Konkurencje hodowlane

[Kamoszka]

Originally Posted by wolfin

smieszne to ze bez psa reproduktora jest konkurs, jak mozna zerknac na to co ten pies daje, jesli jego samego nie ma

No właśnie można zerknąć "co ten pies daje" patrząc na potomstwo, które dał.
A jakby nie było potomstwa tylko sam pies, to możesz powiedziec patrząc na niego samego "co daje"? Jeśłi tak, to gratuluje wyczucia i kobiecego instynktu i życzę aby przełożyło się to też na ludzkie życie.
Przykre, że faworyzujesz litewskie wystawy i kryteria oceniania, ujmując tym samym polskim wystawom. Nie mam doświadczenia w zagranicznych wystawach (cięzko też mówić o doświadczeniu w polskich-moim zdaniem) ale pogódźmy się z tym, że co kraj to obyczaj. I na innych warunkach wygrywają litewskie psy na Litwie, a na innych polskie w Polsce. Bez podziału co gorsze co lepsze.
KOnkurs był na najlepszego reproduktora (czyli oceniane jest to "co daje) a nie na najpiękniejszego psa (gdzie musiałby być sam pies). Tak więc jak dla mnie wszystko poprawnie i logicznie.