Quote:
Originally Posted by Gaga
Dojrzała kobieta i teraz rozsiewa z wdziękiem swój czar (w przeciwieństwie do rozsiewanej /bez wdzięku/ zajebistości przez nasze samce)
Sztukujemy urwaną ostatnio łapę, właśnie siedzę i dziergam owijkę  Mamy prikaz stabilizacji łapy na spacerach, zakupiliśmy kolorowe bandaże - w Bieszczady pasi, zielony kolor  Ale postanowiłam sobie ułatwić życie i pod spód dać coś w rodzaju końskiej owijki. Jak do tego przyczepie światełko i dzwoneczki, to będzie "wiejski tuning" 
|
Trzymamy łapki i kciuki za łapę Księciunia...
A ja, po wczorajszym dniu intensywnej, wymuszonej gimnastyki izometrycznej leczę zakwasy

Ale nicto, od pazdziernika wracamy do szkoly, tym razem dla droslych psow. Nie dam sobą pomiatać na drugim koncu smyczy, nawet jesli sie to da wytlumaczyc hustawka hormonalną