Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 27-05-2011, 22:03   #1
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Witam
pamiętam taki temat na wolfdogu sprzed ok. 3 lat albo mi się wydaje. Może ktoś sobie lepiej skojarzy warto by było do niego wrócić.
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 27-05-2011, 22:13   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

No tak, zapomniałam - szczeniak W marketach typu Auchan można upolować takie karimaty po ok.6zł, bywają niestety też różowe...ale coś za coś
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 27-05-2011, 23:04   #3
Kasprzak
Junior Member
 
Kasprzak's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Wolin
Posts: 49
Default

hmmm.... różowe... czego sie nie robi dla "dzieci"
Kasprzak jest offline   Reply With Quote
Old 27-05-2011, 23:07   #4
Kasprzak
Junior Member
 
Kasprzak's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Wolin
Posts: 49
Default

Quote:
Originally Posted by konek View Post
Witam
pamiętam taki temat na wolfdogu sprzed ok. 3 lat albo mi się wydaje. Może ktoś sobie lepiej skojarzy warto by było do niego wrócić.
Dzieki bardzo zaczne zaraz przegladac - moze znajde
Kasprzak jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 00:34   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

karimaty na allegro - takie zwykłe, ale amortyzują
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 01:14   #6
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Kasprzak, zdajesz sobie sprawę, że kaletka jest w łokciu po to, żeby amortyzować wszelkie uderzenia? Po wycięciu kaletek łokcie będą "gołe" i wrażliwe na urazy. Całe życie psa.
Shey ma prawy łokieć z kulką od kilku miesięcy i żyje, ma się dobrze i nie planuję usuwania kaletki. Tym bardziej, że przestał już kłaść się na podłodze jak worek kartofli. Kulka się po woli zmniejsza i mam nadzieję, że się w końcu wchłonie całkowicie.
Przemyśl ten zabieg. Kaletki usunąć możesz ZAWSZE, a Czort jeszcze nie pozamykał chrząstek wzrostu i łatwo je będzie podczas zabiegu uszkodzić.
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 01:33   #7
Kasprzak
Junior Member
 
Kasprzak's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Wolin
Posts: 49
Default

Rybka, zdaje sobie sprawe do czego sluza kaletki i jak wazne jest to zeby je zachowac na swoim miejscu, dlatego wlasnie pisze i prosze o jakies inne propozycje rozwiazania problemu. Przy okazji trzeba zauwazyc ze kaletki z obrzekiem calkowicie nie spelniaja swojej funkcji(przynajmniej tak twierdzi moj wet). Wiem ze czorcie obrzeki w niczym nie przeszkadzaja dlatego nie spiesze sie z decyzja i jak narazie mam zamiar sprobowac z karimatami. A tak przy okazji odciagalas plyn z kaletek czy po prostu w ogole tego nie ruszalas ?
Kasprzak jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 10:15   #8
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Zastanawiałyśmy się kiedyś z Rybką nad uszyciem ochraniaczy, coś jak nałokietniki lub nakolanniki dla sportowców, musiałoby być lekkie, chyba na rzep i być wypełnione jakąś pianką? Może dałoby się przerobić eksperymentalnie jakiś ochraniacz tańszy, z marketu i spróbować przyzwyczaić psa do chodzenia w tym po domu?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 13:28   #9
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Quote:
Originally Posted by Kasprzak View Post
A tak przy okazji odciagalas plyn z kaletek czy po prostu w ogole tego nie ruszalas ?
Nie, w ogóle nie ruszałam stawu "od środka". Jedynie golenie łokcia i smarowanie żelem przeciwzapalnym. Zmniejszyło się, więc zostawiłam i jest coraz lepiej.
Jakoś jestem przeciwniczką metod inwazyjnych u tak młodych psów. Niech żyje sobie normalnie zamiast znieczuleń, chodzenia w kołnierzu i szwów w tak newralgicznym miejscu. Każde kładzenie się będzie bolało, będzie trauma po wizytach w gabinecie...
Jak dla mnie za dużo minusów. Ale to Twoja decyzja, pamiętaj, że operacja to definitywne rozwiązanie problemu i bardzo skuteczne.
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 01:38   #10
Kasprzak
Junior Member
 
