Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 08-08-2005, 20:58   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Agnieszka
<szok>
Gaga! Twoja terapia wilczakowa widzę bardzo, bardzo szybko podziałała na Joannę! to fajnie, że suczka poszła w ręce ludzi znajomych , a nie dla kogoś "obcego".
W takim razie czekamy na sprawowzdanie o Dewi.
Moja?? Joasia byla zdecydowana, u mnie tylko poznala wilczaka organoleptycznie, a Cheitan wczul sie w role i zagral bardzo kochanego i przytulasnego wilczaka, potem stado z Peronowki dopelnilo dziela i teraz dziewczyna jest szczesliwa....zobaczymy jak dlugo potrwa ta sielanka hi hiiiii
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 00:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org