Eukanuba pfuj - niejadek!

Grin · 27/07/2011, 22h21

Gaga, Agnieszka; nie dajecie przypadkiem swoim psiskom gotowanych kości? Zastanawia mnie to powtarzające się zatykanie gruczołów. Czy to może jest przypadłość, hm... psiego wieku średniego?

Gaga · 27/07/2011, 22h30

Raczej tzw. cecha osobnicza. Niektórym się zdarza, innym nie.
Ja miałam z tym problem u dwóch psów i wiek nie miał znaczenia.
A kości nie daję jak pies jest dorosły - zamiast tego są szyje. Gotowanych to nigdy nie dawałam, a po dużych, surowych trochę się boję mega zatwardzenia.
Czy dobrze, czy źle- nie wiem, zbiór doświadczeń i tego co mówią weci dało mi to, co robię

p.s. a my już jesteśmy ciut dalej, niż wiek średni

Vargus i Chey to nie kobiety-zatem bez krępacji z latami

Agnieszka · 27/07/2011, 22h34

Varg czasem dostaje gotowane kosci cielece, ew. wolowe, ale rzadko- za bardzo za nimi nie przepada.

evel · 28/07/2011, 23h17

Citation:

Envoyé par Agnieszka

Varg czasem dostaje gotowane kosci cielece, ew. wolowe, ale rzadko- za bardzo za nimi nie przepada.

A próbowaliście podawać surowe kości, albo elementy chrzęstno-kostne z mięskiem? Np. szyjki indycze, korpusy kurze, grzbiety indycze i inne takie?

Gotowane kości są praktycznie bezwartościowe pod względem żywieniowym, bo wszystko, co najlepsze, zostaje w wodzie

Gia · 02/08/2011, 12h27

Kali dostaje surowe kości wołowe, cielęce, duże i mniejsze, szyje z indyka, korpusy drobiowe, skrzydełka, kurze łapki... a gruczoły i tak się zatykają...

Na szczęście sucz już się przyzwyczaiła do opróżniania ich...

27/07/2011, 22h21	#1
Grin Wilkokłak Date d'inscription: August 2008 Localisation: Katowice Messages: 2 220	Gaga, Agnieszka; nie dajecie przypadkiem swoim psiskom gotowanych kości? Zastanawia mnie to powtarzające się zatykanie gruczołów. Czy to może jest przypadłość, hm... psiego wieku średniego? __________________ Łowcuś w galerii WD Galeria Jacka

27/07/2011, 22h30	#2
Gaga VIP Member Date d'inscription: September 2003 Localisation: Los Dientitos Messages: 6 856	Raczej tzw. cecha osobnicza. Niektórym się zdarza, innym nie. Ja miałam z tym problem u dwóch psów i wiek nie miał znaczenia. A kości nie daję jak pies jest dorosły - zamiast tego są szyje. Gotowanych to nigdy nie dawałam, a po dużych, surowych trochę się boję mega zatwardzenia. Czy dobrze, czy źle- nie wiem, zbiór doświadczeń i tego co mówią weci dało mi to, co robię p.s. a my już jesteśmy ciut dalej, niż wiek średni Vargus i Chey to nie kobiety-zatem bez krępacji z latami __________________ Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Dernière modification par Gaga ; 27/07/2011 à 22h35

02/08/2011, 12h27	#5
Gia K-Lee Family Date d'inscription: February 2005 Localisation: Wrocław Messages: 2 400	Kali dostaje surowe kości wołowe, cielęce, duże i mniejsze, szyje z indyka, korpusy drobiowe, skrzydełka, kurze łapki... a gruczoły i tak się zatykają... Na szczęście sucz już się przyzwyczaiła do opróżniania ich... __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

27/07/2011, 22h34	#3
Agnieszka Distinguished Member Date d'inscription: January 2004 Localisation: Supraśl/Poznań Messages: 2 513	Varg czasem dostaje gotowane kosci cielece, ew. wolowe, ale rzadko- za bardzo za nimi nie przepada.