Kasprzak's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Wolin
Posts: 49
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
karimaty na allegro - takie zwykłe, ale amortyzują
Zolto-niebieskie, Breko lubi slizgiem wbijac sie pod luzko wiec napewno pare tam zainstaluje.
Kasprzak jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 02:02   #11
jaskier
Junior Member
 
jaskier's Avatar
 
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
Default

Quote:
Originally Posted by Kasprzak View Post
Zolto-niebieskie, Breko lubi slizgiem wbijac sie pod luzko wiec napewno pare tam zainstaluje.
Możesz jeszcze wziąć pod uwagę coś co się nazywa wykładziną remontową. W Obi można dostać za nieduże pieniądze. Nie jest to super miękkie, ale na pewno lepsze niż goła podłoga.
__________________
Kuba

Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier)
jaskier jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 07:33   #12
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Możesz jeszcze wziąć pod uwagę coś co się nazywa wykładziną remontową. W Obi można dostać za nieduże pieniądze. Nie jest to super miękkie, ale na pewno lepsze niż goła podłoga.
Problem w tym, że trudno burym wytłumaczyć, dlaczego nie powinny leżeć na twardym; Lor potrafi nosem sprytnie odsunąć miękki koc tak, żeby ułożyć się na zimnym.

Jak zwykle uważam, że najskuteczniejsze (choć równocześnie najbardziej praco- i czasochłonne) jest przestawianie psu w głowie. Powoli osiągamy etap, że komenda "zjeżdżaj na koc" zaczyna działać, a Lorka przyłapana na płytkach oblizuje się i zmyka do klateczki (wie, że grzech) No i w ramach konsekwencji dozwolone jest leżenie na kanapach i łóżkach przykrytych kapami.

Myślę, że temat dobry dla właścicieli szczeniaczków - warto młode od początku gonić z płytek, choćby na wszelki wypadek. Problem modzeli i kaletek był dla mnie zawsze problemem psów z krajów śródziemnomorskich, ale widać niektóre z naszych burych mają budowę stawów, która sprzyja generowaniu tych problemów.
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 28-05-2011, 19:32   #13
Kasprzak
Junior Member
 
Kasprzak's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Wolin
Posts: 49
Default

Quote:
Originally Posted by Rona View Post
Myślę, że temat dobry dla właścicieli szczeniaczków - warto młode od początku gonić z płytek, choćby na wszelki wypadek. Problem modzeli i kaletek był dla mnie zawsze problemem psów z krajów śródziemnomorskich, ale widać niektóre z naszych burych mają budowę stawów, która sprzyja generowaniu tych problemów.
No właśnie gdybym była tego świadoma wcześniej może bym trochę uważała na młodego a tak to nawet nie zdawałam sobie sprawy ze może mieć jakieś problemy tylko dlatego ze się uwali na twardym.
Wiec dla przestrogi dla przyszłych i obecnych właścicieli - jutro wstawię pare fotek

Quote:
Zastanawiałyśmy się kiedyś z Rybką nad uszyciem ochraniaczy, coś jak nałokietniki lub nakolanniki dla sportowców, musiałoby być lekkie, chyba na rzep i być wypełnione jakąś pianką? Może dałoby się przerobić eksperymentalnie jakiś ochraniacz tańszy, z marketu i spróbować przyzwyczaić psa do chodzenia w tym po domu?
Oj byłoby ciężko - no chyba żeby wymyślić jakieś sprytne zamkniecie które przetrwałoby uścisk zębów wilczka

Quote:
Jedynie golenie łokcia i smarowanie żelem przeciwzapalnym.
Jakiego żelu przeciwzapalnego używasz ?
Kasprzak jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 03:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org