyczy WSZYSTKICH polskich hodowli. Dzieki testom Mijke oraz infromacjom zebranym na podstawie danych przesylanych przez hodowcow udalo sie nam wylapac o wiele wiecej nosicieli. I nie istnieje linia ktora mozna uznac za "wolna".

Mam nadzieje, ze ukroci to przepychanki i obgadywanie innych... Jak i chowanie glowy w piasek...
Właśnie tak jest, a ja bym chciała żeby świadomość rozmnażania wilczaka, także wzrosła o wiedzę, że ta choroba genetyczna, to faktycznie nie jest problem tylko konkretnej linii - niestety Wszelkie "krzyki" pewnie umilkną, gdy oficjalną stanie się taka baza i wtedy każdy "nie w temacie" po dogłębnym czytaniu ze zrozumieniem będzie posiadał wiedzę.
Dla mnie ważne by było aby osobna baza powstała także w przyszłym klubie rasy

P.S. Rona - dziękuję bardzo!!!
__________________

http://darwilka.blogspot.com/


Last edited by GRABA; 11-02-2010 at 07:17. Reason: Podziękowania dla Rony :)
GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2010, 00:52   #8
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Moge je wrzucic tez do siebie na strone?
No pewnie
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2010, 01:18   #9
mijke
Senior Member
 
mijke's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warnsveld
Posts: 2,033
Default

Thanks Rona!
__________________
Vriendelijke groeten,
Mijke

PS: I am not a moderator anymore!!
http://www.ursidaestee.wolfdog.org/voor%20wolfdog/handtekening/New%20format%20banner%20Wg.jpg
mijke jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 22:28.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org