Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-05-2011, 06:36   #1
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by z Peronówki View Post
Czekaj, a komu sie na wystawie oberwalo po ocenie/lokacie z opisem w karcie "zle mu z oczu patrzy".....?
Nam też nie, ale przyznam, że jak jejmościanka Unka raczyła podnieść swe uszy i ze skupieniem w tłumie szukała Milenki, to pewna p. sędzina najpierw zapytała czy do tego psa można podejść, bo jej strasznie, groźnie z oczu patrzy - a już po wszystkim zachwycała się Unkowym charakterem
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 08:27   #2
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post
jak jejmościanka Unka raczyła podnieść swe uszy i ze skupieniem w tłumie szukała Milenki, to pewna p. sędzina najpierw zapytała czy do tego psa można podejść, bo jej strasznie, groźnie z oczu patrz
Wszyscy, którzy chodzą z burymi po ulicach słyszą takie teksty na prządku dziennym. Ale podobnie jak Ty od sędzi, kiedyś usłyszałam coś w tym stylu od pewnej trenerki i to w momencie kiedy Lorka chciała się z nią przywitać - ogon urywał się z radości i nawet foczke zrobiła na tę okoliczność Dziewczyna stwierdziła, że gdybym nie powiedziała, że psica przyjazna, to bałaby się jej dotknąć.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 08:53   #3
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Pewnie pomyliła typową wilczakową foczkę z położonymi do ataku "uszyma".
Oj, niektórzy mieniący się trenerami muszą w zetknięciu z wilczakami na bieżąco korygować swoją wiedzę, dobrze, jeżeli to robią...
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 09:18   #4
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Z ostatniego tygodnia - przechodzimy koło knajpki nad morzem - za knajpka siedzi kilku facetów i jak zobaczyli Imbusa:
" - Zobacz - lis.
- No co Ty !!!! Wilk"
Zamurowało nas
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 09:42   #5
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Z ostatniego tygodnia - przechodzimy koło knajpki nad morzem - za knajpka siedzi kilku facetów i jak zobaczyli Imbusa:
" - Zobacz - lis.
- No co Ty !!!! Wilk"
Zamurowało nas

Lorkę jako wilka rozpoznają zazwyczaj małe dzieci i dorośli mieszkający w Beskidzie Niskim : No i zagraniczni turyści którzy robią sobie z nią fotki na Rynku. Świetny socjał dla suczy
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 09:35   #6
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Pewnie pomyliła typową wilczakową foczkę z położonymi do ataku "uszyma".
Pewnie tak , ale z drugiej strony, ....czy wilczakowy uśmiech może kłamać? One witają się tak serdecznie, całe sobą -ciałem, ruchem, oczami...
Powitanie przez własnego psa to standard, ale kiedy Lupi (Wicher) albo psy Magdy witają się z nami, to aż się w samym środku duszy ciepło robi...
NB Czy Wasze wilczaki też witają serdecznie właścicieli swoich psich kumpli gdy spotykają ich bez psów?

Quote:
Originally Posted by Grin;378436O
, niektórzy mieniący się trenerami muszą w zetknięciu z wilczakami na bieżąco korygować swoją wiedzę, dobrze, jeżeli to robią...
Wiemy (prawie) wszyscy coś na ten temat...
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 09:47   #7
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
NB Czy Wasze wilczaki też witają serdecznie właścicieli swoich psich kumpli gdy spotykają ich bez psów?
No właśnie, ja już dawno "poczyniłam obserwację" polegającą na tym, że gdy spotykamy się ze znajomymi właścicielami i ich psami, to "ich psy" witają się raczej z Łowcą, nas na ogół olewają, natomiast Łowca pierwszeństwo w witaniu zachowuje dla właściciela, z psem (ewentualnie) przywita się potem.
I, rzeczywiście - tak samo serdecznie wita tych ludzi, gdy spotykamy ich bez pupili.
Nie spotkałam się do tej pory z takim zachowaniem u psów innych niż wilczaki.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 10:06   #8
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

Imbus uwielbia ale to ogromnie uwielbia Adama ( właściciela Zorana).
Jak widzi Adama z Zoranem to czasami zdarzają sie śmieszne sytuacje:
Jak patrzy na Adama to merda ogonkiem, kładzie uszy i się smieje całym pyskiem a jak spojrzy w dół na Zorana to od razu uśmiech zamienia się w szczerzenie kłów a ogon i sierść stają dęba!! I tak w ciagu kilku minut mozna obserwować: lubię Adama, nienawidzę Zorana ale lubię Adama ale niecierpię Zorana. Wgląda to przekomicznie
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 10:16   #9
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
Imbus uwielbia ale to ogromnie uwielbia Adama ( właściciela Zorana).
Jak widzi Adama z Zoranem to czasami zdarzają sie śmieszne sytuacje:
Jak patrzy na Adama to merda ogonkiem, kładzie uszy i się smieje całym pyskiem a jak spojrzy w dół na Zorana to od razu uśmiech zamienia się w szczerzenie kłów a ogon i sierść stają dęba!! I tak w ciagu kilku minut mozna obserwować: lubię Adama, nienawidzę Zorana ale lubię Adama ale niecierpię Zorana. Wgląda to przekomicznie
Widzialam i potwierdzam. BTW: to dobry temat na mala sesje fotograficzna
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 18-05-2011, 10:25   #10
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by szasztin View Post
I tak w ciagu kilku minut mozna obserwować: lubię Adama, nienawidzę Zorana ale lubię Adama ale niecierpię Zorana. Wgląda to przekomicznie

Faktycznie, już sobie to wyobrażam.
W ogóle chyba nie spotkałam jeszcze rasy, która byłaby tak bogata w "mimiczne środki przekazu", jak nasze wilczaki, dlatego też faktycznie może dziwić to, o czym pisała Rona; że ktoś (kto w dodatku ma do czynienia z psami) mógł tak totalnie źle odczytać nastrój i intencje Lorki. Ale może trzeba trochę z wilczakami pobyć, żeby to stało się oczywiste?

Edit;
Co do pytania Szasztin; nie zawsze udaje mi się rozszyfrować kryteria doboru znajomych Łowcy; niekiedy to jest jakiś miły gest, czy miłe słowo, czasem wystarczy, że ktoś po prostu popatrzy na niego, zwróci na niego uwagę (zamiast przejść obojętnie), żeby zachęcić do interakcji.

Last edited by Grin; 18-05-2011 at 10:29.
Grin jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 11:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org