Agresja....

[jefta]

gdybyś chciała się skonsultować z jakimś szkoleniowcem to polecam www.dorplant.pl

[Gaga]

Faktycznie, jak napisała jefta- do szkoły, choćby po poradę w jaki sposób rozwiązać problem. Jeśłi tak ma tylko do weta- zachowanie może iść na karb stresu, skojarzeń- do odpracowania. Jeśli na ulicy- coś się dziewczynie poprzestawiało w główce, kto tu broni stada i decyduje o relacjach z mijanymi ludźmi

[Karina]

Nio nie tylko ma tak do weta, do wszystkich obcych i rzadko spotykanych facetów. I mam wrażenie, że problem pojawił się wtedy gdy Radośka na poważnie zachorowała. Trochę mnie to niepokoi. W ogóle przez chorobę prawie nie przebywa w terenie, poza domem, mam nadzieję że wszystko da się jeszcze nadrobić i odkręcić... Jak już tylko wyzdrowieje to zaczynamy socjalizację od nowa. Bardzo dobry pomysł, skontaktuje się nawet z naszą szkołą, mam nadzieję że pani Joanna coś doradzi

[Psicholog]

Witam. Jeżeli mogę kilka słów w kwestii agresji. Na dzień dzisiejszy opisano i skatalogowano kilkanaście odmian takich zachowań/16/. Bardzo często nie można określić rodzaju agresji jeżeli nie nastąpi ugryzienie. Charakterystyka ran i ich opis jest często podstawą do określenia rodzaju agresji, np. przez biegłego w postępowaniu sądowym.
Należy też zwrócić uwagę iż wiele zamieszania w opisywanych kwestiach wprowadza mylenie dwóch pojęć, agresywność a agresja.
Pozdrawiam

[Psicholog]

Joël Dehasse "Agresja u psów" wydawnictwo galaktyka.
Informacja dla wszystkich którzy pytają o ten temat.
Polecam.

[Elentia]

Jeśli chodzi o publikacje, w tym roku weszło na polski rynek tłumaczenie książki James O'Heare "Zachowania agresywne u psów", też polecana przez behawiorystów.